reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

DJMka ale szkarlatyne wywoluje wlasnie paciorkowiec, wiec mozliwe ze to wynik dzialania tego ismigenu. Pewnie tak jak wam lekarka powiedziala skonczy sie to antybiotykiem. Zbadaj synkowi ASO za jakis miesiac na wszelki wypadek.

Kroczek ja wiem ze musze zwolnic tempo i staram sie to robic. W pracy 80 % czasu spedzilam dzisiaj na kanapie z poduszka pod plecami i przewracalam kartki papieru. Pewnie w domu synek nie dalby mi tyle wysiedziec ;-) dzisiaj ordynatorka zapytala na jaki staz chce isc od stycznia. Oj chyba troche za pozno. Szkoda mi troche znowu zegnac sie z praca na dluzszy czas, ale jak pomysle ze jutro np. czeka mnie rozmowa z bardzo niesympatycznym tatusiem ktory ma pretensje do mnie ze nie mamy wyniku jednego badania od kilku dni to czasem marze zeby to wszystko teraz rzucic. Jak znowu jutro tak na mnie naskoczy jak dzisiaj to mu chyba powiem zeby mnie nie denerwowal bo mam skurcze i przez niego na ginekologii wyladuje.
 
reklama
Marcia 331 widzę, że Ty u nas 2 etat masz ...Z papiera mi to tei mar roboty, Czasem mi Edeienbe Nspo mimeła że pam pacjentó. a pisanie na cały dzień bywa . Wspominałam o gimnastyce i tak to dla ciążarnych a w dodatkuod Zttyą. ciąży bezpłatnie w ramach NFZ :) Co mnie cieszy bardzo a chodzę do mojej położnej więc po porodzie będzie spokojniej Mogę dzwozić pytać o ciążę i wszelkie wątpliwości W ramach deklaracji :)
 
Witam :-)
Wczoraj musiałam zawieść teścia do szpitala i dopiero wieczorem wróciłam.
Ale trochę pochodziłam po sklepach i w dodatku teściowa kazała mi wybrać sobie torebkę na prezent :szok: :-)

Zovita trzymam kciuki, żeby jak najszybciej wyniki były dobre i żebyś mogła iść do domu.

DJMka
zdrówka dla synka.

Dagmar
jak masz możliwość to leż jak najwięcej.

Ola
ja wczoraj po powrocie do domu czułam, że brzuch mam twardy, ale położyłam się i przeszło.
W ogóle wczoraj rano myłam szafki i w kuchni i trochę się narobiłam, ale miałam w planach leżeć całe popołudnie. No ale teściowa zapytała czy nie zawiozę teścia, to powiedziałam że nie za bardzo mogę teraz jechać, ale jak trzeba to pojadę.

A co do ciuszków to ja jak je wypiorę to już chcę je poprasować i poukładać w komodzie, żeby więcej nic z nimi nie robić. No ale jeszcze nie znoszę ze strychu, bo muszę oddzielić chłopięce od dziewczęcych (różowych), no i od brata muszę przywieźć. To na razie czekam na ujawnienie płci u maluszka.
No i muszę jakoś nasze ciuchy inaczej poukładać, żeby zrobić w komodzie ze 2 szuflady dla maluszka :-)

Aulija chyba najlepiej by było poczekać na ładną pogodę i posuszyć ciuszki na powietrzu :-)
O już sobie wyobrażam jak te maciupkie ubranka wiszą na sznurku

Madziolina zdrówka :-)

Marcia współczuję skurczy, na pewno jeszcze bardziej Cię to stresuje.

A ja wczoraj kupiłam mojej córci pierwszy biustonosz (do tej pory nosiła tylko koszulki) :szok: :-D
Dorasta mi dziecko, dobrze że drugie w drodze :-)
 
DJMka dziwna ta wysypka u synka. Raczej rzadko spotyka sie powiklania po ismigenie, ale nawet jesli sie z jakimis spotykalam to nigdy nie byla to wysypka. No ale wszystko mozliwe. A dlugo go bral?? To byl pierwszy cykl??

Zovita kurcze niefajnie z tymi posiewami. Ale najwazniejsze ze szyjka jeszcze trzyma, no i ze w ogole wiadomo ze masz bakterie, bo pewnie gdyby nie ten szpital to bys nie wiedziala. A tak dali szybko antybiotyk i za pare dni bedzie po problemie. Trzymam kciuki zeby Cie szybko poscili do domu.

Dagmar, odpoczywaj ile sie da. Ty musisz wytrzymac jeszcze co najmniej pare tygodni!!!! Musisz dac rade.

U mnie dzisiaj troche lepiej niz wczoraj, ale tylko troche. Skurcze nadal sa i pewnie juz tak zostanie. Juz sie powoli nastawiam psychicznie na zakup fenoterolu w przyszlym tygodniu, lykanie leku co do godziny, kolatanie serca i trzesace rece. Nospa niewiele pomaga. Juz lepiej dziala samo lezenie. Teraz leze sobie odkad maly poszedl spac i juz od godziny spokoj z brzuchem. Musze chyba policzyc jutro ile tych skurczow mam w ciagu dnia. Mnie ginka w poprzedniej ciazy powiedziala ze na tym etapie moga sie zdarzac ale tak kilka w ciagu dnia. Jak jest powyzej 10 to juz zaczyna byc niebezpiecznie. Eh wstalam na chwile do kuchni i co? Skurcz. Ide sie wykapac i do lozka.

Wycofali fenoterol, makabra. Nie mają czym skurczy zatrzymywać. Dlatego mam się modlić, żeby magnez i dipheralgan zadziałał.
Nie czekaj aż cię zaskurczy tylko zacznij coś brać!!!

Witam :-)
Wczoraj musiałam zawieść teścia do szpitala i dopiero wieczorem wróciłam.
Ale trochę pochodziłam po sklepach i w dodatku teściowa kazała mi wybrać sobie torebkę na prezent :szok: :-)

Zovita trzymam kciuki, żeby jak najszybciej wyniki były dobre i żebyś mogła iść do domu.

DJMka
zdrówka dla synka.

Dagmar
jak masz możliwość to leż jak najwięcej.

Ola
ja wczoraj po powrocie do domu czułam, że brzuch mam twardy, ale położyłam się i przeszło.
W ogóle wczoraj rano myłam szafki i w kuchni i trochę się narobiłam, ale miałam w planach leżeć całe popołudnie. No ale teściowa zapytała czy nie zawiozę teścia, to powiedziałam że nie za bardzo mogę teraz jechać, ale jak trzeba to pojadę.

A co do ciuszków to ja jak je wypiorę to już chcę je poprasować i poukładać w komodzie, żeby więcej nic z nimi nie robić. No ale jeszcze nie znoszę ze strychu, bo muszę oddzielić chłopięce od dziewczęcych (różowych), no i od brata muszę przywieźć. To na razie czekam na ujawnienie płci u maluszka.
No i muszę jakoś nasze ciuchy inaczej poukładać, żeby zrobić w komodzie ze 2 szuflady dla maluszka :-)

Aulija chyba najlepiej by było poczekać na ładną pogodę i posuszyć ciuszki na powietrzu :-)
O już sobie wyobrażam jak te maciupkie ubranka wiszą na sznurku

Madziolina zdrówka :-)

Marcia współczuję skurczy, na pewno jeszcze bardziej Cię to stresuje.

A ja wczoraj kupiłam mojej córci pierwszy biustonosz (do tej pory nosiła tylko koszulki) :szok: :-D
Dorasta mi dziecko, dobrze że drugie w drodze :-)

Oooo teściowa jednak człowiek :O

Co do stanników ja mojej takie topy sportowe kupuję.
Zaczęła z pół roku temu z całkiem rzeczową argumentacją
"-mamo, potrzebuje stanik;
-dziecko po co ci stanik, to nie wygodne i jeszcze się nanosisz...?
-mam się tak na w-f przy wszystkich rozbierać?"
No i poszła mama i kupiła :D :D :D
 
Dagmar u mnie to samo było - Mamo, dziewczyny jak się na w-fie przebierają, to mają staniki a ja nie ;-)
No i trzeba było kupić, taki zwykły bawełniany :-)
 
Dień Doberek Laseczki:))

Edysiek, Dagmar bardzo rzeczowe wytłumaczenie sprawy:) No ale panny dorastają:)

Marcia to powiem Ci że zapłon ma ta Twoja ordynatorka:( Co za baba

Mam nadzieję że dotrwasz do wizyty i tak jak pisałaś wybierzesz się na L4. My piszemy ci ciagle o tym L4 z troski o Ciebie:)))
 
CAM00036.jpg a tak mój Hades wypoczywa z rana:))
 

Załączniki

  • CAM00036.jpg
    CAM00036.jpg
    25,9 KB · Wyświetleń: 67
Matko Dagmar współczuję bardzo no ja bym chyba umarła z tęsknoty no i ze strachu że mu się coś stało. A wywieszałaś ogłoszenia że zaginął piesek?
 
reklama
Do góry