reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Zovita wspolczuje tych pobudek... Ja jak sie obudze przed 5 mam to samo, nie da rady juz zasnac ;( I A moj pecherz chyba specjalnie mi na zlosc, zarzadza pobudke prawie dzien w dzien o 4:50 ;)

Dzis znowu dlugi dzien, teraz czekam na hydraulikow.. moze mi w koncu zamuruja dziure po awarii w kuchni i przeniosa szafki kuchenne z salonu na pierwotne miejsce, bo dobija mnie juz ten balagan, a o ewentualnym powrocie do niego z wyjazdu nawet nie chce myslec... Potem praca, pakowanie i najprzyjemniejsze dzis, czyli wycieczka do Pruszkowa na USG polowkowe :))) Szkoda tylko ze taka niewyspana jestem ;(

Z chlopem moim durnym umowilismy sie, ze jesli ktos z osob, ktorym przydzelil pokoje odwola przyjazd, to natychmiast dla nas zaklepuje. Oby sie udalo bo inaczej naprawde czarno to widze...
Tzn durnym tylko w tej konkretnej sytuacji, poza tym to najlepszy chlop na swiecie :)

Zazdroszczę połówkowego i życzę samych dobrych wieści :-) Ja muszę czekać do czwartku .... buuuuu

Matko dziewczyny od kilku dni znow nie moge śniadania zjeść bo mnie muli:/ Potem jest już lepiej chociaż i tak nie mam apetytu ostatnio:( Ja już chce wizytę bo schizy jakieś mam dosłownie:)

To zapewne sprawka hormonów. Niektórym kobietom jest niedobrze przez całą ciążę. Najważniejsze, że nie masz żadnych bóli, krwawień i gorączki. Z maluchem na pewno wszystko w porządku.
Ja to bym znowu chciała nieco mniej żreć, chociaż mdłości absolutnie nie zazdroszczę ...

Wiecie co, odnośnie "powodzi" w majtkach... Siedziałam 5 dni w szpitalu, badali mnie w tą i tamtą i w zasadzie nie stwierdzili co mi jest... prawdopodobnie takie upławy spowodowane grzybicą... a wystarczy wejść na forum, żeby dowiedzieć się że połowa kobiet na takim samym etapie ciąży też tak ma... czyli nasuwa się stwierdzenie, że to normalne i nie mamy czym się przejmować :)

Ja już ledwo wyrabiam, w domu mam jakąś ciężkostrawną atmosferę ( ale się na szczęście wyprowadziliśmy na trochę, żeby odetchnąć), a poza tym mój ukochany pies za wszelką cenę próbuje zejść z tego świata już w zasadzie od miesiąca i już nie daję rady. Wczoraj spędziłam 5 godzin na mega spazmatycznym płaczu... normalnie histerii dostałam :/ A jak sobie pomyślę, że nie powinnam tak robić i się przejmować bo szkodzę maluszkowi, to jeszcze bardziej mnie żal ogarnia
No i ciągle coś mnie strzyka i ciągnie w brzuchu co mnie jeszcze bardziej denerwuje... Jak tak dalej pójdzie to chyba zacznę szukać szpitala psychiatrycznego z oddziałem położniczym...

Współczuję z powodu psiaka :(
 
reklama
Jouluatto koniecznie daj znać po wizycie jak było:)
Tak mi się ciepło na sercu robi jak wspominasz Pruszków:) tym bardziej że kiedyś mieszkałam na tej samej ulicy co jest ta przychodnia a moja mama tam chodzi do drDukaczewskiej:) :)

Viltutti no strasznie Ci współczuję tych przebojów z pieskiem:( Wiem, że łatwo mówić ale trzymaj się kochana i postaraj się tak nie stresować maluszka:)

Zovita no tak też pomyślałam, że to hormony ale chyba już mi na głowe mi się rzucają:) Jak człowiek nie widzi Maluszka i go jeszcze nie czuje to czasami takie dziwne myśli mam że aż mam ochotę sobie samej z liścis trzasnąć:) Nie ma to jak wynajdywać sobie powody do zmartwień:)
 
Witam :-)
Weekend minął całkiem przyjemnie.
W sobotę byłam u mojego lekarza od astmy, okazało się że objawy się zaostrzyły i bez brania leków się nie obejdzie. Ale podobno są bezpieczne dla dziecka i na pewno lepiej je brać i dotlenić dziecko niż nie brać. Zresztą już na ostatniej wizycie mój gin mnie uspokajał, że dzidzia już ma wszystkie narządy, teraz tylko niektóre jak np. płuca muszą się w pełni rozwinąć, a tak to sobie rośnie.
Później byłam jeszcze u rodziców, oczywiście mama dała mi gołąbków do domu ;-)
A wieczorem jeszcze poszliśmy do znajomych, siedzieliśmy gdzieś do 22 i później już ciągnęłam męża do domu, bo byłam zmęczona.

Niedziela leniwa, no prawie bo do południa trzeba było zrobić obiad i jeszcze zrobiłam takie szybkie ciacho :-) Ale później tylko relaks, w końcu mogłam posiedzieć z książką :-)

Ja ciągle się zastanawiam jaką antykoncepcję będę stosować i chyba nie zostaje mi nic innego jak spirala. Pigułki stosowałam ponad 8 lat i byłam zadowolona, ale niestety libido znikome. Odstawiłam jakieś półtora roku przed zajściem w ciąże, po prostu chciałam zrobić przerwę. I moje libido oszalało ;-) teraz wiem, że już nie chcę do nich wracać. Przez rok po prostu uważaliśmy, a później nie można powiedzieć żebyśmy jakoś specjalnie się starali. Samo wyszło ;-)
 
Halo halo gdzie się podziewają niektóre dziewczyny? Mojeboje, miliondni i inne które się gdzieś ukryły:) Przepraszam ale nie pamiętam wszystkich bo jest nas tak dużo w tym kwietniu:) Wzywam do odezwania się jak się czujecie i co tam słychać u was? Ni_kusia co Słońce u Ciebie? Napisz jak tylko będziesz mogła.
 
Witam kobitki po weekendzie. Mi on na poszukiwaniach auta minął, mieliśmy przez pewien czas 7-osobowe ale z za małym silnikiem a teraz, przy trójce bąbli będzie nam niezbędne (no i wygodniej jest w takim). Wczoraj wieczorem udało nam się kupić, mam nadzieję że nie będzie żadnych przygód z nim bo wiadomo jak jest z używkami, mąż już mnie straszy:/ A sobotni dzień miałam tragiczny. Cały dzień bolała mnie głowa, wieczorem nie dawałam już rady, zastanawiałam się czy na pogotowie nie jechać. Ból był inny niż standardowo, aż oczy mnie paliły, pomógł dopiero zimny żelowy kompres po którym nie pamiętam jak zasnęłam. Zastanawiałam się czy nie pogonić męża po ciśnieniomierz do teścia ale odpuściłam. Mam nadzieje że to pojedynczy epizod, jestem też zaziębiona i wiem że grypsko może dać popalić
 
Matko dziewczyny od kilku dni znow nie moge śniadania zjeść bo mnie muli:/ Potem jest już lepiej chociaż i tak nie mam apetytu ostatnio:( Ja już chce wizytę bo schizy jakieś mam dosłownie:)

Ja ostatnio mam podobnie, dopiero ok 14ej daje rade cos w siebie wepchnac i to w minimalnych ilosciach :/ I najczesciej konczy sie jak na poczatku ciazy, czyli wydaje mi sie ze mam na cos ochote, przygotowuje to, a potem zjadam dwa kesy i nie daje rady wiecej... Tylko kawa mi jakos wchodzi ;) Mi tez milo ze jakos nas ten Pruszkow laczy :) Tak fajnje pomyslec ze ktos znajomy, nawet jeszcze nie osobiscie, ma zwiazek z tym samym miejscem :)

Viltutti, bardzo wspolczuje sytuacji z psiakiem, nie dziwie sie ze tak to przezywasz :( No ale musisz sie postarac dla maluszka, jak najmniej ulegac emocjom.

Edysiek, mam nadzieje ze szybko Ci leki unormuja sytuacje z astma. Widze ze sporo na forum osob z powodzeniem "uwaza", my tez przez dluzyszy czas sie tak zabezpieczalismy, bo oboje nie cierpimy gumek, a z hormonami skonczylam juz raz na zawsze. I w ciaze zaszlam w pierwszym cyklu w ktorym swiadomie w dni plodne "poszlismy na calosc", wiec chyba nie taka ta metoda straszna jak ostrzegaja magazyny dla mlodziezy ;)
 
Hej dziewczyny właśnie Was doczytałam ,jestem zmarnowana i mam zły dzień wczoraj dostałam bolesnych bóli brzucha,że nie mogłam wyrobić ale jakoś powoli przeszło a ta moja kruszynka miała ADHD w brzuchu bo szalała jak szalona,w nocy mąż pojechał w trasę i kolejny tydzień samotności w domu ale pociesza mnie myśl,że jutro idę na wizytę gin.i może mi powie kto tam mieszka:-D:tak: a za 1,5 tygodnia połówkowe:-)
 
Jouluatto uważanie może być niezłe ale jak się liczysz z tym, że jednak można zajść w ciążę. Jak dla mnie to magazyny dla młodzieży mają chyba na celu uniknięcie ciąży przez licealistów czy studentów, którzy nie mają nawet środków do utrzymania... chociaż moim rodzicom wyszło to zdecydowanie na dobre :) Ale inne czasy były i dostawali stypendium małżeńskie i kasę na każde dziecko aż do obrony. Jak wspomina mama to jak poszli do pracy i nagle było mniej kasy.

Idę szukać kukurydzy i tuńczyka... mniam mniam
 
Jouluatto uważanie może być niezłe ale jak się liczysz z tym, że jednak można zajść w ciążę. Jak dla mnie to magazyny dla młodzieży mają chyba na celu uniknięcie ciąży przez licealistów czy studentów, którzy nie mają nawet środków do utrzymania... chociaż moim rodzicom wyszło to zdecydowanie na dobre :) Ale inne czasy były i dostawali stypendium małżeńskie i kasę na każde dziecko aż do obrony. Jak wspomina mama to jak poszli do pracy i nagle było mniej kasy.

Idę szukać kukurydzy i tuńczyka... mniam mniam

Auliya, moj komentarz nie byl tak calkiem na serio. Oczywiscie, w 100% sie z Toba zgadzam, uwazanie jest dobre dla tych ktorzy sa swiadomi i gotowni na skutki mozliwej nieskutecznosci tej metody. Chodzilo mi tylko o to, ze z tego co czytam tu na forum i z moich wlasnych doswiadczen wynika, ze jednak w stalych zwiazakach i przy uregulowanym zyciu seksualnym jakos sie ta metoda sprawdza :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry