Mama Kangura
Fanka BB :)
Tak to z nimi jest - dobre są, z reguły na bezpieczną odległość przynajmniej 100 kilometrów ;P
reklama
nik_i
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2008
- Postów
- 915
Witam serdecznie,
Oj dawno nas nie było ale pracuję jeszcze i jak wracam do domku pobawię się z synkiem i już wieczór...
Jestem tak wykończona że już nie ogarniam wszystkiego co się dzieje wkoło a co będzie jak dzieciaczki pojawią się na świecie
no ale dość marudzenia mam dzisiaj wolne bo weekend spędziłam na weselu i chrzcinach i obiecałam sobie że posprzątam ale jakoś mi to kiepsko idzie...
Oj dawno nas nie było ale pracuję jeszcze i jak wracam do domku pobawię się z synkiem i już wieczór...
Jestem tak wykończona że już nie ogarniam wszystkiego co się dzieje wkoło a co będzie jak dzieciaczki pojawią się na świecie
no ale dość marudzenia mam dzisiaj wolne bo weekend spędziłam na weselu i chrzcinach i obiecałam sobie że posprzątam ale jakoś mi to kiepsko idzie...melonowa89
Fanka BB :)
dziewczyny była któraś z was w ciąży u dentysty ? strasznie boli mnie ząb, miałam go leczonego ale się pokruszył i się boje iść a drugi to chyba będzie do wyrwania . :-(
Mama Kangura
Fanka BB :)
Ja byłam zupełnie na początku - jak babka się dowiedziała, to zastosowała jakby częściowe znieczulenie, polegało na tym, że nie obkurczało naczyń krwionośnych tylko coś tam innego robiło. Efekt był taki, że czułam wszystko jakby na żywca...
Jolka6621
Fanka BB :)
witam 
melonwa ja nie dawno zaliczyłam wizytę. całą noc nie spałam, bo tak okropnie bolał, a żadnej tabletki nie wezmę. zdziwiłam się bardzo, bo w mojej miejscowości na ok. 10 dentystów nikt mnie nie chciał przyjąć, jak słyszeli, że w ciąży. musiałam jechać 30km, żeby mnie w końcu przyjęli. pani dentystka nie robiła żadnych problemów, wyczyściła dziąsło i zęba (okazało się, że to mądrości postanowił podrosnąć) i przeszło. trzeba leczyć zęby w ciąży, bo wtedy bardzo się psują, ale jeśli chodzi o wyrwanie, to słyszałam, że w ciąży nie wyrywają. nie czekaj tylko idź lecz :-)
jejku, współczuję Wam z tymi teściowymi. ja mam bardzo ok teściową. teściu trochę gorszy, ale nie mam co narzekać. ktoś w poprzednich postach narobił mi smak na naleśniki z dżemem. idę od razu piec!
ja wczoraj spędziłam dużo czasu na świeżym powietrzu. a że mieszkam w górach, to byliśmy z mężem na spacerze na pobliskiej górze. aż tyle energii miałam. miłego poniedziałku :-)
melonwa ja nie dawno zaliczyłam wizytę. całą noc nie spałam, bo tak okropnie bolał, a żadnej tabletki nie wezmę. zdziwiłam się bardzo, bo w mojej miejscowości na ok. 10 dentystów nikt mnie nie chciał przyjąć, jak słyszeli, że w ciąży. musiałam jechać 30km, żeby mnie w końcu przyjęli. pani dentystka nie robiła żadnych problemów, wyczyściła dziąsło i zęba (okazało się, że to mądrości postanowił podrosnąć) i przeszło. trzeba leczyć zęby w ciąży, bo wtedy bardzo się psują, ale jeśli chodzi o wyrwanie, to słyszałam, że w ciąży nie wyrywają. nie czekaj tylko idź lecz :-)
jejku, współczuję Wam z tymi teściowymi. ja mam bardzo ok teściową. teściu trochę gorszy, ale nie mam co narzekać. ktoś w poprzednich postach narobił mi smak na naleśniki z dżemem. idę od razu piec!
ja wczoraj spędziłam dużo czasu na świeżym powietrzu. a że mieszkam w górach, to byliśmy z mężem na spacerze na pobliskiej górze. aż tyle energii miałam. miłego poniedziałku :-)
Mama Kangura
Fanka BB :)
Jolka ale ci zazdroszczę tych gór!!! My niestety nie mamy takich uroków Musi wystarczyć nam las i wypady nad pobliskie jezioro. A jesteś już na L-4? W taką piękną pogodę to aż się nie chce do pracy chodzić...
Musi wystarczyć nam las i wypady nad pobliskie jezioro. A jesteś już na L-4? W taką piękną pogodę to aż się nie chce do pracy chodzić...
DoMisia1985
Fanka BB :)
Oj temat teściowej, to chyba dla każdej z nas temat ciężki. Niby u nas jest wszystko OK, ale nie nawidzę jak tylko zaczyna się wtrącać, dostaję wtedy szału.
Co do płci, to pewnie na następnej wizycie się nie dowiem, tak średnio patrzeć to tak koło 16 tygodnia większość się dowiaduje
Więc przestałam liczyć, że moja ciekawość zostanie zaspokojona.
A ja dalej nie mam apetytu, a waga stoi w miejscu. Poszłam dziś do sklepu i tak chodziłam bez celu, bo dosłownie na nic nie miałam ochoty, masakra jakaś.
Dziś się wkurzyłam. Poszłam na badania, które miałam ze skierowania z wizyta na NFZ. Niestety okazało się, że nie ma tam jakiejś pieczątki i nie mogą mi ich zrobić, muszę sobie wrócić do lekarza, żeby podstęplować. Reszta badań, które zlecił mój gin prywatnie będzie kosztować 200 zł. Więc jak bym chciała zrobić wszystkie prywatnie to 330 zł. Normalnie tak się tym wszystkim zdenerwowałam, ze aż się popłakałam w domu. Na dodatek gin na NFZ nie zlecił mi niektórym badań, które powinien np. Coombsa a to koszt 50 zł. Oczywiście można sobie czekać, ale następną wizytę na NFZ mam pod koniec maja. A te badania już powinny być zrobione. Szkoda gadać, mam dość całej tej opieki państwowej i tej biurokracji.
Co do płci, to pewnie na następnej wizycie się nie dowiem, tak średnio patrzeć to tak koło 16 tygodnia większość się dowiaduje
Więc przestałam liczyć, że moja ciekawość zostanie zaspokojona.A ja dalej nie mam apetytu, a waga stoi w miejscu. Poszłam dziś do sklepu i tak chodziłam bez celu, bo dosłownie na nic nie miałam ochoty, masakra jakaś.
Dziś się wkurzyłam. Poszłam na badania, które miałam ze skierowania z wizyta na NFZ. Niestety okazało się, że nie ma tam jakiejś pieczątki i nie mogą mi ich zrobić, muszę sobie wrócić do lekarza, żeby podstęplować. Reszta badań, które zlecił mój gin prywatnie będzie kosztować 200 zł. Więc jak bym chciała zrobić wszystkie prywatnie to 330 zł. Normalnie tak się tym wszystkim zdenerwowałam, ze aż się popłakałam w domu. Na dodatek gin na NFZ nie zlecił mi niektórym badań, które powinien np. Coombsa a to koszt 50 zł. Oczywiście można sobie czekać, ale następną wizytę na NFZ mam pod koniec maja. A te badania już powinny być zrobione. Szkoda gadać, mam dość całej tej opieki państwowej i tej biurokracji.
DoMisia1985
Fanka BB :)
Odczyn Coombsa oznacza się na wypadek konfliktu Rh. Państwo przysługują nam dwa takie badania w całej ciąży. Prywatnie koszt 50 zł. !!!
Teraz sobie tak poczytywałam forum Przyszłych mam Październik2013 i Wrzesień 2013 i ich opis wizyt USG. Powiem Wam szczerze, że one dosyć wcześnie dowiadywały się o płci fasolek. Około 13 tygodnia ujawniło się mnóstwo chłopaków. Czytałam też o NUB, takim wyrostku skórnym (jak siusiak) czyli w 12 tyg dziewczynka i chłopiec ma taką kreseczkę widoczną na USG. Jak do góry to chłopiec, a jak leży płasko to dziewczynka. Ciekawe :-) Potem dziewczynką znika, a chłopcom się dalej kształtuje. dlatego chłopców najlepiej rozpoznać w 13-14 tyg, a dziewczynki później :-) To taka ciekawostka
A jeśli chodzi o mojego NUBa to też jest widoczny na USG, ale niestety mój bąbel leży na brzuszku więc może zwisać pod wpływem grawitacji.
Ciekawa jestem, która z nas się dowie pierwsza jaka płeć. Narazie cisza.....
Teraz sobie tak poczytywałam forum Przyszłych mam Październik2013 i Wrzesień 2013 i ich opis wizyt USG. Powiem Wam szczerze, że one dosyć wcześnie dowiadywały się o płci fasolek. Około 13 tygodnia ujawniło się mnóstwo chłopaków. Czytałam też o NUB, takim wyrostku skórnym (jak siusiak) czyli w 12 tyg dziewczynka i chłopiec ma taką kreseczkę widoczną na USG. Jak do góry to chłopiec, a jak leży płasko to dziewczynka. Ciekawe :-) Potem dziewczynką znika, a chłopcom się dalej kształtuje. dlatego chłopców najlepiej rozpoznać w 13-14 tyg, a dziewczynki później :-) To taka ciekawostka
A jeśli chodzi o mojego NUBa to też jest widoczny na USG, ale niestety mój bąbel leży na brzuszku więc może zwisać pod wpływem grawitacji.
Ciekawa jestem, która z nas się dowie pierwsza jaka płeć. Narazie cisza.....
reklama
Czyli robi się go tylko, gdy kobieta ma Rh -, tak?Pytam, bo lekarz nic nie wpominał o takim badaniu.
A co do NUBa to rzeczywiście ciekawe. Nigdy o tym nie słyszałam. Czyli małe szanse, że w 12 tygodniu będzie można rozpoznać płeć.
