Tak idę nie mam wyjścia. Będę musiała jakoś to przeżyć, jak na razie dobrze się czuje, byle przetrwać kościół, potem na chwilę na sale taki mam plan. A jak będzie zobaczymy. Umówiłam się do fryzjera żeby zrobił coś na mojej głowie A dalej nie wiem w co się ubrać, wydaje mi się że we wszystkim mi źle. A najgorsze jest to, że za tydzień też mam wesele i będzie dużo osób tych samych coś trzeba wymyślić
reklama
czekoladka21
Mama Nadzi :*
Ja też sie umówiłam do fryzjera bo z moimi krótkimi włosami to nie ma co zrobić a najgorsze jest to że sobie wymyslili składanie życzeń nad jakimś stawem gdzie jest mało cienia :/ i myśle tak posiedzieć do 11 góra do 12 no chyba że sie bedę źle czuć to tylko kościół, obiad i do domu.
Jolka6621
Fanka BB :)
Jakiś spokojniejszy dzień. Któraś tu prosiła o mało wpisów, bo na urlop jedzie, to się chyba wszystkie zaczęły stosować
To Wam się pochwalę w takim razie że wczoraj matce powiedziałam co myślę o tym że siostra się szykuje w podróż do szpitala razem ze mną. Matka była bardzo zdziwiona i powiedziała że wcale się tak nie umawiały i że ja jadę z Maćkiem a jak się Ala urodzi to będzie czekać na telefon a potem przyjedzie jak tylko będę tego chciała. Nawet tak z M gadalam że mamuśka z tonu zeszła ostatnio, czyżby się bała że im bardziej będzie chciała wpłynąc na mnie i wmawiać mi swoje zdanie tym mniej będę z nia chciała się kontaktowac No...oby.
Przejrzałam dziś listę wyprawkową, wychodzi na to że niewiele mi zostało do kupienia, wanienka, podgrzewacz i te wszystkie akcesoria szpitalne
Kurde w tym programie właśnie pokazuja jak babka w 25 tygodniu rodzi i nie mogą tego zatrzymać. Mówią że dziecko waży mniej niż 500 gramów (no moje gigant 850) , i patrzę tak na tą małą i powiem Wam że mamy w sobie już całkowicie ukształtowane dzieci. Niesamowite...
Przejrzałam dziś listę wyprawkową, wychodzi na to że niewiele mi zostało do kupienia, wanienka, podgrzewacz i te wszystkie akcesoria szpitalne
Kurde w tym programie właśnie pokazuja jak babka w 25 tygodniu rodzi i nie mogą tego zatrzymać. Mówią że dziecko waży mniej niż 500 gramów (no moje gigant 850) , i patrzę tak na tą małą i powiem Wam że mamy w sobie już całkowicie ukształtowane dzieci. Niesamowite...
czekoladka21
Mama Nadzi :*
Nonek -No ja mam niestety z 50 km tam na wesele i to jest w sumie taka troche głupota bo jakby było u pani młodej to bym miała tylko 25 a tak wesele robią u pana młodego a w kościele jest u pani młodej i to jest głupie dla mnie strasznie.
Ursula - i jak przeżyło to dziecko ? Bo takie malutkie to chyba ma małe szanse na przeżycie.
Ursula - i jak przeżyło to dziecko ? Bo takie malutkie to chyba ma małe szanse na przeżycie.
czekoladka no to faktycznie ciut daleko :/ myśmy zrobili ślub w mojej parafii a wesele 21 km od kościoła i nawet nie wiesz jakie oburzenie wśród gości wywołaliśmy, każdy oczekiwał podstawionych autokarów i noclegu! W końcu podstawiliśmy jeden autokar do którego wsiadło...5 osób! Uhh nawet nie chce tego wszystkiego wspominać.
Cholera wyszłam na chwilkę z pokoju i nie wiem co z tym dzieckiem :/
Cholera wyszłam na chwilkę z pokoju i nie wiem co z tym dzieckiem :/
jej jak mnie tu dawno nie bylo
Moge sie pochwalic oficjalnie ze bedzie dziewczynka
Moge sie pochwalic oficjalnie ze bedzie dziewczynka
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 162 tys
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 180 tys
Podziel się: