reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Wylezalam sie w wannie chyba z pol godziny!! Wiem ze w ciazy dlugie cieple kapiele nie sa wskazane ale takiego relaksu mi bylo trzeba. A ten bol to mam dokladnie w tym miejscu jak dagmar piszesz. Mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej, bo dzisiaj chodzilam jak kaleka.

Eh musze sie zaglebic w temat tych kredytow, moze rzeczywiscie cos sie gdzies znajdzie. Tylko nie bardzo mam kiedy i sil tez czasem brak. Niestety mamy juz jeden kredyt ktory byl wziety na zakup dzialki i to utrudnia sprawe. Mieszkanie mamy wlasnosciowe ale wspolwlasnosc na mame, mnie i brata. W gre wchodzilaby jeszcze pozyczka hipoteczna pod mieszkanie ale mama i brat musieliby sie zgodzic. Z mama to nie ma problemu, gorzej moze byc z bratem. No i pozyczka niestety gorzej oprocentowana niz kredyt budowlany. Ehh jest nad czym myslec.

U nas tez pogoda okropna. Wieje strasznie. Az sie boje co bedzie jutro.
 
reklama
Dagmar śliczne te twoje bombki :-) a makaron kleję na ciepły klej z pistoletu :-) trochę zabawy jest ale mam nadzieję że rodzince się spodobają jako prezenty :-D powodzenia jutro na glukozie, trzymam kciuki :tak: a Ja w przyszłym tygodniu muszę iść buuu :no:

Strasznie tu u Nas na pomorzy wieje a co to będzie w nocy :szok:

Miłej nocki mamusie :-)
 
Marcia kąpiele w wannie to coś z czego najgorzej mi zrezygnować :zawstydzona/y: Od czasu do czasu pozwalam sobie na taki krótki relaks.

Ja ostatnio mam wrażenie, że boli mnie wszystko :eek: Czasem się podnieść nie mogę. Ostatnio najczęściej łapie mnie ból w tylnej części nogi, na samej górze przy pośladku. Albo w samym kroku mnie ciągnie :baffled: Naprawdę pora odpocząć.

Właśnie zjadłam śledzie :-) teraz pora coś poczytać.

U nas też wieje i śnieg pada, ale ciepło to się topi. Szkoda ;-)
 
Dzień Doberek Laseczki:))

Dmucha i dmucha od wczoraj i mam nadzieję, że się pogoda nie pogorszy jeszcze bo chciałabym dotrzeć do tego lekarza na wizytę Kubusia zobaczyć:))

Dagmar napisz potem jak glukozę przeżyłaś:))

Marcia troszkę lipa z tym kredytem:( Taka biurokracja że w końcu nic człowiek nie załarwi:(
 
Witam :)

u mnie jakos nastroje poszly w dól. Zapowiadali snieg ale nie pada. Powiało troche ale teraz sie uspokoiło na chwilke. Ponoc orkan jakis przyszedl do Polski i nie zalecają spacerów do soboty :)

no do pracy wrocimy pozno, ale nie marudzmy i cieszmy sie ze macierzynskie wydłuzyli. Jak dla mnie to jeszcze przynajmniej z rok mogłby trwac macierzynski, wiem ze dziecko szybko sie zmienia i chcialabym widziec te wszystkie zmiany wtedy :) No ale cóz..

Pozdawiam i zycze milego piątku
 
Witam
Dalej zasmarkana, ale gorzej nie jest, więc się cieszę. P na noc nasmarowałam mnie bursztynem, dziś powtórka i może przez weekend się wykuruję. Najważniejsze, żeby dzieciaków nie zarazić.

Póki co w kuchni szaleję, taka piździawa na dworze, że poza szkołą i przedszkolem nigdzie nosa nie wychylam.

Marcia współczuję problemów z kredytem. Też kiedyś takie akcje mieliśmy - mieszkanie wymarzone już znalezione, zaliczka wpłacona i parę dni przed decyzją kredytową pozmieniały się przepisy i na to akurat mieszkanie żaden bank kredytu by nam nie udzielił (obciążone kredytem normatywnym). Ratowaliśmy się błyskawiczną sprzedażą kawalerki po moich dziadkach, czego absolutnie nie planowaliśmy robić, ale cóż

Edysiek też mi dziwnie było z pracą się na półtora roku rozstawać. Ale ja to chyba w trakcie macierzyńskiego na 1/8 etatu wrócę, żeby całkiem z obiegu nie wypaść i potem wszystkiego od nowa się nie uczyć\

Auliya przede mna też wybór kuchni stoi, w wakacje robimy remont. Nie jestem dobra w dokonywaniu takich długoterminowych wyborów
 
witam :)

Dagmar trzymam kciuki za glukozę ;)
Mi jakoś poszło :) Cieszę się, że już lepiej się czujesz :) oby tak zostało.

Jotemka podeślij tego Powera! ja na nic nie mam siły.

Marcia szkoda, że wam się tak komplikuje z tym kredytem. A może jakiś doradca kredytowy by wam pomógł?


Ja wczoraj nie miałam siły zajrzeć. Tak fatalnie się czułam, jakby mnie jakieś grupsko brało. Padłam spać po 20.

Wczoraj miałam wizytę, powiem tu tyle, że w 60% według gina w brzuszku mieszka córcia :) Reszta na wątku wizytowym.
 
Hej dziewczyny!!!!
Wieje, ze łeb urywa, to fakt...
Marcia - próbowaliście przez doradcę kredytowego? oni próbują w różnych bankach, choć wiem, że przy takich uwarunkowaniach jak macie łatwo nie będzie, ale zawsze jest nadzieja :-) i wcale niemała :-)
Edysiek, półtora roku szybko zleci, zobaczysz! Chociaż takie sprzątanie "po sobie" musiało być okropne
L-oka - troche ten śnieg pada, ale bardziej "zamiata" tym śniegiem niz go kładzie
Dagmar, piękne bombki, też robiłam takie z atłasowych wstążek, lubię robótki ręczne. W tamtym roku zrobiłam taki wieniec adwentowy. Zdjęcie1083.jpgZdjęcie1089.jpg

W tym roku jakoś mi nie wyszło zrobiłam tylko lampiony na roraty, ale przydadzą się też później...
Evelinka, super, gratuluję i podziwiam!
Dagmar, daj znać jak po glukozie!!!
Auliya - gimnastyka? ja bym nie dała rady, a więc szacun wielki
DJMka - fajne określenie procentowe płci ;-)
 

Załączniki

  • Zdjęcie1083.jpg
    Zdjęcie1083.jpg
    37,4 KB · Wyświetleń: 46
  • Zdjęcie1089.jpg
    Zdjęcie1089.jpg
    35,9 KB · Wyświetleń: 66
reklama
Jotemka świetny wieniec :) ja to jestem totalne beztalencie w tej kwestii ;)

Mój lekarz tak określa, z Młodym też tak robił :) Powiedział, że będziemy monitorować i zobaczymy :)
 
Do góry