agata1991
Fanka BB :)
Kroczek, ja piersi mam spore zawsze (miseczka DD) a przy córce ledwo co kapało mleka z nich... i herbatki nie pomagały, ani bawarki ani nic. Trzeba było dokarmiać pannę z butli.
reklama
agata1991
Fanka BB :)
Za to koleżanka z troszkę mniejszym co prawda biustem, jedną herbatkę wypiła i miała taki nawał, że karmiła syna do 2 lat 
Więc nigdy to powiedziane nie jest jak to będzie do końca. Zależy zapewne od organizmu
Więc nigdy to powiedziane nie jest jak to będzie do końca. Zależy zapewne od organizmu 
Czesc mamusiu
Co do mleka to nie ma reguły. Ja mam siare a jestem płaska jak deska a poprzednie dziecko po cc karmiłam do 7 miesiąca
spokojnie będzie jak będzie nie należy się stresowac bo nastawienie też jest bardzo ważne
Pozdrawiam slonecznie
Co do mleka to nie ma reguły. Ja mam siare a jestem płaska jak deska a poprzednie dziecko po cc karmiłam do 7 miesiąca
spokojnie będzie jak będzie nie należy się stresowac bo nastawienie też jest bardzo ważne
Pozdrawiam slonecznie
agata1991
Fanka BB :)
O właśnie, jak to mówiła położna - laktacja w największej części w głowie siedzi
Viltutti
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Sierpień 2013
- Postów
- 1 778
Ja pierdylę... każdego ranka budzę się i myślę że już gorszej nocy nie mogę mieć... a każda kolejna udowadnia mi jak bardzo się mylę. No dzisiaj to mi łzy w oczach stają jak pomyślę że trzeba będzie wieczorem położyć się znowu 
2h snu to zdecydowanie zbyt mało.
2h snu to zdecydowanie zbyt mało.
O właśnie, jak to mówiła położna - laktacja w największej części w głowie siedzi
A to ciekawe
I pewnie duzo w tym racji... a pro po to jakiej `magicznej` herbatki kolezanka sie napila ze miala nawal???
agata1991
Fanka BB :)
Nie pamiętam już było to 3 lata temu ale zapytam zaraz przy najbliższej okazji
było to 3 lata temu ale zapytam zaraz przy najbliższej okazji Ja pierdylę... każdego ranka budzę się i myślę że już gorszej nocy nie mogę mieć... a każda kolejna udowadnia mi jak bardzo się mylę. No dzisiaj to mi łzy w oczach stają jak pomyślę że trzeba będzie wieczorem położyć się znowu
2h snu to zdecydowanie zbyt mało.
PODPISUJE SIE DWOMA RACZKAMI!!!
Wczoraj to samo przed pojsicem spac powiedzialam mezowi.. ze nie lubie chodzic spac!!!
zeby nie powiedziec: ZNIENAWIDZILAM CHODZENIE SPAC!
no a u mnie skoro budze sie jak dzisiaj co godzine to wrecz bezsensu chodzenia spac...
do tego nadal mam ten okropny suchy kaszel ktory wcale mi nie ulatwia `starania sie zasypiac`,...
ach ach.. ciekawe na kiedy I co powiem moj lekarz I na kiedy to wywolanie zaleci.. chyba bede dni odliczac.....
Ostatnia edycja:
reklama
Edysiek
odkrywca
Witam :-)
U mnie też ani kropelki siary, z jednej strony trochę mnie to zaczyna niepokoić ale o ile jeszcze dobrze pamiętam w pierwszej ciąży też wcześniej nic nie leciało a mleczko później było.
Chyba jednak przy najbliższej okazji zakupię herbatkę na laktację, żeby już była w domu. I raczej kupię taką ziołową do zaparzania, a nie rozpuszczalną. Choć chyba opcja z karmi dużo lepiej mi się podoba ;-)
Madzik super, że Emma już idzie do domu ;-)
Viltutti, Neti współczuję nieprzespanych nocy. Ja o dziwo tej nocy nawet dobrze spałam.
Viltutti a nie możesz w dzień odespać? Przydałoby się trochę więcej snu, tym bardziej że już za tydzień możesz nie spać z zupełnie innego powodu.
Z tymi bólami to tak różnie, jak się nachodzę to boli mnie krocze i kręgosłup. Choć ostatnio jakby mniej. Tylko biodro ciągle daje o sobie znać. Za to brzuch mnie teraz boli codziennie
Już nie mam wątpliwości, że codziennie mam jakieś skurcze.
Ancona ale uparciuch z Hubercika
U mnie też ani kropelki siary, z jednej strony trochę mnie to zaczyna niepokoić ale o ile jeszcze dobrze pamiętam w pierwszej ciąży też wcześniej nic nie leciało a mleczko później było.
Chyba jednak przy najbliższej okazji zakupię herbatkę na laktację, żeby już była w domu. I raczej kupię taką ziołową do zaparzania, a nie rozpuszczalną. Choć chyba opcja z karmi dużo lepiej mi się podoba ;-)
Madzik super, że Emma już idzie do domu ;-)
Viltutti, Neti współczuję nieprzespanych nocy. Ja o dziwo tej nocy nawet dobrze spałam.
Viltutti a nie możesz w dzień odespać? Przydałoby się trochę więcej snu, tym bardziej że już za tydzień możesz nie spać z zupełnie innego powodu.
Z tymi bólami to tak różnie, jak się nachodzę to boli mnie krocze i kręgosłup. Choć ostatnio jakby mniej. Tylko biodro ciągle daje o sobie znać. Za to brzuch mnie teraz boli codziennie
Już nie mam wątpliwości, że codziennie mam jakieś skurcze. Ancona ale uparciuch z Hubercika
