reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Ja tak się wystraszyłam tym, że "jakby coś" to nie mam koszul popranych o ciuszkach nie wspominając, że.....właśnie włączyłam pralkę i zaraz lece do sklepu po klamereczki na te małe cudeńka:-D
Potem włącze jeszcze pościel, ręcznik, prześcieradło i pieluchy, a co jak prać to wszystko:-D
 
reklama
Cholerka,mimo moich różnych dolegliwości,podejrzewam,że przenoszę. :-( A tak bym jednak nie chciała...

Madzik,ogroooomne gratulacje dzielnej Córci! To żeś wszystkie tu pogoniła do ogarnięcia się. :-D

Ja mam ostatnimi dniami takiego powera,że usiedzieć na dupce nie mogę i sprzątam,sprzątam,sprzątam... Układam i takie tam,no masakra,nosi mnie,jak muszę usiąść na chwilę. :-p

Za tydzień w czwartek wizytya i mam nadzieję,że Pani doktor powie mi coś bardzo ciekawego. :tak: :-) Bo przecież z OM u mnie już 34t5d,więc,jeśli Synuś jest już całkowicie gotowy,to zapraszam Go na Świat. :-D
 
Ja robiłam zdjęcia w weekend więc jeśli mąż je zgrał do swojego komputera to zaraz je wrzucę.

Zmobilizowana zamówiłam już ostatnie brakujące rzeczy do szpitala i jutro mają przyjść. Brakuje mi tylko koszul do karmienia, ale wszystkie są tak okropnie brzydkie, że nie mogę sie przełamać do ich kupna. Ech, chyba jednak muszę sobie odpuścić wrażenia estetyczne.
 
Matko dziewczyny ale dobre jesteście z tym pakowaniem w tempie natychmiastowym:)) Dagmar jak się czujesz? Jak Lusiaczek?

A mnie się dziś pięknie śniło że Kubulka mogłam złapać za rączkę i nóżkę przez brzuch:)

Zdjęcie zaraz cykne i wrzucam tyle tylko że ja razem z Rila i kilkoma jeszcze dziewczynami tygodniowo odstajemy troszke od Was:) Ja to siee modle zeby Kubusiek zechcial jeszcze posiedziec bo mi brakuje jeszcze sporo tygodni:( przynajmniej z 6
 
Madzik76 GRATULACJE! !!!
Jak już będziesz mogła to pisz jak się z córcią czujecie!
Ale się cieszę i trochę zazdroszczę :-).

Ja właśnie miałam usg i synuś waży 3250g :o i z usg wychodzi 38tc. Narazie do domu nie idę znowu mają robić posiew i pomimo dobrych wyników pan dr stwierdził że woli się upewnić że jest ok czyli moooże po weekendzie wyjdę a jak nie to nie wiem kiedy.

W domu sajgon nic nie przygotowane, nie mam materaca do łóżeczka, fotelika i w ogóle wszystko w pudłach aaaa :0 ja chcę do domu muszę tam porządek zrobić!
 
madzikm76, zostawić was na chwilę a tu takie newsy. Gratuluje kochana, najważniejsze że mała sobie radzi:-)
Viltutti, teraz już chyba nie musisz nas z pakowaniem poganiać, wszystkie się wystraszyły że może się zacząć w każdej chwili:tak:
Ja wczoraj wyciągnęłam wszystkie ubranka małego żeby zobaczyć, co ewentualnie muszę dokupić. Zawiozłam męża do pracy żeby mieć samochód i dziś planuje dokupić brakujące rzeczy dla siebie no bo nie ma lipy:-)
 
Madzikm- GRATULACJE!!!! Szok to mało powiedziane.

Widzę że tempo ładne! To chyba muszę zakupy dla maluchów kończyć powoli i może za pranie się zabierać, a raczej ekipę piorąco-prasującą organizować:tak:Lista rzeczy potrzebnych do szpitala gotowa i większość rzeczy jest, ale aż się boję ją pakować!

Viltutti- dobrze że z maluchem wszystko dobrze!

Ja myślę że mój brzuch jeszcze duuużo urośnie bo do końca daleko (oby!) i dalej Ci co mnie widzą dziwią się że ja niedługo 8 miesiąc z bliźniakami zacznę.
 
Ostatnia edycja:
Viltutti, a zuważyłaś, że odważne są tylko te które mieszkają daleko od Ciebie?

Ach jaka szkoda, że trwoga którą budzę, ma tylko zasięg lokalny ;)
Kurcze, chyba jestem jedyną która niemal z dziką podnietą i wypiekami na twarzy wyczekuje porodu, i głębi serduszka zazdrości tym rozpakowanym... Jakoś wcale nie stresuję się wizją porodu, perspektywa wywrócenia się świata do góry nogami po narodzinach małego jakoś też nie spędza mi snu z powiek.
Muszę, aczkolwiek z dużą niechęcią przyznać, że nawet nabrałam ochoty na poród sn :cool2: a co! Jak szaleć, to szaleć :D
 
Ancona piękna waga i to usg z 38tyg :) Matko jak ja ci zazdroszcze:)) Tez juz bym chciala ten tydzien:)

No to co dziewczyny ktora nastepna :))
 
reklama
Madzik76 GRATULACJE! !!!
Jak już będziesz mogła to pisz jak się z córcią czujecie!
Ale się cieszę i trochę zazdroszczę :-).

Ja właśnie miałam usg i synuś waży 3250g :o i z usg wychodzi 38tc. Narazie do domu nie idę znowu mają robić posiew i pomimo dobrych wyników pan dr stwierdził że woli się upewnić że jest ok czyli moooże po weekendzie wyjdę a jak nie to nie wiem kiedy.

W domu sajgon nic nie przygotowane, nie mam materaca do łóżeczka, fotelika i w ogóle wszystko w pudłach aaaa :0 ja chcę do domu muszę tam porządek zrobić!

A dobrze Ci tak! Ty nieprzygotowana babo ;)
Nie to, żebym Cię straszyła czy coś, ale jakoś mi się wydaje że nie masz co liczyć na powrót do domu w stanie zapakowanym... A i niezły kawał dzieciora siedzi w Tobie :)
 
Do góry