wiatr&woda
Aktywna w BB
Cześć Dziewczyny!
Niektóre z Was może mnie jeszcze pamiętają, zaczynałam razem z tym podforum odliczanie do kwietnia, tylko mnie się nie udało dotrwać. Trochę smutno mi, kiedy widzę, że jesteście już w tak zaawansowanej ciąży i macie takie duże szkraby w sobie. Ale nie miałam o tym Otóż w czwartek miałam dostać miesiączkę, a tu nic! Zrobiłam jeden test - baaardzo bladziutki pozytyw. Powtórzyłam drugiego dnia, ale nie rano tylko w południe i pozytyw wyszedł silniejszy, zdecydowanie widoczny. Dla pewności jeszcze jeden trzeciego dnia rano i wyszedł bladzioch ledwo w ogóle widoczny. Cyrk z bladymi testami miałam również za pierwszym razem, zrobiłam ich chyba 6 czy 7 wtedy, dlatego teraz się póki co nie cieszę i nie nakręcam, tylko lecę od razu jutro na betę i zobaczę, jaki jest przyrost. Proszę o kciukasy Jestem ciążą zaskoczona, bo uważaliśmy i miałam cykl bez płodnego śluzu, a starania chcieliśmy zacząć od nowego roku, a tu taki psikus!
Pozdrawiam i zdrówka życzę.
Niektóre z Was może mnie jeszcze pamiętają, zaczynałam razem z tym podforum odliczanie do kwietnia, tylko mnie się nie udało dotrwać. Trochę smutno mi, kiedy widzę, że jesteście już w tak zaawansowanej ciąży i macie takie duże szkraby w sobie. Ale nie miałam o tym Otóż w czwartek miałam dostać miesiączkę, a tu nic! Zrobiłam jeden test - baaardzo bladziutki pozytyw. Powtórzyłam drugiego dnia, ale nie rano tylko w południe i pozytyw wyszedł silniejszy, zdecydowanie widoczny. Dla pewności jeszcze jeden trzeciego dnia rano i wyszedł bladzioch ledwo w ogóle widoczny. Cyrk z bladymi testami miałam również za pierwszym razem, zrobiłam ich chyba 6 czy 7 wtedy, dlatego teraz się póki co nie cieszę i nie nakręcam, tylko lecę od razu jutro na betę i zobaczę, jaki jest przyrost. Proszę o kciukasy Jestem ciążą zaskoczona, bo uważaliśmy i miałam cykl bez płodnego śluzu, a starania chcieliśmy zacząć od nowego roku, a tu taki psikus!
Pozdrawiam i zdrówka życzę.
Ostatnia edycja: