reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy listopad 2013

reklama

Załączniki

  • 1013774_330446153755368_454767902_n.jpg
    1013774_330446153755368_454767902_n.jpg
    44,4 KB · Wyświetleń: 47
Jesssuuuu dziewczyny, nawet ja się uśmiałam z tego konia.. :-D

a teraz mi głupio i mam wyrzuty sumienia :-(

Cześć wszystkim, miłego dnia życzę...

A co do odwiedzin w Poznaniu to na pewno będę pod koniec miesiąca na meczu.. i w sierpniu pewnie też więc na pewno się umówimy na kawę i lody :tak:
 
Uśmiałam sie wczoraj jak norka z tych podróży konnych i złotych porad jak pielegnowac i wychowycwac dzieci....
Z doświadczenia wiem ze same bedziecie wiedziałay co i jak zrobic.... matczyna intuicja jest nie do przezenienia!
Pamiętam jak wujek na wsi gdzie jeździłam na wakacje co roku, wiózł ciocie w nocy na motorze (komarku - nie wiem czy pamietacie takie motorki) do porodu...ciocia krzyczała jedz ostrożnie i szybko- Heniu szybko....
My siedzieliśmy w oknach i przyglądaliśmy sie groteskowej sytuacji. Na porodówke było nie daleko.... Ja też sie tam rodziłam i położna która odbierała poród mojej mamie asystowała przy narodzinach mojej mamy.... tak mi sentymentalnie przypomniało :)
Miłego dnia dziewuszki !
 
hejo moje ciężarówki :happy2: obudziło mnie takie ssanie w żołądku, że jak dopadłam lodówkę to nie mogłam się opanować :-D

za chwilę jedziemy nad wodę bo zapowiada się ładny dzień... teściowa może do nas dołączyć :dry: mam plan wypuścić ją na jezioro na pontonie... sądzicie że wróci jak nie umie pływać?? :-D
 
Hah dziewczyny jestescie niesamowite :-D:-D siedzę i się smieje z tych Waszych konno porodowych fantazji :-) Teściówki też macie niezłe, ja się przed swoją w ukryciu z lapkiem chowam bo jak wlezie to mnie zje przecie jak to w ciąży z laptopem w łóżku !??! No ale do sedna.. nadal leżymy, i poleże tak co najmniej do piątkowej wizyty żeby mieć pewność że wszystko się wchłania, na szczęście krwawienie ustało i trochę mi lżej, ale opiepsz od sąsiadki dostałam wczoraj że wcześniej z praniem chodziłam po polu wieszać i z dzieckiem piłkę pokopałam chwilke lekko, teraz będe mieć nadzór za parkanem :baffled: No ale fakt może przesadzałam :-(
zaraz Was nadrobię dalej, dokładniej.

Dzień dobry :))

aha.. dziękuje za zaproszenie do grupy :)
 
Ostatnia edycja:
amethys wersja z komarkiem zamiast konia jest równie ciekawa i warta rozważenia :) moja mamuśka nie miała ciekawych przygód porodowych bo zarówno ze mną jak i z siostrą od 7 miesiąca leżała w szpitalu na podtrzymaniu - widać odziedziczyłam po niej to za szybkie rodzenie, nawet leki te same biorę co ona brała :nerd:

annie może zapytam tak - a po co teściowej ponton, z łódki ją hyc i plum :-)

justyn.ka leż jak pan Bóg przykazał :) sąsiadka niech Cię tam znad parkanu opitala o ile zachodzi taka potrzeba :) do piątku tylko dwa dni więc przez taki czas to nawet prania Ci się nie nazbiera.
 
ursula nie chcę żeby bezpośrednie podejrzenie padło na mnie a tak będzie "wypadek przy pracy" :-)

dziewczyny a tak z innej beczki - czy sączy Wam się już coś z piersi?? mnie wczoraj jak nacisnęłam to poleciało tak konkret :-D
 
reklama
annie z miesiąc temu pierwszy raz, a teraz już codziennie po trochu, jak nie cisne to zazwyczaj nie leci choć już parę razy stanik upaciałam :/
 
Do góry