reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

właśnie problem w tym że tylko taki kolor jest w śmiesznie niskiej cenie i tylko dlatego się nad nimi zastanawiam.Ale chyba odpada bo za bardzo się rzucają w oczy i pewnie bym ich nie ubrała;-) ;)
 
reklama
Milenka - dokładnie za bardzo rzucają się w oczy.

Edysiek - super zdjęcia [emoji106]

Madzikm - pochwal się tortem [emoji122]

A takie pytanko [emoji5]dajecie dzieciakom sałatki z majonezem ?


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 
sałatki z majonezem to ja od świąt nie robiłam,wtedy jeszcze nie dawałam.teraz pewnie się nie tknie bo jest na etapie że wszystko jest blee.Ma takie same smaki jak jej brat -słodkie.Mój m jak widział ak ona jada teraz to mówi ;to już jest po dziecku,pozamiatane'teraz tylko nutella i słodkie mleczko
 
Katjuszko zdrówka!

Rila dla Was też zdrówka!

Edysiek super fotki :) H podobnie je rosół :)

Madzik tak tak pokaż torcik :)

Mika mój je i żyje ;)

Milenko fason ok ale kolor niekoniecznie ;)

My mamy tatusia w domu do piątku :)
H daje równo do wiwatu :confused2: Teraz jeszcze jakieś "chyba uczulenie" mu się przyplątało jakieś takie jak liszaj dookoła a w środku gładka skóra i jak wpadnie w szał (co dosyć często mu się zdarza) to mu na krtań idzie i szczeka.
 
Mika - jest viburcol w kroplach, polecam. Ja ostatnio dałam J jak był taki że o wszystko ryczał i się denerwował. Szkoda mi go było faszerować nurofenem bo sama nie wiedziałam czy go coś bolało czy co i ładnie się po tym wyciszył i zaczął się normalnie zachowywać.
 
Milenka buty rzucają się w oczy ;-) ale pewnie nie kupisz i tak po wcześniejszych komentarzach.. ja kupiłam fajne tenisówki w zeszłym roku w ccc, ale niestety na koniec sezonu wywaliłam, bo się dziura na palcu wytarła...

Mika potwierdzam, Viburcol w kroplach dał nawet kiedyś radę K.. ale Rila?? on na receptę jest. czy kupiłaś gdzieś bez??

U lekarza ok. Z czysta. K czysta, ale z kaszlem, mamy jeszcze pić Groprinosine i syrop p. kaszlowy. Z prawdopodobnie mogło się niefortunnie jedzenie cofnąć i gdzieś utknąć tak, że furczało.. Bo jej to furczało tak okropnie w buzi, a nie nosie. Faktycznie potem jej już przeszło. Trochę furczała u lekarza, ale lekarka mówi, że to nic nie jest specyficznego. Natomiast gorzej z tym brzuchem, kazała mi się do dzieci zdrowych zapisać, bo mimo, że Z była 2 godziny po delicolu i espumisanie to miała mocno wzdęty ten brzuch :-( no kosmos :-( Pewnie znowu będzie cyrk z nietolerancją.. Odnośnie furczenia i tego, że wszyscy w domu mamy katar kazała obserwować i natychmiast reagować, bo Z za mała, żeby choćby dzień z katarem bez obserwacji być.. to chyba tyle ciekawostek :-(

K już krzyczy że chce się kąpać.. oszaleć ostatnio idzie.

Edysiek podziwiam za ten rosół, bo sama z takim długim makaronem nie znoszę ;-) za bardzo mi się plącze... K jada literki, gwiazdki lub taki ryżyk ;-)

A tak w ogóle to zazdrość spowodowała, że K zjadła kiedyś zupę z m. Potem raz się udało ze mną. A wczoraj rosół właśnie z literkami z babcią.. a dziś rosół... uwaga... ze mną :-) I nie ma szans, żeby sama zjadła, bo jak jej coś kapnie to wrzask. Dziś mi ten rosól trochę skapywał to o matko co to było. Trzy chusteczki i krzyk bo się śliniak zmoczył.. A lekarka była tak nią i jej aktorstwem z wycieraniem oczu zachwycona, że aż mnie zatrzymała i pyta kto nauczył ją tak oczy wycierać, bo w życiu takiej komediantki nie widziała...
 
Milenka do dżinsów mogą być.
Ja mojej kilka razy próbowałam puszczać Pepę, ale nic z tego.
Mając już dość Pingu wynalazłam jej inną bajkę i była to miłość od pierwszego wejrzenia. Zgadnie ktoś? Podpowiedź - dzidzia i miś

Madzik jak imprezka?
 
reklama
Do góry