reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Madzikm ogromne gratulacje!!! :) Cudownie ze malenka w dobrej kondycji i sama oddycha! :)

Kobitki, jak tak dalej pojdzie to nie starczy nam dzieciaczkow na kwiecien ;D

Ja wczoraj skrobnelam tylko na wizytowym, bo ledwo zywa bylam, teraz moge sie tu porzadnie wyzalic ;) No wiec zeby malo bylo mojego lezenia, nieistniejacej szyjki itd. to maz mi sie popsul :( Miewa niestety okresowe problemy z kregoslupem i teraz akurat musialy sie trafic... Wczoraj wlasciwie nie mogl chodzic, dzis po lekach ciut lepiej ale nie powiem zeby bylo dobrze. Do tego moj Tata jest na badaniach kardiologicznych w szpitalu ktore coraz bardziej sie przeciagaja w czasie, a nawet nie mamy go teraz jak odwiedzic :(

Co do spania to moze to taki okres ciazy, ja w ostatnich dwoch tygodniach moglam spac non stop choc przymusu lezenia jeszcze nie bylo ;)

Dagmar jak tam dzis u Was? :)
 
reklama
Hallou..........
Nie no wreszcie MUSZĘ napisać i choć forum prawie codziennie po dwa trzy posty przeglądam to padam na pysk. Śpię. Żyję we śnie. Bez kitu.Noce koszmar bo albo siku, albo zgaga albo dzieci chore - OBA. Nosz kur... Jedno szczęście, że remont dobiegł końca. Szafa dla Młodej stoi pusta. Mogę zacząć ją zapełniać. Muszę.. ale sił zero. Bosko. Nie mniej jednak po wszystkich rewelacjach z forum żartów nie ma widzę. Czekam nadal na kuriera z wózkiem i łóżeczkiem. No niech wreszcie przyjeżdża bo się mnie cierpliwość kończy :p
No ale...co to ja miałam...

Dagmar - jeszcze nie gratulowałam, ale cieszę się ogromnie i strasznie żałuję, że przegapiłam. Tak czułam, że wyjdzie coś wcześniej, ale liczyłam, ze mnie nie ominie :)) Witam ślicznotkę na świecie!!! Nic się nie martw... staraj relaksować. Zobacz jak sobie pięknie radzi. Mleko... tak przydałoby się Twoje. Zatem walcz o swój dobry nastrój i pozytywne nastawienie a laktacja się pojawi raz raz. Całuję i ściskam. Czekamy na nowe wieści.
Madzikm - niesamowite zaskoczenie, ale jakże miłe!!!!!!!! Gratuluję z całego serca. Koniecznie pisz co i jak.

Jeju...może to chore ale zazdroszczę jak smok tym co mają już dzidziole ze sobą. Coś mnie tęsknota łapie... Ancona też mi się zdaje, że nam przed szereg wyskoczyłaś :p i do domku w jednym egzemplarzu nie wrócisz. Zamawiaj materac, fotelik itd online póki możesz hehe.

Ściskam Was kochane... widzę, że teraz każdego dnia coś się dzieje....tik tak :D która następna? ;-)
 
Dziewczyny przepraszam, że się nie odniosę do waszych wpisów, mam nadzieję, że u was wszystko w porządku!
Nam życie pokazało, jak różne pisze scenariusze, jak warto być zawczasu przygotowanym i mimo, że był zakaz rozpakowywania się przed kwietniem, nasza maleńka postanowiła, że już dość brzuszka i wczoraj 25 lutego o godzinie 19:45 przyszła na świat. Wody odeszły mi nagle o godzinie 0:30. Wiem że waży 2180, dostała w pierwszej minucie 9 punktów apgar w 5 minucie już 10. Miałam ja przez chwilę na piersiach, jest cudowna! Ma dużo ciemnych włosków i kłapciate uszy. Teraz jest w inkubatorze, oddycha sama. Resztę dowiem się jutro! Opiszę wszystko dokładnie z domu bo z telefonu to kiepsko. I wtedy wkleję wam zdjęcia.
Aha. Spełniam swoje marzenie i miałam poród naturalny, bez epiduralu!

Madzikim wow co za wiadomość :szok: Gratulacje Kochana dużo zdrówka dla Ciebie i Niuni :-) piękna punktacja i wspaniale że sama oddycha :-) GRTULACJE !!! i czekamy na zdjęcia i nowe wieści :-)

MADZIKM gratulację,witamy kolejną dziewuszkę,odpoczywaj i wracajcie szybko do domu:-).
SZOK,jeszcze marca nie ma a tu już lecicie jak burza,i następne sie szykują;-).

DAGMAR jak LUSIA?a jak ty sie czujesz po cc?

Dzięki dziewczyny za miłe słowa,dzisiaj juz lepiej,chociaż ponad 2godziny nakłaniałam go żeby sie wysikał,jeszcze opatrunek muszę zmienić:no:,ale mam nadzieję że będzie już tylko lepiej.Też muszę w końcu zamówić resztę rzeczy do szpitala,nie ma żartów.

Milenka dużo zdrówka dla synka :-)

Matko dziewczyny ale dobre jesteście z tym pakowaniem w tempie natychmiastowym:)) Dagmar jak się czujesz? Jak Lusiaczek?

A mnie się dziś pięknie śniło że Kubulka mogłam złapać za rączkę i nóżkę przez brzuch:)

Zdjęcie zaraz cykne i wrzucam tyle tylko że ja razem z Rila i kilkoma jeszcze dziewczynami tygodniowo odstajemy troszke od Was:) Ja to siee modle zeby Kubusiek zechcial jeszcze posiedziec bo mi brakuje jeszcze sporo tygodni:( przynajmniej z 6

Kroczku dasz radę, a Kubuś niech dzielnie jeszcze wyleguje się w brzuszku :-)

Dagmar a co tam u Ciebie i Lusi ? :-)
 
Właśnie wróciłam ze spacerku, pogoda cudna :-)
O ile rano tryskam energią i mogę góry przenosić, to wieczorem jestem dętka i boli mnie wszystko :eek:

Milenka współczuję przeżyć, jak cierpi dziecko to matka 2 razy gorzej. Oby już tylko było lepiej.

Viltutti normalnie widzę, że nie możesz się doczekać, nawet poród sn Ci nie straszny;-)
Daj jeszcze młodemu ze 2 tygodnie.

Ancona piękna waga, ciekawe ile jeszcze posiedzi w brzuszku.

Kroczek ja też jestem dość daleko w tyle, jeszcze brakuje około 5 tygodni. Nawet pogadałam z Kinią dzisiaj, żeby posiedziała jeszcze do kwietnia ;-)
 
No nie wytrzymam z Wami :szok:!!! Jak tak dalej będą mnie takie informacje z rana witać to ja będę następna z tych stresów :-D:-D!!!
Po Dagmar to się trochę spodziewałam, że się może wcześniej rozpakować, ale i tak mocno tą wiadomość przeżyłam że kwietniowy dzieciaczek już na świecie:tak:!
No ale madzikm:szok::szok::szok: to już mnie zestresowałaś na maxa!!! Oczywiście bardzo Ci gratuluję i cieszę się że z malutką wszystko dobrze, ale teraz dotarło chyba nie tylko do mnie że termin, terminem a dzieciaki mogą nieźle nas zaskoczyć :-)... Ja mojego muszę jeszcze 2 tygodnie i dwa dni utrzymać żeby nie był wcześniakiem a potem już niech robi co chce, ale ostatnio tak strasznie się wierci że nie wiem czy wysiedzi ;-)...
GRATULUJĘ RAZ JESZCZE i oczywiście czekam na fotkę oraz więcej informacji co i jak u Was???
Dagmar na info od Ciebie też czekam :-)!!!
 
Miałam mądrze każdej coś odpisać i zapomniałam:tak: Ja dziewczyny w każdym razie trzymam się zaleceń Viltutti i nie rodzę przed kwietniem:)
 
Miałam mądrze każdej coś odpisać i zapomniałam:tak: Ja dziewczyny w każdym razie trzymam się zaleceń Viltutti i nie rodzę przed kwietniem:)

I tak trzymać Kroczku :-)


Rety dziewczyny ale się zaczęłam stresować widać że kwietniowe dzieciaczki strasznie się pchają na świat i to dziewczynki :szok: ja już po 35 tygodniu więc w sumie nie ma tragedii ale jedno jest pewne teraz nie znamy dnia ani godziny więc tak jak Viltutti pisze wszystkie babeczki już muszą być spakowane na tip top :-)
 
Coś mi dzisiaj humor padł, nie chce mi się siedzieć w biurze, zaraz urwę się chyba na te zakupy. U mnie 33 tydzień, za miesiąc mam 2-dniowe szkolenie i mam nadzieję, że dotrwam dłużej. Chociaż ostatnio znów mnie obawy dopadają, czy wszystko będzie ok, czy mały urodzi się zdrowy i wszystko okaże się dopiero po...
A dla tych naszych rozpakowanych dziewczynek polecam piosenkę:
https://www.youtube.com/watch?v=gudBgor1mfI
 
reklama
Zaraz zasneeeeeeeeeeee!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ale tatus byl, kolyske skrecil, pokoj malego zagruntowal, wiec mozna malowac w weekend jupppiiii!!!
 
Do góry