meago - przykro mi z powodu kradzieży, ale może jeszcze się wyjaśni, może ktoś gdzieś twoje rzeczy przełożył i nie raczył Cię poinformować? A jeśli chodzi o siostrę, to pewnie jest tak jak piszesz, po prostu przeoczyła tą informację, nie wydaje mi się, żeby tak kompletnie to olała, to by było strasznie nie wporządku....
gdynianka - odpoczywaj! Dobrze, że z maleństwem wszystko dobrze i że na ciąży ten stres się nie odbił. Teraz musicie na siebie wszyscy troje bardzo uważać!
martula1985 - znajomi zachowali się co najmniej dziwnie, ale nie będę się powtarzać, bo dziewczyny powiedziały już chyba wszystko do chciałabym też powiedzieć
A jeśli chodzi o tą blondynkę, to myślę, że nie ma powodu do stresu - mąż pokazał Ci smsa, więc chce być wporządku, na pewno nie w głowie mu teraz jakieś blondynki
A dla świętego spokoju możecie zadzwonić albo napisać smsa, że sobie nie życzycie, może to cię już całkiem uspokoi
melonowa89 - fajnie, że tata dostał pracę, przynajmniej ten stres masz z głowy
Apropo witamin to nie pomogę, bo nie mam pojęcia, ale skoro są przeznaczone dla kobiet w ciąży to czemu miałabyś ich nie brać? A kwasu foliowego dodatkowo już chyba nie ma potrzeby, tak mi powiedział lekarz.
rojku - bodziaki super! Szkoda tylko, że krótki rękawek:/
i_carrie - wisienki - mniam!, ja muszę kupić i zrobić pierogi.
KingaoO - powodzenia na badaniu!
ursula - mi też przydał by się ktoś do pomocy przy sprzątaniu. W ogóle odnośnie sprzątania, to mam depreche. Też sobie zawsze obiecuje, że codziennie posprzątam inne pomieszczenie, ale ten bałagan tak szybko się robi, że w ten sposób wiecznie i tak jest brudno. A ja mam tego strasznie dość, widać jestem straszną gospodynią
Czasami się zastanawiam, jak moja mama to wszystko ogarniała - pranie, sprzątanie, zakupy i 4 dzieci w domu... podziwiam! może ja też się jeszcze nauczę...
A Ursula - odnośnie Twojej historii z sąsiadką - niezły ma tupet - w takiej chwili taki tekst! masakra! dobrze ją skwitowałaś