Widzę że jednak nie tylko ja dziś pogodę wykorzystałam.
A pracusi tu jak w ulu
"rogala" mam ale takiego przypadkowego - takie coś z groszkami w środku. Całkiem fajnie się sprawdza a dostałam od mamy do karmienia pierwszego malucha i tak już 4,5 roku z nami w różnych sytuacjach się przydaje. Co jest fajne to mam do niego dwa pokrowce więc mogę często zmieniać (jestem alergikiem ) a i nie martwiłam się jak leżał u dziecka na podłodze - służył jako poducha żeby nie siedzieć bezpośrednio na panelach.
A pracusi tu jak w ulu
Ciasto u mnie też zrobione choć mąż namawiał mnie żebym odpuściła (to dla gości na jutro) ale za to wykąpał mi szkraba i sprzątnął w kuchni sajgon który zrobiłam...Upiekłam jeszcze ciasto, bo mężowi się zachciało
Myślę o rogalu takim dużym do spania, czy któraś ma, bądź miała i mogłaby podzielić się opinią?...
"rogala" mam ale takiego przypadkowego - takie coś z groszkami w środku. Całkiem fajnie się sprawdza a dostałam od mamy do karmienia pierwszego malucha i tak już 4,5 roku z nami w różnych sytuacjach się przydaje. Co jest fajne to mam do niego dwa pokrowce więc mogę często zmieniać (jestem alergikiem ) a i nie martwiłam się jak leżał u dziecka na podłodze - służył jako poducha żeby nie siedzieć bezpośrednio na panelach.