Czytam i czytam i nie mogę doczytać... połowy nie pamiętam więc wybaczcie, że nie wszystkim odpiszę...
Patuśka pocieszę Cię, że moja mama 31 lat temu w ciąży z moim bratem nie była dopuszczona do pisania egzaminu bo w tym stanie nie wolno jej się stresować... brat urodził się w czerwcu a mama we wrześniu miała zdawać z 3m maluszkiem w domu
A swoją drogą jak nie miałaś siły pisać to po co było siebie i maleństwo męczyć? Zdroworozsądkowa decyzja - podziwiam bo ja to raczej cykor w takich sytuacjach jestem...
Madziak76 - ja bym zrobiła mężowi listę i wysłała samego, jak masz wątpliwości co do samopoczucia w podróży to po co się męczyć?
marcia331 jak doradca pomógł coś? oby skurczy było mniej i daj znać jak krzywa (o ile już nie pisałaś bo mam jeszcze 4 str.)
ola10 my mamy zbankowaną krew u pierworodnego i gdyby nie mocno niespodziewana premia wtedy to byśmy się nie zdecydowali bo koszty jednorazowe ogromne. Obecnie nie odczuwamy pomimo, że faktura zawsze tak 2-4tyg. po urodzinach bąbla przychodzi.
Jak by ktoś był zainteresowany Bankiem Komórek Macierzystych NOVUM to mam jeszcze 1 kupon zniżkowy na preparatykę krwi (co prawda to tylko 150zł ale zawsze coś)... Przychodnia Leczenia Niepłodności nOvum - novum
Araki co do chrzestnych to powiem szczerze, że lepsi chyba znajomi niż rodzina która mieszka daleko... ja swojej chrzestnej to nawet raz w roku nie widywałam a z żoną chrzestnego (chrzestny zmarł jak miałam 1,5 roku) widywałam się bardzo często. Tak samo miał mój brat rodzina daleko mieszkająca zwykle = niewielki kontakt. Choć nie zawsze ale to już musisz sama ocenić.
Co do małżeństw to raczej chodzi o to, że jak by coś się stało a chrzestni nie są małżeństwem to jest więcej osób do wspomagania w wychowaniu. Na miejscu przyjaciółki bym się nie obraziła jak by to mój mąż został chrzestnym... a że dopuszczalna jest jedna płeć świadków to mój brat miał 6ciu chłopa na swoim ślubie (2óch głównych podpisywało dokumenty)...
GoGa_ u nas było pierwsze dziecko w najbliższej rodzinie - to bardzo wspomogło decyzję. I życzę żeby i wam się nie przydała to mają być dobrze zmarnowane pieniądze
torba - u mnie temat pomimo ostatniej wizyty w szpitalu jest w tzw. lesie ale zajrzę na wątek o szpitalu to się przygotuję chociaż teoretycznie...
kąpiele - już to widzę że nasze maluszki w środku lata spocone od upału mają być kąpane co 3 dni... sama często latem i 2 razy dziennie prysznic biorę i sobie tego nie wyobrażam by w temacie dziecko zaniedbać.
Co do kąpieli w osobistej wanience to nasz szkrab odstawił swoją mając skończone 4 lata!!
Niestety tata zraził go do prysznica kiedyś i u nas z nim ciężko dlatego jak nam zależało na szybkiej kąpieli to wlewaliśmy wodę do małej wanienki... A tak poważnij to dość długo kąpał się tylko w swojej a sobotnia i niedzielna kąpiel długaśna w dużej wannie. Sam się upomina o matę antypoślizgową że ma być włożona (mam z IKEA i można ją prać).
Koleżanka ma w domu 3latka i niemowlę to nauczyła starszaka samodzielnej kąpieli pod prysznicem w trakcie kąpania bąbelka. U nas niestety do wyjścia z wanny potrzebna pomoc rodzica - choć odkąd muszę się oszczędzać to zwykłe podanie ręki wystarcza.
Jeśli nie usnę to wracam do czytania (ciężka noc dzisiaj za mną)...
Patuśka pocieszę Cię, że moja mama 31 lat temu w ciąży z moim bratem nie była dopuszczona do pisania egzaminu bo w tym stanie nie wolno jej się stresować... brat urodził się w czerwcu a mama we wrześniu miała zdawać z 3m maluszkiem w domu
A swoją drogą jak nie miałaś siły pisać to po co było siebie i maleństwo męczyć? Zdroworozsądkowa decyzja - podziwiam bo ja to raczej cykor w takich sytuacjach jestem...
Madziak76 - ja bym zrobiła mężowi listę i wysłała samego, jak masz wątpliwości co do samopoczucia w podróży to po co się męczyć?
marcia331 jak doradca pomógł coś? oby skurczy było mniej i daj znać jak krzywa (o ile już nie pisałaś bo mam jeszcze 4 str.)
ola10 my mamy zbankowaną krew u pierworodnego i gdyby nie mocno niespodziewana premia wtedy to byśmy się nie zdecydowali bo koszty jednorazowe ogromne. Obecnie nie odczuwamy pomimo, że faktura zawsze tak 2-4tyg. po urodzinach bąbla przychodzi.
Jak by ktoś był zainteresowany Bankiem Komórek Macierzystych NOVUM to mam jeszcze 1 kupon zniżkowy na preparatykę krwi (co prawda to tylko 150zł ale zawsze coś)... Przychodnia Leczenia Niepłodności nOvum - novum
Araki co do chrzestnych to powiem szczerze, że lepsi chyba znajomi niż rodzina która mieszka daleko... ja swojej chrzestnej to nawet raz w roku nie widywałam a z żoną chrzestnego (chrzestny zmarł jak miałam 1,5 roku) widywałam się bardzo często. Tak samo miał mój brat rodzina daleko mieszkająca zwykle = niewielki kontakt. Choć nie zawsze ale to już musisz sama ocenić.
Co do małżeństw to raczej chodzi o to, że jak by coś się stało a chrzestni nie są małżeństwem to jest więcej osób do wspomagania w wychowaniu. Na miejscu przyjaciółki bym się nie obraziła jak by to mój mąż został chrzestnym... a że dopuszczalna jest jedna płeć świadków to mój brat miał 6ciu chłopa na swoim ślubie (2óch głównych podpisywało dokumenty)...
GoGa_ u nas było pierwsze dziecko w najbliższej rodzinie - to bardzo wspomogło decyzję. I życzę żeby i wam się nie przydała to mają być dobrze zmarnowane pieniądze
torba - u mnie temat pomimo ostatniej wizyty w szpitalu jest w tzw. lesie ale zajrzę na wątek o szpitalu to się przygotuję chociaż teoretycznie...
kąpiele - już to widzę że nasze maluszki w środku lata spocone od upału mają być kąpane co 3 dni... sama często latem i 2 razy dziennie prysznic biorę i sobie tego nie wyobrażam by w temacie dziecko zaniedbać.
Co do kąpieli w osobistej wanience to nasz szkrab odstawił swoją mając skończone 4 lata!!
Niestety tata zraził go do prysznica kiedyś i u nas z nim ciężko dlatego jak nam zależało na szybkiej kąpieli to wlewaliśmy wodę do małej wanienki... A tak poważnij to dość długo kąpał się tylko w swojej a sobotnia i niedzielna kąpiel długaśna w dużej wannie. Sam się upomina o matę antypoślizgową że ma być włożona (mam z IKEA i można ją prać).
Koleżanka ma w domu 3latka i niemowlę to nauczyła starszaka samodzielnej kąpieli pod prysznicem w trakcie kąpania bąbelka. U nas niestety do wyjścia z wanny potrzebna pomoc rodzica - choć odkąd muszę się oszczędzać to zwykłe podanie ręki wystarcza.
Jeśli nie usnę to wracam do czytania (ciężka noc dzisiaj za mną)...