.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

[dagmar]

Moja mama wraz ze mną prowadzi mały SH więc się nie martwie o ubrania. Choć przeraża mnie jedno zawsze byłam drobna i szczupła boję się że urosnę tak że ciężko bedzie mi chodzić

eee no co ty, nie będzie tak źle

AguniaGR właśnie dziś czytałam fajny artykuł o roli pozytywnego myślenia w ciąży i dziewczyny uszy do góry jak mówi Agunia bo to na prawde dużo daje. Nasze nastawienie ma kluczowe znaczenie w przebiegu ciąży. Ja wiem że czasami bywa trudno ale dziewczyny musi być dobrze)

U mnie też było dziś pięknie i niezwykle ciepło aż chciało się spacerować.

A dziewczynki ja wiem że to jeszcze za wcześnie ale co byście powiedziały na nowy wątek dot. szpitali w których byśmy chciały rodzić? Mogłybyśmy na tym wątku dzielić się swoimi wrażeniami, wątpliwościami i doświadczeniem. Ja osobiście jestem zainteresowana porodem w Warszawie ale z racji miejsca zamieszkania biore pod uwagę też Częstochowe. Napiszcie dziewczyny co o tym sądzicie

Ciężko powiedzieć, ja z okolic Sosnowca chyba jestem tu jedna

Mam coś dla was, na poprawę humoru
Kabaret Hrabi-Ciąża - YouTube

 

[DJMka]

dobry wieczór
weekend minął szybko i od jutra rutyna.

Ja płaszczyk kupiłam używany, taki odcięty pod biustem. Mam nadzieję, że jakoś uda mi się w nim przechodzić zimę. W poprzedniej ciąży początek miałam zimą, więc było łatwiej, bo wiosną jak już pokazał się większy brzuszek to nie było problemu z kurtką.

Ktoś pytał o ruchy, ale nie pamiętam. Ja czuję już, co prawda nie regularnie, ale to ewidentnie to. W pierwszej ciąży poczułam w 17tc.

 

[L-oka]

Witajcie

fajnie ze mamy kolejną forumowiczke - witamy serdecznie.

w sprawie nastrojów - no powiem Wam ze myslalam ze bedzie lepiej w II trymestrze a u mnie chyba gorzej. Najgorzej mam rano, a jeszcze jak plucha za oknem to koniec swiata. Moze to prejsciowe, mam nadzieje, ale jak nie to ja chyba zwariuje przez kolejne 6 miesiecy.

w sprawie alergii to ja chyba nie mam. Mam wiecej niz zwykle wyprysków, ale to chyba od hormonów. No i swedzi mnie tez prawie cale cialo, ale wystarczy ze sie podrapie chwilke i przechodzi.

Decudna pytala o ruchy. Ja tez jestem po raz pierwszy w ciazy, ale wydaje mi sie ze czuje już ruchy. Bynajmniej czuje jak mi caly brzuch buzuje w srodku. Najgorzej jest wieczorami, ja sie klade a tam zaczyna sie normalnie imprezka. Nie moge przez to spac po nocach. Na poczatku myslalam ze to moze jakies gazy sie zbieraja czy trawienie zwykłe. Ale lekarz powiedzial ze Maleństwo było nadzwyczaj ruchliwe na USG i ze jesli regularnie zachodzi to zjawisko to owszem - moga to byc pierwsze ruchy.
A zjawisko sie coraz bardziej pogłębia i coraz silniej jest odczuwalne, wiec sadze ze to to teraz czekam na pierwszego pewnego kuksańca

Agunia wydaje mi się, że moj mąż moze czuc cos, nie koniecznie typowy ruch, ale wieczorami to jak przystawie reke na brzuch i lekko ucisne to czuc jak w srodku zachodzi jakas mala wojna Bo w ciagu dnia to cisza. Az sie czasem boje czy wszystko jest w porzadku.

ja dzisiaj kulinarne boje stoczylam w kuchni, na obiadek przygotowałam pyszną cukinie z ziemniaczkami i cwikłą a po kolacji upiekłam ciasteczka francuskie, mniam.

i mam problem z kostą - na prawej nodze wyszla mi pod kostką taka gula wielkosci drugiej kostki. Smaruje narazie altacetem ale jak nie przejdzie w ciagu 2-3 dni - bo mnie tak tez noga boli i ledwo chodze - to bede musiala isc chyba do lekarza z ta noga. Wyczytalam tez ze moga zbierac sie jakies bakterie i moze to szkodzic na płód. Miałeyscie cos takiego kiedys? Macie jakies doswiadczenia moze? Bede wdzieczna za kazda wskazówke.

Dobranoc

 

[moi_pas]

halo babeczki,
ja po tygodniowej nieobecności. Małż wyjechał na szkolenie - a ja wyemigrowałam do rodziców. zawsze to raźniej, psica może się wybiegać, a tak to by mnie ciągała na smyczy. Wszyscy mnie rozpieszczali, no żyć nie umierać - ale i tak tęskniłam jak głupia. Mąż wrócił wczoraj i zdążył mnie tak zdenerwować, że szok jakąś magiczną moc ma he he he
no ale dziś się zrehabilitował.
Sam wpadł na to, że czas na jakiś nowy biustonosz (narzekałam, że w moich mi ciasno).
No i wyszłam z esotiqa z 3 . Chciałam co prawda dwa i nawet się upierałam, ale jakaś taka promocja, że tak wyszło
(chyba niepotrzebnie bo nie wiem jak długo je ponoszę)
No właśnie wam też tak piersi urosły? Mam teraz miskę 2 rozmiary większą.
Pocieszcie mnie, że do choć do porodu nie urosną błagaaam...

 

[patuśka]

Moi_pas, mi też piersi rosną jak oszalałe;D narzeczony jest w siódmym niebie! Idę niebawem do sklepu po nowy staniczek, bo ledwo oddycham w największym, jaki mi został.

 

[mojeboje]

Ja na szczęście jestem zadowolona ze staników, które kupiłam jakiś czas temu (ciążowe w Marks&Spencer) - są elastyczne i na razie widzę, że jeszcze miejsce by było w razie dalszego rośnięcia (ale tego rośnięcia już mi starczy. Piersi na szczęście nie są już takie wrażliwe, mam za to problem z hm brodawkami - strasznie delikatne, swędzą i jest na nich strasznie sucha skóra. Nie wiem, czy stosować na nie zwykły balsam/balsam na rozstępy/ jakiś specjalistyczny środek do brodawek?

Mam też lekkiego stracha, bo w piątek w restauracji zjadłam łososia. Zjadłam, a potem dopadły mnie wątpliwości bo był przygotowany wg jakiejś specjalnej metody, długo, ale w niższej temperaturze. Dzięki temu zachował więcej wartości odżywczych, no ale boję się, czy przypadkiem nie zachował więcej bakterii Niby dobra restauracja, i nie powinni mieć jakichś podejrzanych ryb, ale kto ich tam wie. W piątek mam wizytę u gin, to może poproszę go o jakieś skierowanie na badanie...

 

[ranhita]

Dziewczynki z Wrocławia założyłam nowy temat dla nas abyśmy nie śmiecily na głównym zapraszam bo widzę ze jest pare kobitek a organizujemy spotkanko pozdrawiam

 

[kroczek_k]

Witam się poniedziałkowo

Nie za fajna dzis pogoda w Pruszkowie ale nic mi humoru nie zepsuje bo licze że w środę wracam do domku) Dzidzia chyba rośnie bo i ten brzuszek taki zaokrąglony na dole i wprawdzie ruchów nie czuję ale jak w sobotę pojadłam fasolki po bretońsku to mi się chyba Robaczek zbuntował co też ta mama mu daje)

Co do staników to ja w swoje już się też nie mieszcze ale mam jeden miekki i jeden sportowy wiec w nich chodze a niebawem musze cos kupic. Piersi owszem nie bola ale brodawki sa wrazliwe bardzo. Ja normalnie smaruje cale piersi kremem na rozstepy i jest ok

Za dwa dni mam wizyte z badaniem przeziernosci i juz nie moge sie doczekac bo moj maz po raz pierwszy zobaczy Malenstwo no i ja w koncu po 3 tyg tez)

 

[DJMka]

witam w ten mglisty dzień, przynajmniej u mnie.

Ja na razie zakupy biustonoszowe odkładam, piersi przystopowały z rośnięciem, więc może nie trzeba będzie. Jedynie do karmienia muszę kupić ze 2.

 

[Viltutti]

Powiem Wam, że wpisując się w zasadę bezobjawowej ciąży, mi cycki nie rosną ani nie bolą. Nie to żebym narzekała na swój zwykły rozmiar, ale przyznam że jestem trochę zawiedziona. Ale pocieszam się, że może będę mniej flakowate jak zakończę moją mleczną przygodę
My dzisiaj oddaliśmy krew i mocz do badania, a w środę idziemy na wizytę zobaczyć jak się mają moje wszelkie wnętrzności, a szczególnie zafajdane więzadła.
Miłego dnia!