reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Witam,

Zła byłam wczoraj na siebie, bo nie doczytałam porządnie, co pisałyście o wycieku wód płodowych, bo myślałam, że nie mam tego problemu, no i niestety... Coś podejrzanie dużo (łyżka stołowa/dwie) tak nagle wieczorem ze mnie wyciekło w toalecie i dalej nie wiem, cóż to mogło być. No ale brzuch mnie nie boli, to chyba wszystko w porządku.

Czy któraś miała jakieś problemy intymne od luteiny przyjmowanej dopochwowo? Jakieś podrażnienia w środku? Zaobserwowałam u siebie coś takiego i mnie to niepokoi.

A dziś od rana jestem normalnie jak tykająca bomba, bo rozmawiałam z ojcem przez telefon i tak mnie wkurzył, że szok. Całe szczęście, że nie mieszkam z rodzicami, bo bym niebawem wylądowała u czubków...

Musiałam się wyżalić, przepraszam:)
Spokojnej niedzieli życzę.
 
reklama
Co do bólu przy gwałtownych ruchach, np. zmiana boku, kichanie itp to mi lekarz powiedział że to właśnie więzadła podtrzymujące macicę. I nie ma co się martwić, tylko unikać tych sytuacji.
I mnie luteina też podrażnia, dlatego mam wtykać sobie lactovaginal 2 razy tygodniu.
 
Witam wszystkie foremki w niedzielę.
Wyspane po zmianie czasu?
Leżę w łóżku i czekam aż będę mogła wyjść z psem na spacer, ale jest dzisiaj sztorm nad Atlantykiem, a Galway to miasto nadbrzeżne, i to co się dzieje za oknem przechodzi ludzkie pojęcie:eek:
Ciekawe jak mam dzisiaj iść z mężem na miasto obchodzić rocznicę ślubu, jak się nawet z domu nie da wyjść:szok:
Impreza nawet mi się udała, troszkę nakłamałam czemu nie piję, ale na szczęście nikt się nie zorientował, nawet szwagrostwo ;-)
Była to impreza haloween'owa, część ludzi się przebrała, w tym mój szwagier za kobietę :-D. Nie wiem czy pomógł fakt że jest ciemnoskóry, ale wyglądał perfekcyjnie. Uśmialiśmy się z mężem okrutnie, mnie aż się cały brzuchol trząsł, a mąż aż się popłakał:-D :-D :-D




Dziecko jest nam potrzebne do froterowania podłogi ;-) Tylko zakupimy to specjalne ubranko i będzie git :-D
A co do męża to boję się, że jak wypadnie w szał to potrzebne rzeczy zacznie wyrzucać.

już cię widzę na porodówce "kochanie nareszcie jesteś, tak się martwiłam o nasze podłogi" :D:D:D


Witam,

Zła byłam wczoraj na siebie, bo nie doczytałam porządnie, co pisałyście o wycieku wód płodowych, bo myślałam, że nie mam tego problemu, no i niestety... Coś podejrzanie dużo (łyżka stołowa/dwie) tak nagle wieczorem ze mnie wyciekło w toalecie i dalej nie wiem, cóż to mogło być. No ale brzuch mnie nie boli, to chyba wszystko w porządku.

Czy któraś miała jakieś problemy intymne od luteiny przyjmowanej dopochwowo? Jakieś podrażnienia w środku? Zaobserwowałam u siebie coś takiego i mnie to niepokoi.

A dziś od rana jestem normalnie jak tykająca bomba, bo rozmawiałam z ojcem przez telefon i tak mnie wkurzył, że szok. Całe szczęście, że nie mieszkam z rodzicami, bo bym niebawem wylądowała u czubków...

Musiałam się wyżalić, przepraszam:)
Spokojnej niedzieli życzę.

dobrze cię rozumiem, mnie rodzinka dobija wrrrrrr
 
Hej dziewczynki. Jakos nie mam ostatnio sily ani czasu zeby odpisywac. Ciagle mecza mnie te okropne zawroty glowy i oslabienie, szczegolnie do poludnia. Juz nie wiem co jest grane. Cisnienie mam w granicach 105-110/70, wiec jak na mnie to normalne, z braku cukru tez raczej nie, bo zjadlam na sniadanie 4 kanapki, a potem jeszcze kawalek czekolady, a przed chwila musialam wrocic do domu z podworka i sie polozyc bo tak mi slabo bylo. Morfologie mam dobra, hormony tarczycy tez. Musze pogadac o tym z ginka we wtorek.

Ja juz kupilam kurtke zimowa. Taki pikowany plaszczyk. Nic specjalnego, ale mam nadzieje ze wystarczy do konca, bo luz w brzuszku jest.

Eh i juz nie pamietam co pisalyscie. Strasznie kiepsko ostatnio z moja pamiecia.

Marcia koniecznie skonsultuj to z ginem:) Może to tylko przejściowe:) Tyle się ostatnio dzieje w naszych organizmach:)

Witam wszystkie foremki w niedzielę.
Wyspane po zmianie czasu?
Leżę w łóżku i czekam aż będę mogła wyjść z psem na spacer, ale jest dzisiaj sztorm nad Atlantykiem, a Galway to miasto nadbrzeżne, i to co się dzieje za oknem przechodzi ludzkie pojęcie:eek:
Ciekawe jak mam dzisiaj iść z mężem na miasto obchodzić rocznicę ślubu, jak się nawet z domu nie da wyjść:szok:
Impreza nawet mi się udała, troszkę nakłamałam czemu nie piję, ale na szczęście nikt się nie zorientował, nawet szwagrostwo ;-)
Była to impreza haloween'owa, część ludzi się przebrała, w tym mój szwagier za kobietę :-D. Nie wiem czy pomógł fakt że jest ciemnoskóry, ale wyglądał perfekcyjnie. Uśmialiśmy się z mężem okrutnie, mnie aż się cały brzuchol trząsł, a mąż aż się popłakał:-D :-D :-D




Dziecko jest nam potrzebne do froterowania podłogi ;-) Tylko zakupimy to specjalne ubranko i będzie git :-D
A co do męża to boję się, że jak wypadnie w szał to potrzebne rzeczy zacznie wyrzucać.

Ale szczwana lisiczko oszukałaś wszystkich:-D

Hej!
Dziewczynki, pomóżcie mi koniecznie.
Dziś leżała sobie na płasko i jak się przewróciła na bok to mnie coś z boku pociągnęła, ale czasem tak mam, nie wiem od czego... Ale jak znowu położyłam się na płasko to nadając na dole maciek, to zauważyłam, że mam zagubienie na dole po prawej, a reszta brzuszka na dole jest miękka.. Czy Wy coś takiego macie?

Madziolinka mnie też więzadła pobolewają ale gin mówił że to normalne ale nie mam żadnych wypukleń

Witam,

Zła byłam wczoraj na siebie, bo nie doczytałam porządnie, co pisałyście o wycieku wód płodowych, bo myślałam, że nie mam tego problemu, no i niestety... Coś podejrzanie dużo (łyżka stołowa/dwie) tak nagle wieczorem ze mnie wyciekło w toalecie i dalej nie wiem, cóż to mogło być. No ale brzuch mnie nie boli, to chyba wszystko w porządku.

Czy któraś miała jakieś problemy intymne od luteiny przyjmowanej dopochwowo? Jakieś podrażnienia w środku? Zaobserwowałam u siebie coś takiego i mnie to niepokoi.

A dziś od rana jestem normalnie jak tykająca bomba, bo rozmawiałam z ojcem przez telefon i tak mnie wkurzył, że szok. Całe szczęście, że nie mieszkam z rodzicami, bo bym niebawem wylądowała u czubków...

Musiałam się wyżalić, przepraszam:)
Spokojnej niedzieli życzę.

Ja przyjmuję dopochwowo Luteinę od samego początku ale nie mam żadnych problemów. Denerwuje mnie tylko jak wypływa bo to takie niemiłe uczucie:(
 
Ostatnia edycja:
Ja biore luteine dopochwowo i wlasnie kilka dni temu nabawilam sie podraznienia. Wszystko mnie piecze. Tylko ze ja mam problem z nawracajaca grzybica w tej ciazy. Uzywam od dwoch dni clotrimazol w masci i jest juz lepiej :-)

Aaaa maluszek mnie kopie!!!!! Od jakiegos czasu czulam pojedyncze ruchy ale bardzo nieregularne i takie niepewne, a przed chwila to bylo chyba z 5 pukniec takich ze nie mam watpliwosci ze to moj synus :-) cudowne!! Mam nadzieje ze teraz sie rozkopie na dobre.
 
Marcia, no to Ci szczerze współczuję, ja mam od lat problem z grzybicą, właśnie najgorzej jest, kiedy są podrażnienia i otarcia, to momentalnie się pojawia... Muszę w takim razie zmienić tą luteinę na coś innego.
 
Co do bólu przy gwałtownych ruchach, np. zmiana boku, kichanie itp to mi lekarz powiedział że to właśnie więzadła podtrzymujące macicę. I nie ma co się martwić, tylko unikać tych sytuacji...
U mnie przy kaszlu napinał się bardzo brzuch i razem z lekarzem się śmiałam że on jak kaszle to ma ten sam objaw i to normalne a w ciąży nie jest :)

A u mnie goście goście i po gościach.
Góra sprzątania (chwała za dobrze wybranego męża), dziecko płaczące, że ciocia z wujem pojechali (drugi raz ich widział w żuciu ostatnio 3,5 roku temu).
Tak czytam co u was i mam wrażenie, że wszystkie z czymś walczycie (leki i bardziej męczące dolegliwości) ja na szczęście nie mam żadnych doświadczeń w tym temacie po za moim męczącym kaszlem ale i tego się powoli pozbywam.

spokojnego wieczoru wszystkim życzę
 
Witam,

Zła byłam wczoraj na siebie, bo nie doczytałam porządnie, co pisałyście o wycieku wód płodowych, bo myślałam, że nie mam tego problemu, no i niestety... Coś podejrzanie dużo (łyżka stołowa/dwie) tak nagle wieczorem ze mnie wyciekło w toalecie i dalej nie wiem, cóż to mogło być. No ale brzuch mnie nie boli, to chyba wszystko w porządku.

Czy któraś miała jakieś problemy intymne od luteiny przyjmowanej dopochwowo? Jakieś podrażnienia w środku? Zaobserwowałam u siebie coś takiego i mnie to niepokoi.

A dziś od rana jestem normalnie jak tykająca bomba, bo rozmawiałam z ojcem przez telefon i tak mnie wkurzył, że szok. Całe szczęście, że nie mieszkam z rodzicami, bo bym niebawem wylądowała u czubków...

Musiałam się wyżalić, przepraszam:)
Spokojnej niedzieli życzę.

hej ja jak brałam Luteinęto się nabawiłam grzybicy ;( i musiałam zacząć brać Duphaston
 
reklama
hej Dziewczyny!

widzę, że działo się u Was dużo w ten weekend, bo mało napisałyście :-D

Ja zaliczam weekend do udanych. Wczoraj jak zwykle początek dnia zaczęliśmy sportowo-treningowo a potem rodzinny spacer, obiad, film, czyli tak jak lubię najbardziej.
Za to dzisiaj skoczyłam sama z córą na działkę, bo mąż musiał popracować. I narobiłam się jak dziki osioł. Miałam wpaść i zabrać kilka rzeczy, ale jak zobaczyłam moją biedną działeczkę przysypaną gnijącymi liśćmi to musiałam coś z tym zrobić. I tak przez 4 godziny grabiłam, wynosiłam liście i jeszcze trawę skosiłam i dom przed zimą ogarnęłam. I jestem szczęśliwa :-)

Dolegliwości nadprogramowych u mnie brak.

A i jeszcze dostałam wczoraj super wiadomość od znajomej, która mieszka w Sztokholmie, że przywiezie mi wkrótce całą masę ubranek po jej wnuku, który ma teraz około 6-7mies. Rany ale się cieszę! nie dość, że oni mają takie ładne ciuszki dla dzieci, to jeszcze nareszcie coś dla chłopca! Ja mam tony sukieneczek i spódniczek, żadnego chłopca małego nie ma w rodzinie :eek:
 
Do góry