gdynianka1
Mama Michałka i Majeczki
Może Wcześniej pisałam, że z Misiem to jadłam mięso, wędliny (a na codzień nie przepadam za nimi), uwielbiałam piwo bezalkoholowe, odrzucało mnie od owoców i słodkiego. Teraz jest odwrotnie. No i z Misiem miałam piękną cerę, brzusio jak piłeczkę. teraz mam problemy skórne, krwawią mi dziąsła a brzuch zrobił mi się taki rozlany od nerki do nerki i wogóle wyglądam jakbym miała za 2 miesiące rodzic.