Patuśka, wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia
Ja siedziałam dziś na bb, po tym moim połówkowym staram się myśleć pozytywnie ale zaczęłam czytać na temat amniopunkcji choć wiem, że na tym etapie to niewiele zmieni.
Martwi mnie to ognisko hiperehogeniczne w serduszku. Mam nadzieje, że to efekt mojej infekcji, od października męczę się z infekcją oczu;-) Czekałam na synka i mam nadzieję, że to tylko fałszywy alarm
Ja siedziałam dziś na bb, po tym moim połówkowym staram się myśleć pozytywnie ale zaczęłam czytać na temat amniopunkcji choć wiem, że na tym etapie to niewiele zmieni.
Martwi mnie to ognisko hiperehogeniczne w serduszku. Mam nadzieje, że to efekt mojej infekcji, od października męczę się z infekcją oczu;-) Czekałam na synka i mam nadzieję, że to tylko fałszywy alarm