reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy listopad 2013

Hej !
no ja to nie rozumiem takich bab co wiedzą, że facet ma żonę a jeszcze próbują go poderwać- no szmacisko jakieś...
Słów mi brak, kudły takiej powyrywać i oczy wydrapać.

A złodziejom powinni ręce ucinać ! może by się w końcu zaczęli bać wymiaru sprawiedliwości...
 
reklama
No tak pozostając chwilowo w temacie bab co to dupe zajętym facetom zawracają, to mamy taką sąsiadkę - samotną mame 8 letniego chłopca, mój M zna ją od małego bo się razem na podwórku bawili. No i ta jak wyczaiła że poprzedni związek M się nie udał to dawaj , smsy o 23 że ona z psem idzie, o 9 rano że na zakupy by pojechała a auta nie ma, że prakla się zepsuła i czy wejść z praniem nie może...mnie powolil szlag trafiał ale że randkowaliśmy no to przecież nie będę scen zazdrości robić. Ale jak już zamieszkaliśy razem to po 2 telefonach po 22 zrobiłam taką awanturę M ze chyba i sąsiadka słyszała ;) A mój M to taki dobry Miś więc nie umiał jej powiedzieć - daj mi spokój tylko a to nie odebrał tel, a to nie odpisał na sms...i tak z pół roku te telefony były i SMSy, a jak zapraszaliśmy ją na ślub to powiedziała "no mam nadzieje że i ja sobie kogoś znajdę chociaż zawsze uważałam że jesteś jedynym żyjącym normalnym facetem"...a ja stałam obok :D a ze to przecież nie moja koleżanka tylko jego to nic nie powstrzymało mnie przed rzuceniem "...i zajętym". Koleżeństwo skończyło się na dobre :rofl2:
 
meago - przykro mi z powodu kradzieży, ale może jeszcze się wyjaśni, może ktoś gdzieś twoje rzeczy przełożył i nie raczył Cię poinformować? A jeśli chodzi o siostrę, to pewnie jest tak jak piszesz, po prostu przeoczyła tą informację, nie wydaje mi się, żeby tak kompletnie to olała, to by było strasznie nie wporządku....

gdynianka - odpoczywaj! Dobrze, że z maleństwem wszystko dobrze i że na ciąży ten stres się nie odbił. Teraz musicie na siebie wszyscy troje bardzo uważać!

martula1985 - znajomi zachowali się co najmniej dziwnie, ale nie będę się powtarzać, bo dziewczyny powiedziały już chyba wszystko do chciałabym też powiedzieć:) A jeśli chodzi o tą blondynkę, to myślę, że nie ma powodu do stresu - mąż pokazał Ci smsa, więc chce być wporządku, na pewno nie w głowie mu teraz jakieś blondynki ;) A dla świętego spokoju możecie zadzwonić albo napisać smsa, że sobie nie życzycie, może to cię już całkiem uspokoi:)

melonowa89 - fajnie, że tata dostał pracę, przynajmniej ten stres masz z głowy:) Apropo witamin to nie pomogę, bo nie mam pojęcia, ale skoro są przeznaczone dla kobiet w ciąży to czemu miałabyś ich nie brać? A kwasu foliowego dodatkowo już chyba nie ma potrzeby, tak mi powiedział lekarz.

rojku - bodziaki super! Szkoda tylko, że krótki rękawek:/

i_carrie - wisienki - mniam!, ja muszę kupić i zrobić pierogi.

KingaoO - powodzenia na badaniu!

ursula - mi też przydał by się ktoś do pomocy przy sprzątaniu. W ogóle odnośnie sprzątania, to mam depreche. Też sobie zawsze obiecuje, że codziennie posprzątam inne pomieszczenie, ale ten bałagan tak szybko się robi, że w ten sposób wiecznie i tak jest brudno. A ja mam tego strasznie dość, widać jestem straszną gospodynią:( Czasami się zastanawiam, jak moja mama to wszystko ogarniała - pranie, sprzątanie, zakupy i 4 dzieci w domu... podziwiam! może ja też się jeszcze nauczę... :crazy:

A Ursula - odnośnie Twojej historii z sąsiadką - niezły ma tupet - w takiej chwili taki tekst! masakra! dobrze ją skwitowałaś:D
 
Ostatnia edycja:
martula1985 - moim zdaniem twój mąż jest z Tobą na dobre i złe i nie ma zamiaru na boki uderzać... Więc się nie martw.

Z tymi złodziejami to na prawdę - kary są za małe....


Ja dzisiaj idę na kontrole i poproszę lekarki żeby sprawdziła czy maleństwo pokaże co ukrywa między nóżkami.... Wczoraj też robiłam porządki w garderobie i część rzeczy wyrzuciłam, część wyniosłam a jeszczę inną przyniosłam ze strychu - więc wczoraj był jakiś dobry dzień na porządki... :-)
 
BabyPoznan jeśli chodzi o sprzątanie to ja ostatnio nic więcej nie robię tylko chodzę i sprzątam, żeby w domu na głowę nie dostać.. więc jak chcesz to przyjadę Ci pomóc, bo u mnie już nie ma co ogarniać :-p
 
czesc wszystkim,

po rocznicy juz, maz troche sie ogarnal przyjechal z pizza, dostalam moja ulubiona bizuterie i sliczne paputki dla malego, powinnam nie wybrzydzac ale kwiatka to ja od niego chyba nigdy nie dostane jak nie poprosze :-p no i w sumie mily byl dzien, troche pomyslelismy nad imionami, poprzytulalismy sie ;) i pierwszy raz sprawilo mi to przyjemnosc :-D no a reszte dnia M spedzil przy konsoli :) i to co mielismy poustalac z pokojem i z tym imieniem do konca poszlo w niepamiec :) jako ze jego siostra mieszka chwilowo u nas to przyszla wieczorkiem cobysmy troche czasu mieli dla siebie i przyniosla nam Picolo :) wypilismy przy konsoli bo jak moj sie dosiadze to nie zejdzie z niej dopoki gry nie skonczy :(

Martula naprawde to dobrze swiadczy o mezu ze pokazal Ci smsa, nie ma co sie przejmowac baba. A z przyjaciolka moze pogadaj wprost? Ze nie sadzilas ze tak sie zachowa i powiedz co Ci lezy na sercu.

Rojku przepiekne te ciuszki - ale ja juz nie mam pieniedzy a korci strasznie! :p

dzis znowu zlew pelen garow :) i masa sprzatania

ursula - moje "przyjaciolki" z pracy tez nie dzwonia, ani smsa, no jedna w piatek dzwonila ale raz na miesiac sie beda odzywac dla pozorow jak w pracy cos nie bedzie tak to wtedy ja mam pomoc :) no tak sie wlasnie o ludziach przekonuje :)
 
reklama
Do góry