reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy lipiec 2013

Witam się z rana. Gabryś dziś obudził się o 3 i nie chciał spać, ale jakoś o 4:30 zasnął obudził się o 6 ale mąż go wziął do salonu a ja jak nigdy spałam do 8:30.
Zaraz robię obiadek bo później jedziemy na zakupy z całą trójeczką na raz, to pierwsze takie zakupy tak daleko od domu więc jestem troche niepewna tego ale musimy dziewczynkom kupić buty a nie mam z kim zostawić Gabrylka.
Wracając zajedziemy do moich rodziców więc pewnie zajrze dopiero wieczorem.
Życzę wam mamuśki udanej niedzieli.
 
reklama
Viv zapowiada się miła niedziela:-)
my w domku, mężowy w szkole ale jak wróci musi nas zabrać na lody :-D a co przecież troszkę przyjemności się należy :-)
 
Tuśka mój od 3 tyg pracuje codziennie od 7-20 nawet 2 niedziele pracował więc dziś go wykorzystuje ile się da :tak:
 
Ja zostawilam mamie kiedys malego i dalam odciagniete mleko i maly wszystkiego nie wypil wiec wylala ta reszte mleka do zlewu i mowi ze bylo jak maslo bo zatrzymalo sie w zlewie, dopiero ciepla wode musiala lac hehe Dla mnie to tez szok bo z pierwszym mialam sama wode a nie mleko.
Ja wczoraj po "pierwszym" odcycowania ale nie uwazam tego za sukces. Caly dzien bylo spoko, ale wieczorem pojechalam do szwagierki, a ten sie tam tak rozryczal ze nie moglam go uspokoic i po pol godzienie placzu dalam mu cyca i byl spokoj, a potem tylko butelka. Nie bylo tak zle, zobaczymy jak bedzie dzisiaj. Mleko z piersi odciagam recznie jak tylko mnie zaczynaja bolec, i z kazdej musze odciagnac po ok 50ml i dopiero mi przynosi ulge i teraz to dopiero sie czuje jak krowa bo musze te mleko doslownie wydoic. Mam laktator, ale pozyczylam siostrze ktora urodzila tydzien temu i jej sie bardziej przyda, a ja sobie dam rade.

Dzisiaj piekna pogoda, spacerek trzeba zaliczyc i wykozystac ze maz jest w domu.
 
Viv znam ten ból mój wychodzi rano a wraca zazwyczaj 21 albo później a teraz jeszcze ta szkoła to ja niczym słomiana wdowa , z tym że ja mam tylko dziecko i psa a Ty 3 maluchów :-D
moonaza i tak idzie Ci dobrze , zawsze trzeba troszkę powalczyć w końcu to aż cycuś a na dodatek mamusi :-)
 
Hej, my dzisiaj na nogach od 8. Wczoraj z ciekawości ściągnęłam mleko laktatorem a tam tylko 90 ml z obu piersi.:szok:
I jeszcze po wczorajszych ćwiczeniach boli mnie jeden cycek, nie wiem o co kaman.

Viv powodzenia.
Moonaza i tak ładnie jak cały dzień wytrzymał bez cycusia.

My chyba dzisiaj też do rodziców jedziemy, zobaczymy bo mój m musi oglądać mecz o 15.30 wrr.
 
Cześć, u nas fatalna noc. Zu poszla spać o 20. O 22 pierwsze przebudzenie, pozniej 23, 1:20, 3, 4:20 i pobudka o 5:20. Jestem wrakiem. Na dodatek w ciągu tego całego zamieszania ze wstawaniem do cory, awanti z mężu no istny koszmar. a teraz jeszcze przesladuje mnie widmo robienia obiadu-jeny czemu ja jestem taki anty talent...
 
malgosiaaaa mam nadzieje ze przezylas dzisiejszy dzien.
Moj maly drugi dzien bez cycusia i juz mialam watpliwosci ze jeszcze moze troche pokarmie, ale na spacerze weszlismy z mezem na piwko wiec teraz to na pewno nie wroce do karmienia, no chyba ze jeszcze jutro jak wyleje piwne mleko. Malemu cycusia nie brakuje, chyba bardziej ja to przezywam.

Ja to z moim czesto mam jak to pisze Malgosia awanti z mezem. Caly tydzien albo 2 jestem z dziecmi sama, mamy swoj rytm i wszystko poukladane, a on przyjezdza i burzy mi to wszystko i jeszcze ma pretensje. Bardzo mi go brakuje i wolalabym zeby byl z nami codziennie, ale moglby chociaz uszanowac nasz porzadek dnia.
 
Witajcie widzę ze wiele nie pisałyście wczoraj. Ja jestem po tragicznej nocy. Gabryś budził się co 15 minut z płaczem. Wychodzi mu górna 1 więc miał stan podgorączkowy. :-( Mój kochany biedaczek. Teraz już nie śpimy. Młodszą córkę maż zawiózł na 7 do przedszkola starsza na 8 -mą idzie do szkoły więc zostaniemy z małym same do 12. Może Gabryś zdrzemie się po 8 to i ja bym się położyła.
 
reklama
Hej,

Viv współczuje ciężkiej nocy biedny Gabryś , ile te maluszki muszą się namęczyć:-(
moonaza ja też się często wkurzam bo mój rytm dnia jest zawsze taki sam, ułożony i wszystko świetnie gra , a jak jest mąż to próbuje wtrącić swoje 3 grosze i mnie szlak trafia:wściekła/y:

Dziewczyny mam wstępne wyniki z genetyki ( bedę jeszcze rozmawiać po 12 z panią doktor) ale wynik bez zastrzeżeń czyli wszystko dobrze :tak:
 
Ostatnia edycja:
Do góry