.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

[Zovita]

Zovita, a gdzie byłaś na ktg? Na Piaśnikach? Jeśli tam to cię pocieszę, kładą tam nacisk na poród naturalny ale nie przesadzają, ja jak rodziłam Majkę to kilka cięć było, normalnie hurtowo. I niektóre położne są super, moja ustawiała dr-a przy porodzie:-)

Tak, bylam na Piasnikach. Dzieki za pocieszenie, ale wlasnie dzwonil mój ginek ze jest miejsce i o 17 mam się stawic na izbie.
Postaram się dawac znaki zycia z tamtad.

 

[kroczek_k]

Loka dobrze że ciśnienie spadło ale uwzżaj na nie.

Dagmar Lusia po mamie taka silna)

No Lizzy co za sen

Moi pas no wlasnie Kubus tez jak Twoje dziecko do spokojnych nalezy wiec jak juz totalnie zwzlnia to wlacza mi sie lekka panika

Jouluatto eee tam gdzie ja dobry duszek po prostu taka jestem A Ty kochana korzystaj póki możezz ze snuTorba też prawie spakowana

Zovitka bardzo sluszna decyzja Ja sie zastanawiam nad tym czy po tym co mi powiedziala polozna na ktg nie powinnam juz zostac u rodzicow Zobacze co powie teraz lekarz bo jak nadal bedzie ich malo to chyba sie machne na oddzial.

Jotemka ja tez nie wygonie od Ciebie lenia bo sama sie wyleguje

 

[kroczek_k]

Tak, bylam na Piasnikach. Dzieki za pocieszenie, ale wlasnie dzwonil mój ginek ze jest miejsce i o 17 mam się stawic na izbie.
Postaram się dawac znaki zycia z tamtad.

Jak cos to pisz na telefon

 

[Zovita]

Jak cos to pisz na telefon

Oki Kroczku, numer sobie zapisałam wiec będę informować

 

[natalia_eg]

I ja potrzebuję kopniaka. Właśnie wróciłam ze spaceru z Młodym, on smacznie śpi na balkonie, a ja powinnam ogarnąć dom, ale coś mi się nie chce u Was też jest dziś tak wiosennie? Rety już mogłoby tak zostać, bo coraz gorzej się zapinam w moją kurtkę

 

[madzikm76]

A jeszcze mój mąż mnie rozwalił męskim rozumowaniem.
Mówi do mnie: Ale już gruba jesteś. Na co ja, że: Nie jest źle, bo przytyłam dopiero 11 kg a z Angeliką przeszło 25 kg. No to on na to: Biedna Kinga, taka chudziutka, Ty ją głodzisz

No tekst - "Ale już gruba jesteś" mnie rozwalił normalnie Mężowie są normalnie nie do pojęcia

Dziewczyny dziekuje za wsparcie. Dzwoniłam do lekarza i powiedział ze mam badac cisnienei co ok 4 h. Jesli 3 pomiary z rzedu przekraocza 140 (gorne bo dolne mam w normie) to mam jechac do szpitala zbadac mocz. Jak bedzie białko to dupa - pewnie mnie zostawia. Ale narazie pocieszajacy jest fakt ze dzisiaj dwa pomiary to 130/76 i 119/57 Nie bede sie przemeczac i zamierzam spac w dzień - co odwlekała z powodu braku znu w nocy. Zauwazyłam ze po takich drzemkach lepiej z nogami i z cisnieniem

Pomiary wyszły całkiem nieźle. Jak leżenie pomaga to leż jak najwięcej

A z pralką decyzje podjęłam taką - naprawiamy tę co mamy i zbieramy na cudo techniki z LG. Nie ma sensu kupować pralki o ładowności większej jedynie o kg i bez żadnych większych bajerów niż my mamy.... Diś powinnam wiedzieć, iedy będą części do mojej zdechlaczki, ale póki co piorę na ile moge :-)

Jotemka - myślę, ze to dobra decyzja. Nie ma co kupowac pośledniego modelu. Dozbieracie sobie na cudo pralkę z bajerami i będziesz zadowolona

laski kochane, próbują zejść z tlenu. Mała nie ma odruchu ssania i nie trzyma ciepła, więc nadal inkubator ale oddechowo radzi sobie dobrze. Zmniejszyli tlen i czekamy za godzinę zrobią gazometrię i jak się uda to odstawią tlenoterapię
No idzie mi dziecię jak burza, tfu tfu

SUPER!!!! Jedna rzecz do przodu!!! Czytałam, że dzieciaczki które urodziły sie poniżej 2500g mają problemy z regulacją ciepłoty, więc jak Lusia troszke przybierze to powinno się unormować. A odruch ssania pojawi sie myśle jak już będziesz mogła ją kangurować

A mnie się dzisiaj snilo że urodziłam w domu na dywanie o mamo straszne

A przynajmniej płeć Ci sie zgodziła;-)

Moi-pas, właśnie tak w zasadzie powinno być - mama się rusza, buja maleństwo i ono śpi, ożywia się, kiedy mam leży. Moje tak nie ma. Rusza sie kiedy mu się podoba i już :-) Nie narzekam.

Moja Jotemko ma tak samo. Tańczy kiedy jej się żywnie podoba Nwet jak idę na spacer z psem czy gotuję obiad to mnie szturcha nogami pod lewym żebrem Obawiam się że będe miała dziecko, które nigdy nie sypia

Jeszcze na chwilę wpadam uprzejmie donosząc że mam lenia!!!!!!! Nie chce mi sie nic a nic robic... rano wstalam o 6.30 usmazylam gore nalesnikow, zawiozłam mlodego do przedszkola, wrocilam, wstawilam jedno pranie w pralce zdechlaczce i nic mi sie nie chce..... No masakra, niech mnie ktos w doope kopnie a tak od serca!!!!!!!!!!!!

Ja Cię ewentulanie moge kopnąć w strone kanapy i odpoczynku Może być???

 

[Jouluatto]

A to moj akurat tam wlasnie ma, jak ja sie wiecej ruszam - nie ma dziecka, az sie czasem martwie A jak zalegne w lozku albo na kanapie, to zaraz sie na dole zaczyna impreza

A czy inne niskocisnieniowe ciezaroweczki tez maja takie napady slabosci i krecenia w glowie pojawiahace sie zupelnie nagle, czy tylko ja?

Edysiek, Twoj maz wymiata ;D

A moj mnie dzis milo zaskoczyl i wreczyl przyniesiona niespodziewanie przez kuriera nianie video o ktora mielismy sciecie w zeszlym tygodniu On twierdzil ze niepotrzebna, a ja ze potrzebna, szczegolnie u rodzicow/na dzialce/u tesciow gdzie sa znaczne odleglosci od miejsca spania malucha, lub kiedy bedziemy chcieli wystawic mlodego z sypialni No i jednak przemyslal i sam z siebie zamowil, lubie meza

 

[natalia_eg]

Jouluatto super niespodzianka Ja się ostatnio popsztykałam z mężem o monitor oddechu, on uważa, że nie potrzebne, bo z Jasiem daliśmy radę bez, a ja teraz potrzebuję mocno, bo z pierwszym dzieckiem mogłam sobie pozwolić na całodzienne leżenie z nim i wpatrywanie się w niego, a teraz Jasio będzie mnie potrzebował jak najwięcej. Mam nadzieję, że i mój małż zmieni zdanie

 

[kroczek_k]

Jouluatto no Twóój mąż to Cię rozpieszcza)

Mnie tez czasami taka slabosc ogarnia i mam mroczki przed oczami

 

[DJMka]

Jouluatto teraz fajne apki są na smartfony, które mają działać jak video niania.
Ale myślę, że w waszym przypadku to trafny zakup.