reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Dziewczyny na szpitalnym wieści od Zovitki i AguniGR... niestety Agunia w szpitalu:(

Agata zazdroszczę energii:))

Lizzy no to masz sny super i meza zartownisia:) Mojemu R dzis snilo sie ze trzyma Kubulka na rekach i strasznie mu sie ten sen podobal:))

U nas dzis pochmurno:(
 
reklama
Dzięki dziewczynki ;-) Dzięki Tobie Agatko chociaż wiem, że takie ilości to normalna sprawa :-) A co do piersi to moje od początku ciąży są o kilka porządnych rozmiarów większe i niestety mam już na nich spore rozstępy. Niby nie ma się co dziwić bo na prawdę są napompowane ale jednak jak je zobaczyłam to trochę się rozczarowałam bo po cichu liczyłam, że może mnie to ominie :-(
 
Ja jeszcze póki co siary nie mam ale piersi mam większe przynajmniej o dwa rozmiary:)

Dzięki Bogu nie mam jeszcze rozstępów ani na brzuchu ani na piersiach:) Niemniej jednak dzis na brzuchu zobaczylam trzy rozowe kreski i zobacze czy to odgniecione czy rozstep:(
 
KROCZEK dzięki za wieści o dziewczynach.Ja niestety piersi mam w roztępach,zaraz po tym jak mi z flaczały to wysypało mi bardzo:crazy:.

AGUNIA trzymajcie się,leż grzecznie,to jeszcze chwilkę może przetrzymasz.
 
Witam i ja przedpołudniowo (bo porannie to już raczej nie jest). Strasznie niewyspana jestem dzisiaj. Wczoraj dorabialiśmy synka ;-) więc później zasnęłam, w nocy Tymek się kręcił i płakał że mu misio z łóżeczka wypadł, a potem ostateczna pobudka znowu o 5.45. Masakra. Nie mogłam się z łóżka podnieść. Do tego jeszcze oko mnie boli i łzawi. Ratuje się kawą i mam nadzieję że chociaż trochę pomoże, bo za jakąś godzinkę muszę wyjść. Czekają mnie zakupy, wizyta u babci, notariusz. Może do 16 się wyrobie. Potem chwila odpoczynku no i wieczorkiem do znajomych. Na szczęście okazało się że jednej pary nie będzie, a znajoma do której idziemy musi jutro z rana jechać do Częstochowy, więc mam nadzieję że imprezka nie za długa. Ciekawe czy mężowi uda się tą koparkę na jutro załatwić.

Kroczek ja się wstrzymuje z zakupami wielkogabarytowymi bo mamy mało miejsca. Jak wstawimy do pokoju drugie łóżeczko i jeszcze komódkę to będzie naprawdę ciasno. A w kartonie też nie mamy tego gdzie trzymać. No i poza tym w przyszłym tygodniu czeka nas malowanie więc jeszcze trochę bałaganu będzie. Więc chce to wszystko przygotować jak już posprzątam.

Dobrze że z Zovitką wszystko w porządku. A Agutka widzę ze kolejna która się wpycha w kolejkę. Mam nadzieję że jeszcze trochę wytrzyma i że dzidzia jeszcze trochę podrośnie.

Mnie piersi w tej ciąży prawie wcale nie urosły. I prawie w ogóle nie bolały. Tylko czasami trochę. Siary też jeszcze nie mam, chociaż w poprzedniej ciąży już miałam. To znaczy jak ucisnę sutek to jakieś kropelki się pojawiają, ale tak same z siebie to nie. Mam nadzieję że po porodzie wszystko ładnie ruszy.
Rozstępów w tej ciąży brak :-D w poprzedniej miałam dwa na piersiach ale teraz są prawie niewidoczne. Oj dziękuje za te dobre geny.

Lecę doczytać pozostałe wątki i szykuje się powoli do wyjścia.
 
Agunia trzymaj sie:tak:

A ja poskladana:-(moj D. od wczoraj chory,chyba grypa go rozlozyla...dzisiaj budze sie rano i czuje jak mam gardlo opuchniete:-(probuje odkaszlnac ale tak mnie boli w klatce ze nie wyrabiam:no: masakra.
 
reklama
Zovitka super ze jescze w dwupaku - tak trzymaj jeszcze troche :) Trzymam kciuki za wyniki.

Agunia no to trzymam kciuki. Przytrzymaj tam jeszcze synka troche, niech sie grzecznie słucha a nie łobuzuje juz od poczatku :)
 
Do góry