reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Dzięki laski za dobre słowo, ja na drugie mam chyba POWER ;-) Lubię działać choć również mam dni niemocy, W końcu jestem człowiekiem a nie maszyną....
Dagmara, nie szalej za bardzo!!!
Ola, ja bym go puściła, znam to przedszkole od lat, starsze chodziły, ale w tym roku zmieniono dyrekcję i niestety to juz nie to samo :-(
Margerytka, tylnie łożysko nie jest be, tylko to nisko położone jest niefajne :-( Uważaj na siebie. Będzie dobrze, cierpliwości.
 
reklama
Jotemka do Arkadii mam 3 przystanki pospiesznym autobusem - z domu wyszłam 9.40 i 9. 55 byłam na miejscu.
Szacun za roraty, nie zwlokłabym się chyba, nie mówiąc już o dzieciach

Dagmar tak myślałam, że długo na tyłku nie usiedzisz, no ale z oknami to już cię chyba poniosło. Ale dobrze czytać, że masz się lepiej.
 
Cześć dziewczynki mimo że jestem na zwolnieniu myślałam że nadrobię wszystkie wpisy ale strasznie ich dużo no i wiecznie czasu nie ma wiecznie coś robię porządki, ozdoby świąteczne itd. :-) ale teraz obiecuję już będę na bieżąco :-) dzisiaj wizyta u ginna popołudniu ale jakoś dziwnie spokojna jestem jak nie ja :p wyniki zrobione jak dla Mnie takie sobie ale zobaczymy co powie lekarz i troszkę tylko martwi mnie wynik CMV bo kazał zrobić no ale już popołudniu się dowiem o co chodzi :-)
A tak samopoczucie raz dobrze raz źle zależy od dnia ale nie ma co narzekać :-) Niunia czasami jak się rozkopie to aż pobolewa a co to będzie później :szok: to jednak chyba :szok: troszkę będzie boleć :-)

Miłego dzionka dziewczynki i wieczorem się odezwę :-)

Aaaaaa jeszcze Wam się pochwalę że robię w tym roku na prezent dla rodzinki ozdobę świąteczną ooo taką : :-)

DSC_0220.jpg

Przepraszam ze tak bokiem ale coś nie mogę wgrać normalnie :no::wściekła/y:
 

Załączniki

  • DSC_0220.jpg
    DSC_0220.jpg
    55,1 KB · Wyświetleń: 78
Dagmar kobieto mialas plaszczyc tylek i odpoczywac!!!!! Nie szalej!! A juz na pewno nie myj okna. Kategorycznie zabraniam!!!

Margarytka gratuluje synka. No i uwazaj na siebie. No wlasnie nie wazne jest to czy lozysko jest z przodu czy z tylu tylko to czy jest nisko. Jesli jest nisko to jest narazone na urazy i moze byc krwawienie.

Rety ale mi sie nic dzisiaj nie chce. W pracy luzy bo nie ma szefowej, wrecz nudy ;-) a chyba cisnienie jest niskie bo nawet na kawe sie dzisiaj skusilam ale niewiele pomogla. Chyba pojde cos zjesc.
 
Dagmar marcia ma racjęTy to okna sobie daruj:) Miałaś leżeć do piątku a dziś dopiero czwartek:)

Evelinka piękna choineczka:) Ja w tym roku nie mam weny coś na prace ręczne bożonarodzeniowe:))
 
Widzę, że w weekend wchodzimy z pozytywną energią :happy2:

Do mnie dzisiaj zabawki na święta już przyszły. Brakuje tylko jednej paczki ale poprosiłam o przesłanie w późniejszym terminie żeby już całość w komplecie przesłali a nie na raty - proponowali zamianę latarki na inny wzór + gratis ale, że to nie na 6.12 to poprosiłam o to co zamawiałam. Miło tak jak po paru godzinach dzwonią dowiedzieć się jak rozwiązać problem żebym to ja była zadowolona :D
Zaraz zmykam na gimnastykę - zobaczymy jak będzie :) bo to pierwsze moje zajęcia a później wybór kuchni na całe życie ech a już na pewno na 10-15 lat minimum
 
Dzięki laski za dobre słowo, ja na drugie mam chyba POWER ;-) Lubię działać choć również mam dni niemocy, W końcu jestem człowiekiem a nie maszyną....
Dagmara, nie szalej za bardzo!!!
Ola, ja bym go puściła, znam to przedszkole od lat, starsze chodziły, ale w tym roku zmieniono dyrekcję i niestety to juz nie to samo :-(
Margerytka, tylnie łożysko nie jest be, tylko to nisko położone jest niefajne :-( Uważaj na siebie. Będzie dobrze, cierpliwości.

I kto to mówi 15 i pół :)
Bo ty spokojnie grzecznie odpoczywasz, prawda :D

Cześć dziewczynki mimo że jestem na zwolnieniu myślałam że nadrobię wszystkie wpisy ale strasznie ich dużo no i wiecznie czasu nie ma wiecznie coś robię porządki, ozdoby świąteczne itd. :-) ale teraz obiecuję już będę na bieżąco :-) dzisiaj wizyta u ginna popołudniu ale jakoś dziwnie spokojna jestem jak nie ja :p wyniki zrobione jak dla Mnie takie sobie ale zobaczymy co powie lekarz i troszkę tylko martwi mnie wynik CMV bo kazał zrobić no ale już popołudniu się dowiem o co chodzi :-)
A tak samopoczucie raz dobrze raz źle zależy od dnia ale nie ma co narzekać :-) Niunia czasami jak się rozkopie to aż pobolewa a co to będzie później :szok: to jednak chyba :szok: troszkę będzie boleć :-)

Miłego dzionka dziewczynki i wieczorem się odezwę :-)

Aaaaaa jeszcze Wam się pochwalę że robię w tym roku na prezent dla rodzinki ozdobę świąteczną ooo taką : :-)

Zobacz załącznik 597524

Przepraszam ze tak bokiem ale coś nie mogę wgrać normalnie :no::wściekła/y:

Czym kleisz makarony?
Śliczna ta choineczka :)

Dagmar kobieto mialas plaszczyc tylek i odpoczywac!!!!! Nie szalej!! A juz na pewno nie myj okna. Kategorycznie zabraniam!!!

Margarytka gratuluje synka. No i uwazaj na siebie. No wlasnie nie wazne jest to czy lozysko jest z przodu czy z tylu tylko to czy jest nisko. Jesli jest nisko to jest narazone na urazy i moze byc krwawienie.

Rety ale mi sie nic dzisiaj nie chce. W pracy luzy bo nie ma szefowej, wrecz nudy ;-) a chyba cisnienie jest niskie bo nawet na kawe sie dzisiaj skusilam ale niewiele pomogla. Chyba pojde cos zjesc.

Ja bym ich na pewno nie myła, ale teraz lepiej ja niż mąż :/
Zastanawiam się, cz to normalne, że aż tak go boli :(

Widzę, że w weekend wchodzimy z pozytywną energią :happy2:

Do mnie dzisiaj zabawki na święta już przyszły. Brakuje tylko jednej paczki ale poprosiłam o przesłanie w późniejszym terminie żeby już całość w komplecie przesłali a nie na raty - proponowali zamianę latarki na inny wzór + gratis ale, że to nie na 6.12 to poprosiłam o to co zamawiałam. Miło tak jak po paru godzinach dzwonią dowiedzieć się jak rozwiązać problem żebym to ja była zadowolona :D
Zaraz zmykam na gimnastykę - zobaczymy jak będzie :) bo to pierwsze moje zajęcia a później wybór kuchni na całe życie ech a już na pewno na 10-15 lat minimum

Ja też mam już wszystko, bo ja początkiem listopada zaczynam zbierać zabawki na święta.
:)
Dzisiaj jeszcze jakieś ciasto muszę ogarnąć, bo pewnie jutro i po jutrze goście co to mikołaja spotkali się zjawią :)
 
Ja tak na szybciora, jestem po USG połówkowym, wszystko super, wg OM wychodzi 20t3d a wg pomiarow 20t6d. No i najistotniejszy szzczegół - dziewczynka! :-) No to mogę zacząć kupować sukienusie!

Gratulacje :-)

Eh jakos nie mam wenty na pisanie. Dzien zlatuje jak szalony i na nic nie ma czasu. Dopiero byl poczatek tygodnia a jutro juz czwartek!!!!

Kurcze a ja zlapalam chwilowego dola :-( bylismy dzisiaj dowiedziec sie o kredyt na budowe domu, no i ogolnie lipa. Podlamalam sie bo myslalam ze w koncu cos ruszymy i bedzie coraz blizej perspektywa czegos swojego a tu d... Do tego jeszcze dochodza rozne zawilosci rodzinne i jak o tym wszystkim mysle to mi sie niedobrze robi.

Pisalyscie o ksiazkach. Ja swego czasu sporo czytalam, ale teraz zwyczajnie nie mam na to czasu. Nawet gdybym nie pracowala to obowiazki domowe plus synek skutecznie to uniemozliwiaja. A wieczorem zwyczajnie nie mam sily. Wczoraj skuszona waszymi rozmowami siegnelam za ebooka ktorego juz jakis czas temu zaczelam ale poczytalam 5 minut i usnelam.

Dagmar oby mezowi szybko minely dolegliwosci. Spokojnie jesli krwi bylo nieduzo to powinno szybko ustapic. A jak synek?? No i co najwazniejsze jak Ty sie czujesz??? Kiedy masz jakas wizyte????

marcia - a może jakiś inny bank? Bo my zanim wzięliśmy kredyt na dom, to niestety się nachodziliśmy...

Cześć dziewvczyny

L-oka bardziej niż usg może twój stres zaszkodzić. Lekarz chyba wie co robi, gdyby usg miało być szkodliwe to nie miałabyś ich robionych w takiej ilości. Nie denerwuj się tylko ciesz, że maluszka mogłaś podejrzeć.

Też uwielbiam czytać, no i zdecydowanie wolę książkę w łapie trzymać, ale taki czytnik to faktycznie wygoda, przetestować nie miałam okazji, ale każdy mówi, że czyta się z niego jak z prawdziwej książki. Książek raczej nie kupuję, czasem na jakąś okazję dostanę, do biblioteki regularnie latam

Magda faktycznie zaszalałaś, ja też lubię takie zwyżki formy wykorzystywać

Mojeboje gratuluję córci

Dagmar super wieści, że czujesz się lepiej. Pozdro dla męża

A mnie coś rozkładać zaczyna, gardło mnie boli, katar mam, ogólnie taka do d... jestem, rano nieprzytomna wstałam. Wzięłam apap, zrobiłam inhalację i odrobinę ożyłam. Muszę rano Arkadię zaliczyć, bo dla Oli nic na Mikołajki nie mam

Kuruj się kochana, bo przeziębienie to nic miłego...

Hej
Dawno mnie nie było, ale zrozumcie - obowiązki domowe, rodzinne plus chore dzieci i wiecznie pracujący mąż to naprawdę dużo....
Starałam się czytać w telefonie na bieżąco, ale jakoś nie pamiętam wiele. Pamietam o Dagmar i "przygodach" jej męża i synka współczuję bardzo. Pamiętam o Patusce - ponowne wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia, pamiętam w zasadzie o Was wszystkich, ale o problemach nie :-(. Przepraszam. Wynika to z tego, ze ostatnio mózg bardzo mi źle działa. Zaczął się adwent, a my staramy się codziennie chodzić na roraty na 6.45 do kościoła. Wstaję o 5-5.20. Szybko zaczynam ogarniać siebie i rzeczy dzieciom zawsze o czymś zapomnę wieczorem, a zasypiam około 23-24. Z językiem na brodzie latam rano starając się zachować spokój i pogodę ducha :-) Póki co 4 dni za nami i 4 razy wyszło. jutro pójdzie gładko, bo Mikołaj będzie też w kościele ;-)
U mnie jak widzicie szybkie tempo życia. Córa siedzi nadal w domu z zapal.oskrzeli, osłabione to moje dziecko. Czasami naprawdę mam dość.. Najmlodszego dzis zaniosłam do przedszkola - tak zaniosłam 16,5kg dzieciaka, bo strasznie płakał i się wił. Nie zdziwię się jak jutro nie dam rady. Zresztą nie jesteśmy zachwyceni tym przedszkolem dla niego, dlatego też nie mam parcia żeby tam chodził. Serio. Nawet myślałam, żeby zrezygnować z przedszkola. W sumie chodzić nie musi.
Wszystkim chorowitkom i obolałym zdrowia życzę a leżącym wytrwałości w plackowaniu!!!!

Jotemka, nie dźwigaj kobieto. U mnie z tego dźwigania wylądowałam z plamieniem w szpitalu....

Witam, tez mnie tu dlugo nie bylo.
Dni leca jak szalone.

Jestem po badaniu usg polowkowym. Przezycie niesamowite. :-) Niby 2 ciaza i powinnam byc jakos spokojniejsza, ale to nieprawda. Wg usg jestem w 21+6 i tego sie trzymam. Z malenstwem w porzadku. I niesamowite, ale w srodku jest chlopczyk. Bede mic synka. Az plakalam na usg ze wzruszenia.

Niestety mam lozysko tylnie nisko polozone. Zalecono mi usg kontrolne w 28 tyg (17 stycznia) i mam zakaz przemeczania sie, podnosznia ciezkich rzeczy i zakaz seksu.

Nie ukrywam, ze martwie sie jak nie wiem, chcialabym juz czas przyspieszyc do wiosny.

Gratulacje :-)

Dzień doberek

mnie dopada ranna bezsenność, pobudka ok 3.30 i koniec spania dopiero gdzieś ok 6 znowu przysnęłam ale tak niespokojnie. W 1 ciąży też tak miałam tylko wtedy wstawałam i szwędałam się po domu bo w dzień mogłam odespać teraz już takiej opcji nie mam.

Margerytka- gratuluję synka, myślałam że tylko łożysko przodujące jest jakimś tam zagrożeniem a tu proszę jak jest z tyłu to tez niedobrze. Słuchaj się zaleceń lekarzy a wszystko będzie dobrze.

Jotemka- masz powera kobieto. My z przedszkola też zrezygnowaliśmy po 3 dniach :-) Alan był niezadowolony mi też sie wstawac nie chciało i go zrywać (wiem nygus jestem)wiec daliśmy spokój. Tak czy siak od września idzie do zerówki wiec dałam mu jeszcze rok laby. Zdrówka dla córci.

Magda- herbatka z miodem i tościk z masełkiem czosnkowych, nie daj choróbsku.

Ja ostatnio też mam problemy ze spaniem. Jak zasnę wieczorem i nikt w nocy mnie nie zbudzi, to jest ok. W przeciwnym razie mam problem z zaśnięciem.

Cześć dziewczynki mimo że jestem na zwolnieniu myślałam że nadrobię wszystkie wpisy ale strasznie ich dużo no i wiecznie czasu nie ma wiecznie coś robię porządki, ozdoby świąteczne itd. :-) ale teraz obiecuję już będę na bieżąco :-) dzisiaj wizyta u ginna popołudniu ale jakoś dziwnie spokojna jestem jak nie ja :p wyniki zrobione jak dla Mnie takie sobie ale zobaczymy co powie lekarz i troszkę tylko martwi mnie wynik CMV bo kazał zrobić no ale już popołudniu się dowiem o co chodzi :-)
A tak samopoczucie raz dobrze raz źle zależy od dnia ale nie ma co narzekać :-) Niunia czasami jak się rozkopie to aż pobolewa a co to będzie później :szok: to jednak chyba :szok: troszkę będzie boleć :-)

Miłego dzionka dziewczynki i wieczorem się odezwę :-)

Aaaaaa jeszcze Wam się pochwalę że robię w tym roku na prezent dla rodzinki ozdobę świąteczną ooo taką : :-)

Zobacz załącznik 597524

Przepraszam ze tak bokiem ale coś nie mogę wgrać normalnie :no::wściekła/y:

Śliczne cudeńko kochana :-)

Widzę, że w weekend wchodzimy z pozytywną energią :happy2:

Do mnie dzisiaj zabawki na święta już przyszły. Brakuje tylko jednej paczki ale poprosiłam o przesłanie w późniejszym terminie żeby już całość w komplecie przesłali a nie na raty - proponowali zamianę latarki na inny wzór + gratis ale, że to nie na 6.12 to poprosiłam o to co zamawiałam. Miło tak jak po paru godzinach dzwonią dowiedzieć się jak rozwiązać problem żebym to ja była zadowolona :D
Zaraz zmykam na gimnastykę - zobaczymy jak będzie :) bo to pierwsze moje zajęcia a później wybór kuchni na całe życie ech a już na pewno na 10-15 lat minimum

Oj, to masz ciężkie zadanie.... Wybór kuchni to nie lada wyzwanie....

Dagmar - jak Ty tam się miewasz? A tak w ogóle, to miałaś troszkę zwolnić prawda? Z mężem na pewno będzie dobrze. Grunt, żeby był pod opieką lekarską. No i oby nie dostał zapalenia płuc.

Ja wszystko napisałam na temat wizyty na wątku wizytowym. Pozdrawiam czwartkowo :-)
 
reklama
Witam :-)
Od jutra postaram się być na bierząco, bo już idę na chorobowe. Trochę mi szkoda ale ogolnie się cieszę.

Ja po wizycie, wszystko ok. Tylko dzidzia dalej się nie ujawniła, trudno.

Margerytka jestem w tej samej sytuacji co Ty, łożysko mam nisko i muszę się oszczędzać.
Nie powiem, żebym się nie martwiła.

Nie wiem co komu, bo jeszcze jestem poddenerwowana wizytą i tym wszystkim. Do jutra ochłonę.

Dagmar bombki cudne :-)
 
Do góry