ewelina ogromne gratulacje
dziś mieliśmy tragiczną noc. Po pierwsze synek wyspał się w dzień, a po drugie coś mu było. Był strasznie marudny, niespokojny i nie spałam do 4.30. Teraz karmienie, oczywiście usypia podczas. Myślę, że był zagazowany, do tego kupki, ulewał, przebieranie, wypluwanie smoka, potem chce smoka i tak co 3 min. Jestem padnięta i zdemotywowana po tej nocy. Aż boję się kolejnej...
dziś mieliśmy tragiczną noc. Po pierwsze synek wyspał się w dzień, a po drugie coś mu było. Był strasznie marudny, niespokojny i nie spałam do 4.30. Teraz karmienie, oczywiście usypia podczas. Myślę, że był zagazowany, do tego kupki, ulewał, przebieranie, wypluwanie smoka, potem chce smoka i tak co 3 min. Jestem padnięta i zdemotywowana po tej nocy. Aż boję się kolejnej...