reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Katjuszkooo - u nas nie ma fascynacji kulkami, chyba żeby liczyć uwielbienie dla mandarynek i zielonego groszku. I piłek.
Sprzątać też lubi ale tylko rzeczy, które od zawsze mają swoje stałe miejsce, reszta w tym zabawki walają się po całym domu. Szuflady pootwiera, czasem zamknie, czasem nie.
Ostatnio ma fazę na "nie" . Wszystko jest nie. Doprowadza mnie i męża do szału. Zdecydowanie wchodzimy w etap zbuntowanej dwulatki:confused2:

Mika - u nas też paskudnie, szaro...ale tak jest od października, sztorm za sztormem, chyba się przyzwyczaiłam już.

Emmie pokazałam nocnik, powiedziałam do czego służy, codziennie chcę jej ściągnąć spodenki i posadzić, mała ucieka i wrzeszczy "nieeee"
Chyba jeszcze poczekam bo nie chcę jej zniechęcić.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ahoj poniedziałku :) Aulyia super, że się odezwałaś - siły i radości życzę w Nowym Roku.
Właśnie spaliłam garnek - wali spalenizną w całym domku. Taka zdolna od poniedziałku jestem, a to przez to, że areszt domowy mamy. W piatek nas zasypało a dzisiaj zmroziło. Rano po drzewo do kominka szłam ... po czworakach bo normalnie się nie dało. A Gmina zapomniała o nas ;)

Rila - u mnie z jelitówką był też taki kłopot, że wróciła :(((( paskudny wirus

AguniaGr no "daj gryza paczka" mnie powałiło na łopatki. U nas hit to " daj mi czoko czoko papapa" - czyli czekolade. A jak nie dostanie to " ojjj to nie czoko czoko papa - ojjj nie :). Ograniczamy ale i tak zawsze gdzieś skubnie a kinder czekoladą pluje. Inspiracją do tekstu mojego synka jest teledysk, który oglądał i naśladuje non stop :)

Co do nocnika: u nas czasami sam przyniesie, usiądzie, postęka - nic z tego nie ma ale Młody udaje nieźle. Najlepiej było jak usiadł z książką w ręku i stękał :)


MadzikM - też uwielbiamy słowo Nieeeee. Bunt dwulatka wkracza nam na forum, strach się bać.

Dziewczyny mojemu dziecku odbiło, chce się kąpać tylko w biały dzień, najlepiej przed drzemką. Wieczorem jest taka histeria, ze uszy więdną. Więc godzina 12:00 a My w wannie z zabawkami i kółkiem dmuchanym :)
 
U mnie też szaro i ponuro. No i wody nie ma, więc obiadu też nie będzie.

Julko ma kilka miłości, ale najważniejszą jest pielucha. Cycka w nich metki.

Nocnik jest u nas w użyciu od świąt, bo Julek woła, że chce kupę. Nie wiem czy to przypadek, czy też przyniosło to u nas skutek, ale zawsze jak widziałam, że chce zrobić kupę to brałam go na ręce i trzymałam w pozycji "nocnikowej". W końcu sam załapał, że jak chce kupę to musi przyjść do mamy na ręce. Z rąk przerzuciłam go na nocnik i tak mu już zostało. Za to siku woła dopiero wówczas, jak już się zleje na podłogę.
 
AGUNIA to Julek chodzi bez pampka na co dzień?

MIKA jeszcze odnośne smoczka a nieprawidłowej wymowy to teoria i statystyki jak ze wszystkim.Mój syn mówił pozno ale bardzo wyraznie,nigdy nie było problemu a synowie kuzynki bez smoczkowi a obaj długo do logopedy musieli chodzić,baa jeden chodzi nadal.Predyspozycje genetyczne?nie wiem od czego to zależy.

UWAGA UWAGA jutro po raz pierwszy od 2lat wychodzę z koleżankami!!!!!!!
 
Milenka to już wiem po co dwie kurtki są potrzebne :-D i udanego wyjścia!

Agunia wow dla Julka! :szok: super

Truskawkowa ja też na siebie patrzeć nie mogę i im bardziej zaczynam być na diecie to więcej jem aż mnie nosi żeby coś skubnąć :dry: więc narazie tylko zmieniam sposób odżywiania bo ograniczenia wychodzą mi odwrotnie. Już nie mogę się doczekać wiosny żeby rowerem z H jeździć to jest szansa że coś się zrzuci :-p

H odsmoczkowany ale bez pieluchy się nie rusza, po kilka sztuk nosi :-) :)
 
U nas odpieluchowanie też dopiero w wakacje, bo teraz lubi siadać na nocnik ale jak uda mu się nasikac to raczej przez przypadek.
My jak zabraliśmy małemu smoczka i przytulanka, to próbował ukierunkowac swoje potrzeby na kocyk, ale skutecznie pozbawismy go i kocyka. Wiem, że wyrodni jesteśmy, ale u niego to albo cały czas, albo wcale.
O, słodycze to tak z umiarem, kinderka to raz chapnie i nam oddaje, ale uwielbia ryby w każdej postaci, a szczególnie łososia wędzonego, z chrzanem najlepiej.
U nas nadal buntu brak, grzeczny może nie jest jakoś przesadnie, ale bardzo wesoły i ciągle się śmieje.
 
ANCONA młoda ma kilka kurtek i płaszczów to luzik;-) ;)

KATJUSZKA bo wy chyba macie,młoda opanowała rower biegowy?

Odchudzanie to u mnie walka z wiatrakami,rok temu schudłam 15 i wróciło z powrotem,ja bym musiała być cały czas na sałacie i chudym twarogu:confused:
 
Milenka H ma rowerek biegowy i bardzo go lubi, skręcanie mu nawet wychodzi tylko zawrócić nie potrafi i wtedy woła. Już nie mogę się doczekać kiedy go na dwór puszczę bo w mieszkaniu nie ma zbyt dużego pola do popisu :)
 
reklama
Milenka Julko bez pieluchy lata tylko godzinkę przed kąpielą. Z nauką sikania do nocnika tak jak i Wy będę czekać do lata.
 
Do góry