ursula pozdrawiamy męża
amethyst - super ze jesteś
i taka wycieczka dla zoo nie tylko dla dzieci jest super przezyciem , sama uwielbiam hehe
mi tez jakby brzuszek twardnieje , i jeszcze jak nacisne kuje po boku, ale mówicie ze to normalne..
do mojej wizyty jeszcze 2 tygodnie.. dziś wchodzę w 17 tydzien
jejjuu już niedlugo pólmetek ależ się ciesze !!!
moj M, smuci się i denerwuje że odmówił pracy na drugim etacie.. miałby wtedy 22-25 dyżurów w ciagu miesiaca <12h/24h> czyli byłby w domu w zasadzie tylko tydzień czasu.. rozmawiał ze mną o tym, i ze swoim przyjacielem. ja się buntowałam bardzo, nie chcę sama siedzieć w domu z dzidziusiem. rodzinę mam 25km stad, małe mieszkanie wiec jakbym nawet chciala zeby ktos u mnie spał to na podłodze, jakbym chciala zeby rodzice przyjechali po narodzinach dziecka.. ale mój M martwi się ze nie wystarcza pieniędzy, czynsz nam wzrósł o 100zł tak nagle w tym miesiacu, dzidziuś tez pochłonie troche kasy, ale chce zeby był przy mnie. sama sobie przecież nie poradze.. mówi że żałuje ze odmówił..ale jak odmawiał mówił do kolegi że bardzo czeka na dzidziusia..nie mamy żądnych kredytów , wystarczy nam jego pensja.. tyle gorzej ze ja nie jestem na macieżyńskim..
nie wiem co chcialam tu napisać ale napisałąm wszytko co mi leżało na sercu, bo tak mi jest źle, mam troche wyrzuty sumienia ze powiedzialam zeby nie szedł na drugi etat, ale z drugiej strony bardzo dobrze..i ciesze sie ze mam jakiś wpływ na jego decyzje i sądze ze jak urodzi się dzidziuś to przestanie załować
)
eh rozpisałam się , nie musicie nic odpisywać, po prostu miusiałam to napisać
buziaczki kochane ja lece spać dziś głowa boli cały dzien. pozdrawiam mamusie !!