reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

reklama
Rany poszalałyście,tyle postów:errr:.Ja tylko napiszę że mam urwanie głowy,mam 2latkę bez drzemki dziś[kosmos]i dwóch ośmiolatków i jest wesoło:oo2:
 
Katjuszka - może po dzisiejszej wizycie Teściów Z postanowi się ewakuować [emoji6], potem tylko szybkie odwiedzinki i macie ich z głowy na parę dobrych chwil ...no chyba, że oni z tych co na siłę bedą Ci chcieli pomóc (bo nie pamietam) po powrocie do domu ?
 
Katjuszka - może po dzisiejszej wizycie Teściów Z postanowi się ewakuować [emoji6], potem tylko szybkie odwiedzinki i macie ich z głowy na parę dobrych chwil ...no chyba, że oni z tych co na siłę bedą Ci chcieli pomóc (bo nie pamietam) po powrocie do domu ?

wczoraj byli ;-) dziś już się otrząsnęłyśmy... na szczęście nie z tych pomagających :biggrin2:

Przyszły mi paczki z tymi używkami które kupiłam... jestem baardzo zadowolona, bo ciuchy super. Kilka wygląda jak nowe zupełnie.. dopiero jak się przyjrzeć to widać, że wyprane, ale ogólnie super. Nie mówiąc, że babeczka dorzuciła nie tylko jeansy, które zaproponowałam jako gratis, ale też spodnie dresowe i bluzę. Bluza co prawda widać, że używana, ale wystarczy, że ją przelecę maszynką do odkłaczania i będzie nówka nieśmigana :rolleyes: tylko teraz się okazuje, że trochę tego dużo kupiłam, szczęsliwie, mimo, że na rozmiary 92-98 to wielkościowo jest duża rozbieżność i kilka jest na teraz/wiosnę, a kilka na za rok pewnie :-)

aaa żeby życie nudne nie było to K chyba się na katar zbiera. Od rana kichała, popołudniu zaczęła jej woda lecieć, dałam Groprinosin w sumie dwa razy, zobaczę co będzie jutro, ale jak dostanie kataru to przysięgam szlag mnie trafi.. bo ile może ten cholerny katar mi po całym domu krążyć?! Ancona, Truskawkowa naprawdę serdecznie współczuję tych nawracających chorób u Was
 
Katjuszka wcale nie uważam, że 2 latka która nie potrafi liczyć, czy nie zna literek jest cofnięta :baffled:
Ja mojej nie uczyłam liczyć, nauczyła się sama oglądając Numeraki :tak: I też na razie nie mam zamiaru siedzieć i uczyć jej alfabetu :-p na wszystko przyjdzie pora. A mam po starszej całą masę magnesów na lodówkę z literkami.

Lalką też się bawi, kołysze, układa do snu, karmi.
Pochwal się ciuszkami.
 
Może mój post o tym, że F zna literki z alfabetu został odebrany jako próba chwalenia się, nie to miałam na celu. Jak juz pisałam każde dziecko rozwija sie swoim tempem. Dobrze wiecie, że np. Wasze dzieci juz wychodziły na krzesła, fotele itp. F dopiero stawiał pierwsze kroczki.
 
MIKA ja też tego tak nie odebrałam :-p mój dalej mało mówi, mleko z butli ciągnie aż miło, 1 i 2 w pieluchę robi i wcale mu to nie przeszkadza za to skacze po parapetach i dzisiaj wszedł na komodę z tv co ma metr wysokości :cool2:. Nic na siłę.

KATJUSZKA wrzuć fotki daj oczy zakupami nacieszyć :-) :)

Więcej nie piszę żeby nie zapeszyć :-p:-D
 
Mika - oj tam oj tam. Przyznaj się bez bicia że taki miałaś cel! ;-) A co?!
A tak poważnie to naprawdę chyba nie ma wśród nas takiej mamy która by się zestresowała tym że jej niespełna dwuletnie dziecko nie zna alfabetu i nie potrafi liczyć:biggrin2:
A fajnie się czyta jak każde z dzieci inaczej się rozwija. Bo moje chłopaki mimo że całkiem różni rozwijają się bardo podobnie. Pewnie dlatego że nawzajem się stymulują i od siebie uczą.
 
reklama
Hej dziewczy. Nie udzielam się na forum już jakiś czas ale po prostu nie mam czasu i siły. W dzień Kuba nie zostawia mi ani chwili dla siebie bo juz nie sypia w dzień prawie nigdy, a wieczorami nadrabiam zaległości w pracach domowych. Męża nie ma nigdy w domu więc pomocy też brak. Być może odezwę się za jakiś czas ale póki co chyba muszę się z Wami pożegnać:( Szkoda mi bardzo ale nie chciałam Was tak po prostu zostawić i zniknąć bez słowa. Jak będę miała chwilkę to zobavzę co zrobić żeby oddać moderatorstwo i grupę zamkniętą. Zrozumiem też jeśli mnie z niej wyrzucicie. Trzymajcie się Foremki i do być może usłyszenia za jakiś czas:*
 
Do góry