reklama
Cześć Kochane,
Gdynianka zdrowiej i wracaj do sił
Maddlena uszy do góry, i daj koniecznie jutro znać jak tam po tym USG. Powiem Ci że ja ostatnio popadam w paranoję za paranoją. Po tym weekendzie jak mnie tak brzuch i krzyż bolał ciągle się zastanawiam co to było i czy to normalne, brzuch nadal pobolewa, kuje przechodzi, ciągnie. Do tego nie czuję ciągle ruchów Dzidzia i przyznam Ci że wczoraj powiedziałam dokładnie to samo co napisałaś - niech już będzie ten listopad.
Pocieszenie takie że się umówiłam na USG połówkowe na 17 czerwca więc już całkiem niedługo.
Jutro niestety mam gości bo się starzeję po raz kolejny i ma wpaść mama z siostrą, aż mi ciśnienie skacze na samą myśl jak wspomnę ostatnią ich wizytę i stukanie po brzuchu.... Do tego mama średnio 10 razy na dobę pyta czy na pewno mnie ten brzuch nie boli jakoś dziwnie, bo ja pewnie nie chce jej mówić a tak naprawdę źle się czuje, aż do M dzwoniła i on jej mówił że nie jestem głupia i bym leciała do szpitala jakby coś się działo, a ta dalej swoje.
Wiecie co...napiłabym się piwa O!
Gdynianka zdrowiej i wracaj do sił
Maddlena uszy do góry, i daj koniecznie jutro znać jak tam po tym USG. Powiem Ci że ja ostatnio popadam w paranoję za paranoją. Po tym weekendzie jak mnie tak brzuch i krzyż bolał ciągle się zastanawiam co to było i czy to normalne, brzuch nadal pobolewa, kuje przechodzi, ciągnie. Do tego nie czuję ciągle ruchów Dzidzia i przyznam Ci że wczoraj powiedziałam dokładnie to samo co napisałaś - niech już będzie ten listopad.
Pocieszenie takie że się umówiłam na USG połówkowe na 17 czerwca więc już całkiem niedługo.
Jutro niestety mam gości bo się starzeję po raz kolejny i ma wpaść mama z siostrą, aż mi ciśnienie skacze na samą myśl jak wspomnę ostatnią ich wizytę i stukanie po brzuchu.... Do tego mama średnio 10 razy na dobę pyta czy na pewno mnie ten brzuch nie boli jakoś dziwnie, bo ja pewnie nie chce jej mówić a tak naprawdę źle się czuje, aż do M dzwoniła i on jej mówił że nie jestem głupia i bym leciała do szpitala jakby coś się działo, a ta dalej swoje.
Wiecie co...napiłabym się piwa O!
gdynianka - zdrowiej
maddlena - spokojnie nerwy nic nie pomogą, a z maluszkiem napewno wszystko w porzadku trzymam mocno kciuki za to, jutro sie uspokoisz po badaniu, koniecznie napisz jak poszło
ja właśnie wrócilam od rodzinnego zwolnienie do konca tygodnia i mam spac i pic duzo plynu, naszczescie w oskrzelach czysto.
też zaczynam troche świrować bo mnie coś kłuje i ciągnie w brzuchu a badanie dopiero 20.06 chyba zwariuje do tego czasu....
maddlena - spokojnie nerwy nic nie pomogą, a z maluszkiem napewno wszystko w porzadku trzymam mocno kciuki za to, jutro sie uspokoisz po badaniu, koniecznie napisz jak poszło
ja właśnie wrócilam od rodzinnego zwolnienie do konca tygodnia i mam spac i pic duzo plynu, naszczescie w oskrzelach czysto.
też zaczynam troche świrować bo mnie coś kłuje i ciągnie w brzuchu a badanie dopiero 20.06 chyba zwariuje do tego czasu....
Dzięki meago
Dziewczyny, ja z innej beczki, dziś dwa razy odczułam coś dziwnego, Dzidź to nie był tylko całe podbrzusze mi się na pare sekund napieło, czułam wyraźnie jak się kuli i po 15-20 sek. puszcza. Czytałam o tym że to dość normalne i teoretycznie nie powinnam się nie niepokoić...ale ja oczywiście już wpadłam w panikę
Dziewczyny, ja z innej beczki, dziś dwa razy odczułam coś dziwnego, Dzidź to nie był tylko całe podbrzusze mi się na pare sekund napieło, czułam wyraźnie jak się kuli i po 15-20 sek. puszcza. Czytałam o tym że to dość normalne i teoretycznie nie powinnam się nie niepokoić...ale ja oczywiście już wpadłam w panikę
marys25
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2013
- Postów
- 462
ursula ja w weekend tak miałam że robił się twardy i też się denerwowałam ale przeszło, a na piwo nie mam ochoty ale na tequile a bezalkoholowej nie ma
gdynianka zdrówka życzę
maddlena nic się nie martw bo nic już nie zmienisz, a może to wam zaszkodzić, ( wiem że trudno się nie denerwować ale spróbuj jutro będzie na 100% dobrze trzymam kciuki i koniecznie daj znać jak już będziesz po !!!
aaa i fajne zdjęcie u Chodakowskiej na FB dziś znalazłam, zobaczcie
gdynianka zdrówka życzę
maddlena nic się nie martw bo nic już nie zmienisz, a może to wam zaszkodzić, ( wiem że trudno się nie denerwować ale spróbuj jutro będzie na 100% dobrze trzymam kciuki i koniecznie daj znać jak już będziesz po !!!
aaa i fajne zdjęcie u Chodakowskiej na FB dziś znalazłam, zobaczcie
Załączniki
zwolineczka
Fanka BB :)
Maddlena spokojnie, teraz spokój Was uratuje Z Nastką jak leżałam na podtrzymaniu lekarz- partacz postawił diagnozę hipotrofii. 5 tyg do porodu a pan doktor praktycznie po całej ciąży spędzonej na oddziale stwierdził, że dziecko przy porodzie nie będzie ważyło nawet 2 kg i musimy znaleźć szpital o wyższej specjalizacji neonetologii czyli zostały 2 w Warszawie. Popołudnie przepłakane, zero informacji dodatkowej, noc przepłakana. A dopiero rano jak mój lekarz mnie zbadał to okazało się że tamten źle wykonał badanie. Nasti urodziła się mała ale ważyła 2590. Więc uszy do góry.
Ja dzisiaj troszkę się ruszyłam, ugotowałam rosół i piersi z kurczaka z ryżem. Niestety znowu zaczął mnie boleć brzuch
Ja dzisiaj troszkę się ruszyłam, ugotowałam rosół i piersi z kurczaka z ryżem. Niestety znowu zaczął mnie boleć brzuch
reklama
zwolineczka
Fanka BB :)
Ale się wkurzyłam, mój m. kupił właśnie witaminy Femibion 2 i zapłacił 70 zł... Opakowanie starcza na miesiąc.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 178 tys
- Odpowiedzi
- 52
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
Podziel się: