kaskaleczna
Fanka BB :)
anoula może to dziwne ale gratuluje pomyłki dobrze ze sie wyjasnila........swoja droga co to za kompetencja skoro kobiete w ciazy chca faszerowac antybioykiem i to na koniec ciazy po podmianie probek.......
..... synevo........tez tam robie badania
ciesze sie bardzo ze uwazasz ze wnosze dobra energie..........czasami na koniec w ciązy pierwszy raz mam rewelacyjne wyniki.........lepiej pozno niz wcale
i mocne postanowienie poprawy mam..........koniec dołowania.......
zapomnialam wam jescze napisac wczoraj..........odeslali mi zwolnienie bo nazwiska brakowalo mojego............gapa ze mnie ze nie zoobaczylam wczesniej .........
ale sluchajcie....wizyte mialam na 18 poczta do 18 a chcialam odeslac od razu poprawione............postanowilam ze poprawie wczesniej........tak kolo 16..........czekam na lekarza.....jeszcze ze 2 babki za mna jedna po skierowanie na szycie a druga po zaswiadcvzenie do pracy ze w ciazy-data porodu na 1.11....... i jako czawarty przyszedl facet bez numerka i sie pyta czy bedzie mogl wejsc........mowimy mu ze jako 4 jest bez numerka i ze trzeba czekac .........powiedzial ok....a ta malpa wyobrazcie sobie ledwo zobaczyl wlazl mu do gabinetu..........
...no nie ja tu czekam z balonem na pieczatke druga na skierowanie na szycie i widac ze juz stac nie moze ( przepuscilam ja) trzecia po zaswiadczenie z pracy...nie liczac pacjentek planowych ktore maja pierwszenstwo i tylko od ich dobrej woli zalezalo czy nas wpuszcza miedzy soba............
to wiec skomentowalam to na głos.........że powinna wisiec kartka na gabinecie ze "mezczyzni z brzuszkiem piwnym ( a mial i to ladny- choc mial ze 30 lat) obslugiwani sa u ginekologa poza kolejnoscia" babki w smiech na recepcji to samo.................
tak oto rozladowalam napieta atmosfere, bo lekarz i tak 30 minut sie spoznil bo w czwartki prosto z porodowki jedzie:0 nawet ta kobieta na szycie sie usmiechnela.........
ja rozumiem ze kazdemu sie spieszy............no ale bez jaj a do tego byl po co najmniej dwóch piwkach albo na kacu.........
..... synevo........tez tam robie badania
ciesze sie bardzo ze uwazasz ze wnosze dobra energie..........czasami na koniec w ciązy pierwszy raz mam rewelacyjne wyniki.........lepiej pozno niz wcale
i mocne postanowienie poprawy mam..........koniec dołowania.......
zapomnialam wam jescze napisac wczoraj..........odeslali mi zwolnienie bo nazwiska brakowalo mojego............gapa ze mnie ze nie zoobaczylam wczesniej .........
ale sluchajcie....wizyte mialam na 18 poczta do 18 a chcialam odeslac od razu poprawione............postanowilam ze poprawie wczesniej........tak kolo 16..........czekam na lekarza.....jeszcze ze 2 babki za mna jedna po skierowanie na szycie a druga po zaswiadcvzenie do pracy ze w ciazy-data porodu na 1.11....... i jako czawarty przyszedl facet bez numerka i sie pyta czy bedzie mogl wejsc........mowimy mu ze jako 4 jest bez numerka i ze trzeba czekac .........powiedzial ok....a ta malpa wyobrazcie sobie ledwo zobaczyl wlazl mu do gabinetu..........
...no nie ja tu czekam z balonem na pieczatke druga na skierowanie na szycie i widac ze juz stac nie moze ( przepuscilam ja) trzecia po zaswiadczenie z pracy...nie liczac pacjentek planowych ktore maja pierwszenstwo i tylko od ich dobrej woli zalezalo czy nas wpuszcza miedzy soba............
to wiec skomentowalam to na głos.........że powinna wisiec kartka na gabinecie ze "mezczyzni z brzuszkiem piwnym ( a mial i to ladny- choc mial ze 30 lat) obslugiwani sa u ginekologa poza kolejnoscia" babki w smiech na recepcji to samo.................
tak oto rozladowalam napieta atmosfere, bo lekarz i tak 30 minut sie spoznil bo w czwartki prosto z porodowki jedzie:0 nawet ta kobieta na szycie sie usmiechnela.........
ja rozumiem ze kazdemu sie spieszy............no ale bez jaj a do tego byl po co najmniej dwóch piwkach albo na kacu.........
Ostatnia edycja: