reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy listopad 2013

Witajcie dziewczynki ;)

Mnie przez weekend nie było, jak zawsze rodzinnie;)
Czuje się dobrze, nadal bez żadnych większych objawów. Dzisiaj na uczelnie, tak mi się nie chcę, piękna pogoda chociaż tyle.
Wczoraj był mały zlot rodzinny i 4 ciążówki , najstarsza ma rodzi pod koniec pazdziernika ma taki śliczny brzuszek ;) nie mogłam sie napatrzeć;)
 
reklama
ach jak piknie się robi na dworze czas wstawić pranie i można wywieszać :-)
za 2 dni USG już nie mogę się doczekać żeby zobaczyć kruszynkę

a co do teściowej to ja nie mogę narzekać wkurza mnie czasami bo ma swoje dziwactwa jak każdy ale ogólnie jest ok :-)
boli was nadal podbrzusze mnie od ostatnich dwóch dni znowu zaczęło :-(

i schudłam kolejne 5 kg czyli od wagi sprzed ciąży to już 8 kg nie wiem czy to coś złego czy nie


 
Ja też nie mogę nic powiedzieć na teściową. Wczoraj dostałam od niej śliczną sukienkę ciążową, strasznie mnie zaskoczyła. U mnie z wagą jest tak, że jem ale nie widac tego na wadzę mam 2 kg mniej, a nie wymiotuje. Ale podobno niektórzy tak mają;)
 
Hej dziewczyny

Ja mam USG 10 maja to bedzie juz 15 tydz mam nadzieje ze sie dowiem kto u mnie w brzuszku mieszka:-) a jak nie to bede musiala czekac do polowkowego:tak:

Nonek ja nie mam szkoly ale dzisiaj musialam wstawac z synkiem do przedszkola:baffled: dzis mi sie wyjatkowo nie chcialo:blink:


Co do spania to ja od poczatku nie mam sennosci i wiele energi jedynie zalezy od pogody jak senna jestem a dzis wlasnie taki dzien.. a sny mam sporo czesto z 5 na jedna noc:dry: a nieraz sa takie ze tylko isc sie pomodlic :-D


Dzisiaj mam obiad posprzatane w miare tez jest mam dzisiaj Wolneeee:-D
 
Hej dziewczynki :)

U nas weekend minął na leniuchowaniu. W sobotę w Toruniu była akcja Toruń za pół ceny - wybraliśmy się do ulubionej indyjskiej restauracji i oczywiście objadłam się smakołykami ;) A w niedzielę skoczyliśmy na bierzmowanie do siostrzeńca. Oczywiście moja teściowa miała zastrzeżenia co do brzucha (nie za szybko ci urósł?), do diety (nie daj jej pić tej coli) także masakra ;P Jak dobrze, że mieszkamy daleko...Co do zakupów to dzisiaj jedziemy obejrzeć sypialnie i tak się zastanawiam,czy dzisiaj nie zainaugurować grilla ;D Zjadłabym kurczaczka z grilla :) No, ale na razie w pracy. Drugą wizytę u gina mam dopiero 7 maja - do tej pory muszę jeszcze zrobić te wszystkie badania (krew, mocz). A co tam u was?
 
dahmarrkato świetna wiadomość, gratulacje!!!
Dziewczyny, jak tak czytam o Waszych teściowych, to masakra! Współczuję Wam bardzo takich jędz!. Moja teściowa jest świetna, złego słowa na nią nie powiem, a nawet przez jakieś pół roku mieszkaliśmy u rodziców mojego, więc poznałam ją i z tej strony. Nigdy się w nic nie wtrącała, zawsze pomogła. Mieszkamy dwie ulice od niej i nigdy nawet nie przyszła niezapowiedziana, w ogóle to przychodzi bardzo rzadko. Na wieśc o dziecku ucieszyła się bardzo, wyściskała mnie, wycałowała, ale nie udziela żadnych złotych rad (chyba, że sama zapytam).
 
Ja na wizytę idę jutro, ale to na nfz odebrać wyniki i wziąć skierowanie na kolejne. Prywatnie wizytę z usg mam 30.04 i też jestem okropnie ciekawa czy będzie można już stwierdzić płeć :-) no i oczywiście nie mogę się doczekać.
 
Oj moja tesciowa to temat rzeka: Zdazyla mi uprzykrzyc zycie przez te 4 lata ... Dopiero teraz jak sie wyprowadzilismy za granice zgrzeczniala zreszta nie miala wyjscia zostalismy jej tylko my bo tesc zmarl 3 dni po naszych urodzinach moich i adasia w zeszlym roku..

Ale ona od samego poczatku wszystko nam narzucala, ciagle musiala uszczypac dogrys i przykrosc zrobic:-(
Moj maz dlugo nie mogl zrozumiec o co mi chodzi troche byl taki rozbity pomiedzy nas ale teraz on sam nie moze z nia wytrrzymac dluzej niz 3 dni:baffled: zorganizowanie slubu z nia to byla tragedia nie taka syukienka powinna byc jak najprostsza nie takie zaproszenia bo ona sie wstydzi takich swojej rodzinie dac, muzyki u niej w bloku zespolu nie bedzie bo to po wiejsku, potem mlody sie urodzil nie dala mezowi dojsc do niego bo mu krzywde zrobi, jak tylko oszlam sie myc leciala przykrywala opatulala dokarmiala mlodego, jak gdzies z nia pojechalismy to sie tlumaczyla coiagle za mnie ze wygladam jak wygladam, jeszcze odstatniej jesieni kolezance powiedziala ze w ciazy jestem zeby nie wyszlo ze sama mam taki brzuszek, i coiagle to zle to nie tak, wiele bylo zgrzytow wiele razy maz z nia gadal czy ja juz odpyskowalam ale byl spokoj na tydzien :baffled: poprostu ten typ tak ma!!!
 
reklama
Witam Was dziewczyny w piękny, słoneczny poranek.
Jeśli mowa o teściowych, to ja dorzucę coś o mojej. Narzekać na nią nie mogę, bo na prawdę to szczera kobieta, co by mogła, to by dała. Ale gdybym musiała z Nią mieszkać, to sprawa wyglądałaby zupełnie inaczej. Z teściami mieszka męża brat, mają 2 dzieci i jak ja to widzę co tam się dzieje, to to jest masakra jakaś. Ja na miejscu szwagierki, robiłabym wojnę kilka razy na dzień, tak teściowa psuje dzieciaki. Także moja teściowa to dobra kobieta, ale pod warunkiem, że nie trzeba z nią mieszkać:-);-).
Wizytę mam dopiero 6 maja, już nie mogę się doczekać, żeby mieć pewność, że wszystko jest ok, bo tak na prawdę ostatnie parę dni nie czuję nic...
 
Do góry