reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Dziękuję za mile przyjęcie.:) oboje z Narzeczonym mamy urodziny w kwietniu, tym smieszniejsza sprawa z tym terminem. :) cała rodzinną kwietniowa będzie.:)
 
reklama
Witam :-)
Weekend szybko minął i większość czasu w domku spędziliśmy, bo pogoda paskudna.
Teraz chwilowo delektuję się ciszą i samotnością ;-)

L-oka pewnie jak już dzieciaczki będą na świecie, to wiele z nas będzie mieć wątpliwości co do karmienia i powstanie odpowiedni wątek ;-)
Ja córcię karmiłam piersią nieco ponad 3 miesiące, teraz chciałabym dłużej, ale jak będzie to się okaże.

Justynka witaj
 
dzień dobry po długim weekendzie :)

my wymęczeni przez Młodego dziś cieszyliśmy się, że wędruje do przedszkola :)

L-oka pytałaś o wprowadzanie pokarmów. Ja synowi podałam po 4 miesiącu. Nie mogłam go z nikim zostawić, bo z butelki nie umiał pić, więc był problem, bo piersi musiałyby wszędzie być z nim ;) Z tym, że mój syn jak miał 9 m-cy sam odstawił się od piersi i mleka modyfikowanego nie pił w ogóle, więc nadrabialiśmy kaszką, jogurtami. Myślę, że warto z lekarzem porozmawiać i z góry nie zakładać, bo każde dziecko jest inne i bywa tak, że mama coś sobie zaplanuje, a dziecko będzie chciało inaczej :)
 
Viltutti ja po pierwszej ciąży mam nogi całe w pajęczynie, ale to raczej sprawa genetyczna... Planuję coś z nimi zrobić po urodzeniu malucha bo zakładam, że pajęczyna się jeszcze powiększy :(

Co do wielkości brzucha to moim zdaniem jest ogromny :szok: ale w drugiej ciąży podobno szybciej się pojawia i u mnie się to sprawdziło (w pierwszej ciązy taki brzuch miałam nie w 4 ale w 6-tym miesiącu, a waga taka sama).

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty i witam nową forumkę!

L-oka widać, że edukujesz się pełną parą :) Ja karmiłam piersią do 10 miesiąca, ale od 5 zaczęłam powoli wprowadzać warzywa i owoce, ze względu na powrót do pracy. Mała nie przybierała szybko na wadze, więc dodatkowe posiłki były wskazane. Jak wróciłam do pracy w 7 miesiącu życia córeczki to zostały mi tylko poranne i popołudniowe karmienia, a resztę posiłków dostawała w formie kaszek, obiadków i deserków.

Ciężko wrócić do pracy po długim weekendzie, ale żyję nadzieją, że jeszcze tylko 2 tygodnie i będę mogła trochę odpocząć...
Życzę Wam miłego tygodnia!
 
Hej Dziewczyny!
Ja spędziłam aktywnie długi weekend, piątek i sobota odwiedzanie grobów a potem rodzinne obiady. Maja zażyczyła sobie nocowanie u babci, więc mieliśmy w sobotę wolną chatę! i poszliśmy do kina i miło spędziliśmy wieczór i ranek.
Tyle że miałam wczoraj caly dzień mdłości i aż musiałam odwiedzić łazienkę :baffled: a już myślałam, że to za mną...

Ola ja też chodzę na czczo na badania, ale zadzwoń faktycznie to Ci powiedzą.
L-oka nie ma żelaznej zasady co do wprowadzania pokarmów maluchowi. Moja Maja była 5 mies tylko na piersi, w 6tym zaczęłam jej wprowadzać marchewkę i po malutku inne smaki, nie pamiętam dokładnie kolejności. Była zachwycona!
A wprowadzałam, bo ona była strasznie malutka i wolno przybierała. 6 mies może być sama pierś a jeśli coś do picia to najlepiej woda, ale tak jak pisała dagmar - nie ma takiej potrzeby.

justynka witaj i szybkiego powstania z łóżka życzę!

dagmar a jak Twoja arytmia? kiedy idziesz na konsultacje?

pozdrawiam Was wszystkie słonecznie, u mnie pogoda piękna :-)
 
Dziewczyny, słyszałyście coś na temat pasów ciążowych? Albo używałyście? Myślę że mogłoby mi się coś takiego przydać, bo kręgosłup zaczyna mnie koszmarnie boleć po 15 minutach na nogach, a po pół godzinie zaczynają mnie więzadła z przodu kłuć i ciągnąć :/ na siedząco jestem w stanie wytrzymać maks 2 godziny... A wagi mi przybyło dopiero 1,5kg :/ Myślałam o takim mniej więcej http://www.portalmedyczny.com/produkty_foto/Pas Ciążowy.jpg
 
Justynka witaj - jak trzeba to leż i odpoczywaj.

U mnie narazie ani żylaków ani rozstępów. Tak samo w 1 ciąży też nic. W 1 ciązy brzuszek długo miałam malutki, teraz o wiele wiekszy, nawet juz musiałam założyć spodnie dżinsowe ciążowe bo moje juz cisły brzuch, a w pierwszej to chyba dopiero w 6-7 miesiacu założyłam.

A chciałam pochwalic sie że będę miała drugiego S Y N K A :-) Maluch rośnie i wszystko ok. A ja nadal czuje sie doskonale.
 
Cześć dziewczyny ja też witam ale w bardzo pochmurnym humorze :( a wszystko przez dzisiejszą wizytę, opisałam ją w wątku z wizytami :(

Ale teraz już Mi lepiej popłakałam sobie i jest ok ;)

Justynka witamy wśród kwietniowych mamusiek :)

Ja wczoraj poprosiłam męża żeby oglądnął mnie z każdej strony czy nie wyskoczyły mi jakieś rozstępy, pajączki itd. i całe szczęście na razie nic a nic nie ma :) ale cały czas się smaruję dwa razy dziennie :)

Miłego dzionka dziewczyny mimo brzydkiej pogody za oknem :)
 
odnośnie rozstępów i innych pajączków - nie zaobserwowałam, a smaruję się jak mi się przypomni...
może jakby kilka naczynek, które mam pęknięte zrobiło się bardziej widocznych.

obserwuję tylko uważnie swój biust. w pierwszej ciąży znienacka piersi całe pokryły mi się rozstępami, a nie były ani specjalnie powiększone ani bolące. Ot tak, chyba kwestia hormonów i dziedziczna, bo moja mama ani siostra też nie mają rozstępów na brzuchu ani nogach. Jak ja płakałam wtedy, nie mogłam się uspokoić ani powiedzieć mężowi o co chodzi :-D popłakałam i się uspokoiłam. A po jakimś czasie zbladły i prawie ich nie widać teraz.
 
reklama
Witajcie,

u mnie dzisiaj super pogoda i nawet posprzatalam troche w domu :) jakis taki lepszy nastroj mi sie udzielil :)

Dziekuje bardzo za wyczerpujace info jak karmilyscie. Kolezanka mnie nastraszyla ze jak od 5 miesiaca zaczne dopiero jakies herbatki czy papki dawac to mozge dzieciaka zaglodzic..ale na szczescie juz wiem jak to działa - dzieki Wam. Rzeczywiscie najlepiej bedzie u pediatry poruszyc ten temat, ale to jeszcze troche czasu :-D

Justynka witaj!

mąz wyjechal a ja jutro na badania lece i w czwartek do endokrynologa. Ciekawe co mi powie i jak moja tarczyca :)

Pozdrawiam i zycze milego dnia!
 
Do góry