reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

reklama
Pysia no i super :-)
Patuśka fajnie, że wszystko się udało.
Czytalaś nowego Wiedźmina? Ja od lat jestem zakochana w Wiedźminie :-D i tak sobie ciągle do niego wracam. Ale nowego jeszcze nie czytalam. Normalnie jakbym mogła to bym dziecku dała na imię Geralt albo Yennefer lub Ciri ;-) Na szczęście to niemożliwe, bo bym musiała się wyprowadzić :-p
 
Patuśka z niecierpliwością czekamy na zdjęcia:))

A co do wiedźmina to niestety nie lubię tego gatunku literatury i nie czytam więc się niewypowiem:)) Nawet jak pracowałam to trudno mi się było w tym temacie wypowiedzieć. Jedyna seria książek które do mnie trafiają z tego gatunku to saga Georga RR Martina Gra o tron, Starcie królów, Nawałnica mieczy i Taniec ze smokami. Zarówno serial jak i książka są super:)

Obecnie kończę Inferno D Browna-polecam i mam zamiar zacząć czytać jedną z 6 książek które wczoraj przytachałam z biblioteki:). Chyba zacznę od Papieżycy Joanny bo jeszcze jak pracowałam to klient stały nam polecał:))
 
Ha ha ha Edysiek to ja się śmiałam do męża że może Kubusiowi damy na drugie imię Armin lub Sander jak jedni z naszych ulubionych DJ :) Mamy z mężem taki dosyć nietypowy gust muzyczny bo słuchamy trance and progressive:)) Właśnie ubolewaliśmy bo musieliśmy sobie odpuścić impreze w Pradze :(
 
Kroczek ja z tego gatunku to tylko Wiedźmin, przeczytałam go jeszcze jako nastolatka i uwielbiam do dziś.
Ogólnie czytam to co mi wpadnie w ręce, ale wolę coś mocniejszego. Jestem fanką Kinga.
Ale nie pogardzę też dobrą polską literaturą, najlepiej lekką i oddającą nasze realia. Ostatnio jednym tchem przeczytałam Mój kumpel Tata - Bogdan Gorczyca - Lubimy Czytać i http://lubimyczytac.pl/ksiazka/169593/moj-kumpel-syn
A dziś wieczorem już czeka na mnie nowy Coben i znowu się nie wyśpię ;-)
Z tego powodu mogłabym iść już na zwolnienie, miałabym więcej czasu na czytanie, później to może byc różnie :-D
 
viltuti - gratulacje nowego członka rodziny :-) Śliczna

dagmar - trzymaj się kochana, oby z wojowniczką wszystko było ok. No i Kaj z tatusiem niech wracają do zdrówka

patuśka - super, że wszystko się udało. Jeszcze raz serdeczne gratulacje.

edysiek - masz całkowitą rację, z czasem może być różnie....

A ja także jestem z tych co uwielbiają czytać. Ale niestety nie kryminały, ale po prostu powieści z tych bardziej romantycznych :-) Albo np książki ukazujące historię innych krajów.Swojego czasu bardzo fascynowała mnie kultura islamu...

U mnie jakoś nudno. Wczoraj myślałam, że wszystko mogę.... Wybrałam się nawet na spacer z synciem (pół godziny), zabrałam się za lekkie sprzątanie, pojechałam po córcię do przedszkola, no i pojechaliśmy do marketu. A wieczorem zwijałam się z bólu. Tak też było rano. Dopiero jakąś godzinę temu mi przeszło, jak było leżenie od rana. Jutro mam wizytę u mojej lekarki, więc myślę, że wiele się wyjaśni. Idziemy w końcu rodzinnie, żeby córcia i synuś zobaczyli rodzeństwo :-)
 
U nas też super :-) lekki mrozik i słonko idealnie :D
Przyznam się bez bicia, że mam mało czasu na pisanie bo mam mega absorbującego piesia :) ale jest CUDOWNA i chyba bardzo mądra... mamy ją od sobotniego popołudnia a już umie "chodź" i ładnie bryka za nami. Poza tym sika tylko na podkład i jak chce klocka to piszczy i się kręci więc można ją wynieść na dwór. W nocy jak z porządnym niemowlakiem - 2 razy budzi się na szczoszka i pieszczoty a później śpi dalej. Tylko gryzoń straszny. A maleństwo ma ząbki jak igiełki.
Och... potrzebna mi była taka dogoterapia :D

ciesze sie ze w koncu masz pieska :) oby ciagle tyle radosci!

L-oka, Kroczek tak, przy poprzedniej ciąży po zrobieniu glukozy 50g wynik wyszedł dużo za wysoki, a po 75g mniejszy. Mam nadzieję, że tym razem wyjdzie w normie.
Niby mało kobiet ma cukrzycę w ciąży a kilka moich koleżanek ją miało, niestety coraz częściej się zdarza.

Oliwia mi na kaszel pomógł stodal. Byłam zdziwiona, bo nigdy na mnie nie działał, a teraz jakoś pomógł.

no tak, teraz rozumiem Twoje obawy :) mam podobne, nic tylko trzymam kciuki zeby bylo dobrze. Ja jeszcze strasznie boje sie zastrzyków, a w przypadku cukrzycy to tylko zastrzyki w brzuch wchodzą w gre. Nie wiem jak to bedzie jesli bede musiala je brac, narazie wole tej mysli nie dopuszczac do siebie :)
 
Kochane dzięki za troskę, naprawdę.
Dziś pojechałam z A. do ortopedy, zgodził się przyjąć po prośbach ale na końcu.
ponad 8 godzin na ławce w przychodni. Boli mnie wszystko, małż rano pluł mi krwią i zrobili kolejne RTG i co? Ma krew w lewym płucu :-(

W piątek z powrotem do kontroli, Nie jest tego dużo więc może się wchłonie i wykrztusi. Jak dostanie gorączki albo zacznie więcej pluć krwią albo ostry ból to na izbę.
Masakra bo go boli i jeszcze to :/
Ja już głupieję, ale do piątku płaszczę dup, bo wymiękłam.

Buziaki dziewczynki
 
reklama
Dagmar no naprawdę niech już cię uwolni to fatum i masz racje płaszcz dupkę bo się w końcu Mała zdenerwuje:) Dużo zdrówka i sił dla wszystkicj:)

Misiarska to ja polecam Spotkajmy się pod drzewem Ombu. Jak ja nie lubie romansów tak ten mi bardzo podpasował:) Polecam z lekkich też Fanaberie:) Super książka:))
 
Do góry