reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

reklama
Colormania - niesamowicie mi przykro :-(

agutka - mam nadzieję, że jak już kotki się urodzą to wkleisz zdjęcie?

Ja do ginekolożki chodzę prywatnie i jestem bardzo zadowolona...

madziolina - myślę, że powinnaś poczekać jeszcze z tydzień lub dwa żeby rzeczywiście coś więcej zobaczyć
 
Coloromania bardzo Ci współczuję!!! Trzymaj się cieplutko i następnym razem na pewno się uda!!!

Dzisiaj jest mój pierwszy dzień kiedy nawet w miarę się czuję, odkurzyłam mieszkanie i będę zmywać podłogi :biggrin2: mdli mnie ale dzisiaj nie tak bardzo i przynajmniej mogę się najeść ;-) a jabłka pochłaniam jedno za drugim.

Ja pierwszą ciąże chodziłam cały czas prywatnie a na koniec wyszło tak że lekarza nie było przy porodzie, leżałam w szpitalu przez 10dni a on ani razu nie przyszedł i nie zapytał jak się czuję! A było mi wtedy naprawdę ciężko.. Przynajmniej przekonałam się że chodziło mu tylko o kasę! Bo nawet mojego męża zaprowadził dopiero do małego jak dostał w łapę - kawał z niego sku.... no ale było minęło na wizytę po porodzie poszłam już do innego lekarza i było super. Jednak jutro idę do jeszcze innego lekarza także prywatnie i mam pewne obawy, bo nie wiem kto to i nawet nie wiem jak się nazywa ale prowadził dwie ciąże mojej koleżanki i pracuje w szpitalu w którym chciałabym rodzić także zobaczymy jutro oby nie okazał się jakimś niedelikatnym gburem.
 
Dziewczęta a co myślicie o wątku Natchnione Mamusie Kwietniowe? Są pewnie mamy, które sobie coś grzebią albo piszą albo co tam jeszcze. Może i taki wątek by się sprawdził,co?
 
Colormania - bardzo mi przykro! trzymam kciuki, żeby się następnym razem udało! ściskam!!!

Ja dzisiaj byłam na usg, wszystko dobrze, jedna fasolka, serduszko biło, wkleje zdjęcie w odpowiednim wątku!
 
Dziewczynki myśle, że każda może założyc taki wątek jaki ją interesuje;-) Główne wątki można przekleić na samą górę (nie wiem tylko jak). Co myślicie?

Aaaa i jak jakiś watek się nie sprawdzi to z tego co wiem zawsze można go usunąć, żeby nie zaśmiecać:confused:
 
reklama
wiecie co dziewczyny? ja sie jeszcze strasznie boje pobierania krwi, aaaa slabo mi zawsze i pojde chyba z mezem.
Ale powiedziala mi pielegniarka, zeby przyjsc kilka dni przed wizyta, a nie np 2 tygodnie, bo moze sie wszystko zmienic.
To chyba najpierw znajde lekarza, a potem zrobie badania!
A Wy jak, juz po badaniach? Ja to nie pobierałam krwi z 5 lat...
 
Do góry