reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

A ja się przeraziłam tym surowym mlekiem i teraz nie mogę złych myśli od siebie odgonić :-( cały czas myślę że coś jest nie tak, zresztą tak od miesiąca mam głupie sny baaardzo realistyczne że coś nie tak jest z moim dzidziusiem, śni mi się poród, komplikacje i w ogóle same durnoty. Jakiejś psychozy się przez to nabawię.
 
reklama
Ancona, nie zamartwiaj się, mała szansa, że złapałaś paskudztwo, a nawet jeśli, to się wyleczysz:)
 
Ostatnia edycja:
Dagmar, jak sie dzis czujesz? Noc mialas spokojna?

Anacona, ja wprawdzie w ciazy odstawilam niepasteryzowany nabial, ale jak powiedzialam babce od ktorej zawsze kupowalam dlaczego to zrobila wielkie oczy i stwierdzila ze u nich wszystkie kobiety na wsi pija mleko i jedza twarog wlasnej produkcji w ciazy i nikt o zadnej listeriozie nie slyszal ;)
To jest rzadko wystepujaca bakteria i z tego co czytalam w naszych warunkach latwiej o nia w salatce z marketu niz w nabiale. Zrob badanie ale nie wpadaj w panike!

Kroczek, ja tez sie troche czuje jak narkoman... Jak pakowalam walizke do rodzicow to az sie smialam bo 1/3 miejsca byla zajeta przez leki ;) No ale czego sie dla tych malenstw nie robi...

Ide blagac Mame o faworki ;)
 
Hej dziewczynki.
U mnie dzisiaj noc spokojna. Nawet sie wyspalam. Padlam przed 22. Tymek zrobil pobudke o 7 ale cala noc grzecznie spal. Juz druga noc spi z wyjetymi szczebelkami i balam sie ze bedzie wychodzil. Wczoraj wylazl o 5.30, a dzisiaj ladnie do 7 spal.
A snil mi sie dzisiaj Ignas. Ze wlasnie urodzilam. I sprawdzalam po porodzie czy to na pewno chlopak :-) a potem przerazona stwierdzilam ze ja nawet ciuszkow jeszcze nie przywiozlam a maz nie bedzie wiedzial ktore zabrac od mamy.

Dzisiaj u tesciow jestesmy. Znowu sie objem, bo tesciowa paczki robila!!!

Spokojnej niedzieli Wam zycze. Oczywiscie bez skurczyl i innych atrakcji. Zagmatwane to szczegolnie do Ciebie!!!!!

baw się dobrze i odpoczywaj
pączek...


Dagmar, jak sie dzis czujesz? Noc mialas spokojna?

Anacona, ja wprawdzie w ciazy odstawilam niepasteryzowany nabial, ale jak powiedzialam babce od ktorej zawsze kupowalam dlaczego to zrobila wielkie oczy i stwierdzila ze u nich wszystkie kobiety na wsi pija mleko i jedza twarog wlasnej produkcji w ciazy i nikt o zadnej listeriozie nie slyszal ;)
To jest rzadko wystepujaca bakteria i z tego co czytalam w naszych warunkach latwiej o nia w salatce z marketu niz w nabiale. Zrob badanie ale nie wpadaj w panike!

Kroczek, ja tez sie troche czuje jak narkoman... Jak pakowalam walizke do rodzicow to az sie smialam bo 1/3 miejsca byla zajeta przez leki ;) No ale czego sie dla tych malenstw nie robi...

Ide blagac Mame o faworki ;)

Faworki :(

laski obejrzyjcie sobie

Kabaret PUK - Terapia Małżeńska - YouTube
 
U mnie dzień fatalny i taki pewnie już będzie . Kłótnia z P wyprowadziła mnie z równowagi psychicznej i fizycznej łzy same lecą choć wiem że nie powinnam robię wszystko nikogo nie prosząc o pomoc a i tak obrywam
odezwę się później i spróbuję nad gonić . Miłego dnia wam życzę do usłyszenia
 
Sandra to trudne ale postaraj się zdystansować do tego co mówią i robią inni. Wiem, że to trudne tym bardziej jeśli przykrość sprawiają bliscy ale uwierz mi tak będzie lepiej dla Ciebie i dziecka. Teraz musisz myśleć jak egoistka:))
 
Sandra, wspolczuje stresow :( Ale sprobuj wie troszke uspokoic dla dobra malenstwa...

A z serii "zamartwiam sie", wyczytalam wczoraj o mozliwej komplikacji w kolejnych ciazach po cesarskim cieciu, a mianowicie o peknieciu macicy... Powiedzcie mi, orientujecie sie, czy to sie czesto zdarza? Bo ja zdecydowanie nie planuje zakonczenia rozmnazania na jednym dziecku i troche sie zaniepokoilam...

PS. Mam faworki! Kocham moja Mame! :)
 
reklama
Do góry