.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

[Evelinkaaa]

Kroczku dziękujemy za wieści o Dagmar i trzymam mocno kciuki za mamusie i maleństwo, oby jeszcze posiedziała w brzuszku :-( Super z tą glikozą masz :-)

No dziewczyny już na pewno jesteście po glukozie więc super że nie było tak źle :-)

Agmaa ja biorę Centrum Materna DHA :-) no i dodatkowo żelazo ze względu na złe wyniki :-) a wcześniej brałam Pregne PLUS ale nie bardzo się po nich czułam więc lekarz Mi zmienił i jest ok :-)

Co do spania to ja też ostatnio nie mogę spać w nocy :-( przy każdej zmianie pozycji, budzę się i tak całą noc, no i przynajmniej 2 razy do toalety chodzę. Plus do tego strasznie boli Mnie kręgosłup na dole w odcinku lędźwiowym :-( czy Was też tak boli ?

Matko martwię się o Dagmar strasznie, aż Mi łezka poleciała jak przeczytałam post Kroczka. Oby wszystko było dobrze !!!!
Moja koleżanka 3 latat temu była w ciąży z bliźniakami chłopcami i nagle w 30 tygodniu odeszły jej wody, jak dojechała do szpitala zrobili badania i od razu CC. Maluszki wylądowały w inkubatorach i w takich balonach powietrznych aby wytworzyły się płuca i były na prawdę takie maleńkie ale mimo straszenia lekarzy różnymi wadami u maluchów okazało się że obydwaj są śliczni i przede wszystkim ZDROWI i w piątek kończą 3 latka :-) Trzymam kciuki za Dagmar :-)

 

[Jotemka]

.Hej laseczki!wpadam na chwile. Padam na nos, ciąża ciążą ale dzieciaki co noc do nas przyłażą i nie sposób się wyspać. Dzisiaj przyszła dwójka, trzecie poprosiło żebym do niej się położyła na chwilę. No to się położyłam. Da się przeżyć bo to łóżko 90tka, ale za trochę przyszedł Artur i to już trudno nazwać snem. O 6 dzwońi budzik i nie ma zmiłuj. Muszę wstać. A teraz totalny brak sił, niestety.
sorki ze tak tylko o sobie ale naprawdę dola mam...

 

[L-oka]

Dziewczyny trzymam kciuki za glokoze.

Dagmar mam nadzieje, że bedzie wszystko dobrze i jeszcze troche wytrzymacie z Malutką. Oby wyniki sie poprawiły.

Co do szkoły rodzenia - jestem pierwszy raz w ciązy, lubie dzieci ale mało miałam do czynienia z noworodkami. Mój Mąż to juz chyba w cale nie miał do czynienia. jestemy po pierwszych zajeciach, które odbyly sie wczoraj. Bardzo nam sie podobało i cieszymy sie z wyboru szkoły (choc nie mamy do niej blisko) i mozliwosci udziału. Mimo wiedzy z YT czy poradników jakos inaczej przyswaja sie to wszystko jak opowiada położna, dzieli ię swoimi radami i doświadczeniem. Spotkania mamy wieczorem (od 18:30)po ok 3h, a wczoraj sie nam przeciagneło z uwagi na sprawy organizacyjne do 22 Na koniec były ćwiczenia - super. Po szkole rodzenia jest jeszcze mozliwosc uczestniczenia w szkole rodzicielstwa - zobaczymy rozważamy

Mysle, że przy kolejnym dziecku juz nie bedzie takiej potrzeby, ale teraz dla nas ta szkola jest dosyc istotna i na pewno sie przyda. Mąż tez "oswoił się" z pewnymi tematami, zauwazył ze nie tylko ja mam tyle pytan i watpliwoci i ze to jest normalne Mysle ze dla faceta to tez jet spore przezycie - zostac tata

Marteczka ty tez mialas chodzic do tej szkoły ale na ursynowie. Zaczelas juz zajecia? jak Twoja opinia?

Pozdrawiam Was Wszystkie i życze milego czwartku

 

[kroczek_k]

Evelinko ja też mam takie bóle kręgosłupa m.in. od leżenia no i mam skolioze i tez swoje robi

Mnie aż zmroziło jak przeczytałam smsa od Dagmar Matko najchetniej to bym do niej pisała co chwilka ale napisze za jakis czas co tam sie udalo ustalic. Bede w razie czego Was informowac no chyba ze napisze do ktorejs z Was

Jotemeczko to zmeczenie czy humor tez do bani? Chlapnij moze kawke to troszke sie rozruszasz Jak strapienia masz to pisz do nas

 

[TruskawkowaMamba]

Dagmar trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!

Co do glukozy to ja też miałam fajnie, bo pobrali mi krew, wypiłam miksturę i pojechałam do domu. Na kolejne pobranie zawiózł mnie mąż

Szkoła rodzenia-nie pomogę, bo ja nie czułam takiej potrzeby przy pierwszej ciąży Mimo, że nie miałam styczności z małymi dziećmi i nigdy, ale to nigdy nie zmieniałam pieluch. Ze mnie taka zosia-samosia I powiem Wam, że nie miałam najmniejszego problemu w opiece nad synem. To jakoś tak samo przychodzi. Ja się do tej pory śmieje, że mój syn to dziecko eksperymentu-a rady położnej, mamy, teściowej itd miałam gdzieś:-)

 

[Evelinkaaa]

Ja też mam skoliozę Kroczku więc pewnie dlatego tak boli buuu

 

[madziolina_p]

Juz po glukozie- nie bylo tragedii!!! ale sie ciesze, ze juz po wszystkim! tylko jak poszlam drugi raz na pobranie to mi z jednej reki krew nie chciala leciec, ale z drugiej juz tak i jestem w domku!

A i maz cichaczem przywiozl wozek wczoraj i nawet go nie widzialam, bo sie poprztykalismy wczesniej, a dzisiaj zbieramy sie do wyjscia i co widze w malym pokoiku? wozeczek!!! nalozona spacerowka i gondola i nosidelko oddzialenie, wiec zaraz ogarne jak to sie zmienia, zeby gondola byla przyczepiona i zaczne go prac, bo mimo, ze kolezanka od ktorej go bralam uprala go, to ja chce jeszcze raz i wyschnie na balkonie :-)

Maz pojechal do pracy, wiec mam spokoj!

A jesli chodzi o Dagmar to bedzie dobrze, a waga ponad kilogram to juz dobra waga, nie ma sie co martwic!

 

[oliwia55]

DAGMAR kciuki zaciśnięte, niech Łucja jeszcze pare tyg posiedzi w ciepłym brzuszku:-)

Ja tez nie moge spać, budzę sie tak ok 3 w nocy i koniec spania, młody jakby wyczuwał że nie śpię (nie wiem czy inaczej w naszym organiżmie krew przepływa gdy śpimy i gdy nie spimy?) bo szaleje okrutnie, az nieraz boję sie kłaść na bok bo mam wrażenie że on wtedy bardziej aktywniejszy, bo go przyciskam?.
I tak przewracam sie w łózku, a gdy uda mi sie wkoncu zasnąć ok 6, to budzik dzwoni o 6.30 i ja ledwo żywa, a jeszcze zawsze rano walka z młodym aby wstał do przedszkola

 

[moi_pas]

Dagmar trzymaj się dzielnie! Musi być dobrze...
Agmaa ja biorę Feminovit + DHA, on ma mało składników (podstawowe), ale dla mnie ok. Nie biorę co dziennie.
W środę mam wizytę, w poniedziałek badania krwi zrobię to zobaczymy jak wyniki (wcześniej miałam idealne).
oliwia55 ja też od czasu d czasu mam bezsenną noc, ale ja wtedy się podnoszę, czytam, oglądam coś w kompie i idę spać ponownie koło 6-7 jak mąż do pracy idzie:-)no ale ja nie muszę nigdzie iść bo siedzę w domku...
współczuję ale ta bezsenność to chyba normalna rzecz.
madziolina_p pochwal się koniecznie fotką wózka jak już ogarniesz!

Jeśli chodzi o szkołę rodzenia to ja jak TruskawkowaMamba nie odczuwam potrzeby, jeszcze mam mieć prawdopodobnie cesarkę, także bez sensu. Z dziećmi za wiele do czynienia nie miałam ale wierzę, że instynkt i intuicja mnie nie zawiodą. Inna sprawa, że mąż nie lubi takich spotkań/warsztatów. Byliśmy na chustowiązaniu - to tylko ja się zawiązałam, on nie lubi być w centrum uwagiAle i tak wszystko będzie robił - już moja w tym głowa;-) a najlepsza jest nauka w praktyce he he he

Matko dziewczyny ale mam dziś ospały dzień - nic mi się nie chce. Muszę sobie ciśnienie zmierzyć, bo normalnie jakaś jestem nie do życia...ech w garść się muszę wziąć, bo inaczej cały dzień spędzę w piżamie - aż niepodobne to do mnie...

 

[Adela618]

Kurcze Daga trzymaj się!!musi być dobrze!