reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Truskawkowa dobre z tymi skarpetkami :-D ja zostawiam

Goga
nigdy się nad tym nie zastanawiałam czy można jeść przetwory w occie, po prostu jem, mam ich całą piwnicę- ogórki, paprykę, cukinię, grzybki - sama robiłam :tak:

Marcia na pewno sama będziesz czuła czy iść wcześniej czy poczekać do wtorku.

Wiecie ja już się cieszę, że siedzę w domku.
A dzisiaj troszkę w kuchni posprzątałam tzn. pomyłam szafki, ale nie wszystkie, nie ma co się spieszyć ;-)
 
reklama
Mi też do głowy nie przyszło że może coś być nie tak z jedzeniem w occie... Wiadomo, jak się codziennie wpierdzielałoby po słoiku to pewnie by zaszkodziło, ale okazyjnie to nie wydaje mi się żeby były jakieś przeciwwskazania.
 
Jak ja już chcę połowy marca chociaż.... i wydać już to dziecię na świat.
Znowu mnie jakaś deprecha dzisiaj dopada :(
 
Witam was kochane...
dawno mnie nie było ale nawet nie mam siły wstawać z łóżka jestem taka wymęczona chyba przez te wahania ciśnienia w powietrzu:/
byłam w czwartek na usg, z dzidziusiem wszystko ok waży 330gr i mamy na 100% dziewczynkę bardzo aktywną , kopie jak opętana:-D dowiedziałam się również że jest ułożona pośladkowo i przy kolejnym usg powie mi czy będzie cesarka czy poród naturalny...
a co tam u waszych maluszków? wiecie jaka płeć?
Pozdrawiam serdecznie! :)
 
Viltutti nie wiem jak Ty ale ja już się męczę przy byle okazji, brzuszek sporawy już, jakaś taka niezgrabna się robię i ogólnie już pół roku jesteśmy w ciąży wiec myślę że to od tego masz takie humory:)
 
Skarpetki górą :-D ja w nich zostaję, jakoś tak bardziej ubrana się czuję ;-)

Co do przetworów w occie to uwielbiam ale nie przesadzam z jedzeniem staram się ograniczać nie tylko ze względu na dzidzię ale i na nereczki też trzeba uważać.

Jadę zaraz po synka do przedszkola bo już cieplutki obiadek czeka, a ogólnie to dalej masakra gardło mnie boli, mąż powiedział że teraz z moim głosikiem możemy się w seks telefon bawić :-D, nosek zapchany i tylko brakuje żeby Kuba się jeszcze rozłożył to już będzie komplecik.
 
Witam was kochane...
dawno mnie nie było ale nawet nie mam siły wstawać z łóżka jestem taka wymęczona chyba przez te wahania ciśnienia w powietrzu:/
byłam w czwartek na usg, z dzidziusiem wszystko ok waży 330gr i mamy na 100% dziewczynkę bardzo aktywną , kopie jak opętana:-D dowiedziałam się również że jest ułożona pośladkowo i przy kolejnym usg powie mi czy będzie cesarka czy poród naturalny...
a co tam u waszych maluszków? wiecie jaka płeć?

Spokojnie jeszcze ma czas na przekręcenie, mój synek dopiero w 36tc przekręcił sie główka w dół, a tak cały czas był posladkowo, też bałam sie że czeka mnie CC
 
Hej witajcie

ja coś ostatnio w kiepskim humorze jestem , dosłownie czuję że władają mną hormony i niewiele mogę na to poradzic co tym bardziej mnie denerwuje. Dzisiaj zaliczyłam już wrzeszczenie na synka i kłotnie z mężem. a teraz chce mi się ryczeć z tego wszystkiego.

Marcia- no bez jaj z tymi skurczami chyba czas już na wypoczynek.

TruskawkowaM.- :-)ja też się ostatnio zastanawiałm nad skarpetami bo miałam takie cienkię pończochowe i straaasznie głupio to wyglądało ale ostatecznie zostawiam.

Goga-ja wcinam przetwory w occie. Tu chodzi o to że ocet zabija witaminy i np buraczki do obiadu lepiej zakwasic kwaskiem cytrynowym bo ocet zabje witaminki jak np. żelazo którego jest w nich dużo.

Dorcia- gratuluję córeczki. U mnie tez położenie pośladkowe póki co ale myślałam ze małuszek ma jeszcze czas.

Viltutti- deprecha powiadasz. Czuje sie podobnie.

Ancona- zdrówka dla was. U nas też choroby dopiero co Alan przeszedł przeziębienie a tu w sobotę koło południa przypętała się temperatura i tak gorączkował do niedzieli włacznie, żadnych innych objawów, teraz jak ręka odjąć zdrwowe dziecko.

Wczoraj tak na poprawę nastroju powyciągałam wszystkie ciuszki po Alanie i je posegregowałam zajęło mi to prawie cały dzień. Ale miło było takie ciupkie ubranka poprzeglądać już się nie mogę doczekać kiedy zacznę je prac i w szafkach układać. No i poodkładałm póki co takie typowo chłopięce ubranka i jak 14 stycznia potwierdzi się córeczka to pójdą na sprzedaż.
 
Jestem w domku i odpoczywam. Skurcze troche sie uspokoily tzn pojawiaja sie ale zdecydowanie rzadziej niz do poludnia. Jeszcze czeka mnie dzisiaj spotkanie swiateczne z pracy. Idziemy jak zwykle do naszej ulubionej restauracji. Mamy zamowione swiateczne menu. Pojade ale pewnie dlugo siedziec nie bede zeby sie nie przemeczac.

Haha rozbawilyscie mnie z tymi skarpetkami. Ja nigdy nie zdejmuje. Chociazby dlatego zeby gola noga nie przechodzic na fotel.

Rzeczy w occie uwielbiam i jem normalnie :-)

Ciekawe jak tam u dagmar. Mam nadzieje ze szyjka trzyma.

Zovita oby wyniki byly szybko i zeby byly dobre. Niech Cie szybko puszczaja do domu. A potem juz tylko odpoczynek.
 
reklama
Ciśnienie mam za wysokie, jak nie spadnie to leki.
Szyjka się skraca, mam leki diphergan i magnez z b6 i leżeć. Jak nie będzie lepiej albo coś gorzej to oddział.
W sumie już bym wylądowała ale powiedział, że to z nerwów i że nie będzie mnie dodatkowo szpitalem stresował, chyba że coś zacznie się sypać :/
Powiedziałam mu o mężu i o Kaju i powiedział, że może Kaj tak zareagował na stres, że dzieci bardzo często zaczynają chorować jak coś się takiego w domu stanie.
l4 od razu do 7 stycznia.
Mam dość, jestem zmęczona wszystkim. Wymiękam po prostu.

jestem w takim super stanie, że wkleiłam 1 post na grudniówki i tu bo mi się nie chce pisać :/

acha nie mam toxo a glukoza w normie.
 
Do góry