reklama
kroczek_k
Nowy rok, nowa nadzieja
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2009
- Postów
- 4 774
Dołączam się do mamusiek brzęczących dzieci. Awantura o wszystko. Teraz padł a jaledwo żyję bo się wziełam za krzaka żeby go troszkę "odmłodzić" a skubany bardzo wielki jest.
Obiadu dzisiaj nie robie
Kuba i tak nie chce jesc, ja nie mam apetytu a maz niech sobie zrobi
Obiadu dzisiaj nie robie
TruskawkowaMamba
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Sierpień 2013
- Postów
- 3 821
Ja mam obiad od wczoraj. Tylko ziemniaki ugotuje i juz. Chłopaki awanturuja sie o wszystko. W domu burdel, a my na dworku-oj zły to pomysł był....
Myszka7_2005
Fanka BB :)
Uuuu zmiana pogody się szykuje skoro Bąbelki dają nam popalić, bo mój od reszty nie odstaje ze swoim zachowaniem dzisiaj.
Co do ciuszków to u nas 3/4 ciuchland - ale nie które praktycznie nowe albo nawet nowe udaje mi się kupić. Ubieramy się po " męsku" a i tak za dziewczynkę go biorą czasami
ma blond włoski i zaczynają mu się kręcić więc niby na dziewczynkę pasuje
:-)
Co do ciuszków to u nas 3/4 ciuchland - ale nie które praktycznie nowe albo nawet nowe udaje mi się kupić. Ubieramy się po " męsku" a i tak za dziewczynkę go biorą czasami
katjuszkaa
Fanka BB :)
Dziewczyny mam takiego lenia, że nawet mi się pisać nie chce :-( Najchętniej zaległabym z książką i obudziła się za parę msc
K z nianią się integrują, a byłam na zakupach.. sobie kupiłam 3 bluzki do pracy, K kupiłam 3 body krótki rękaw, 2 długi, bo coś ostatnio nie wyrasta a wszystko wyrozciągane już i sprane.. to tak a propos tematu ;-)
K już od bardzo dawna je widelcem, nie zawsze sama nabija, ale nie zje nic czego nie da się nabić :-( w sumie z tego co pamiętam to jak miała z 10 msc to jej dawałam zwykłym widelczykiem do ciasta, a potem kupiłam tommee tippee. Efekt taki, że ostatnio truskawkę ze ściany zeskrobywałam.. Parówka, kiwi, truskawka wszystko widelczykiem. Ostatnio niania wpadła na pomysł jak K spowrotem do łyżeczki przekonać i daje jej parówkę łyżeczką, ale niestety zupy i tak się nie tknie ;-)
K nawet dziś nie brzęczy, wczoraj zrobiła to za dwa dni, ale ma jakiś dziwny humorek, bo spała tylko raz i tylko godzinę.. coś czuję, że wieczór szykuje sie cudowny...
K ma całą szafę dostanych sukienek, których nie nosi i które tylko pakuję od czasu do czasu do pudeł :-/ Jeszcze raz mi ktoś sukienkę da, to przysięgam powiem, żeby sobie następnym razem darował. Ile bym bodziaków i getrów za to miała.. w ogóle nie czaje po co kasę w kiecki ładować na prezent, jakby ktoś bluzki i getrów nie mógł kupić.. ja zawsze staram się bardziej praktycznie działać. Matka chce to sama sukienke kupi. K i w domu i na porwórku zazwyczaj wygląda jak żul, ale sąsiedzi już przywykli. Nie mam potrzeby jej stroić, mamy zamknięte osiedle, wszyscy się znamy, a jeden sąsiad to w bokserkach potrafi biegać, więc ja dziecka usadzać w kieckach nie zamierzam
a do miasta w gości to różnie.. jak mi się zachce. Grunt dla mnie to, żeby dziecko na wejście było czyste.. :-)

K z nianią się integrują, a byłam na zakupach.. sobie kupiłam 3 bluzki do pracy, K kupiłam 3 body krótki rękaw, 2 długi, bo coś ostatnio nie wyrasta a wszystko wyrozciągane już i sprane.. to tak a propos tematu ;-)
K już od bardzo dawna je widelcem, nie zawsze sama nabija, ale nie zje nic czego nie da się nabić :-( w sumie z tego co pamiętam to jak miała z 10 msc to jej dawałam zwykłym widelczykiem do ciasta, a potem kupiłam tommee tippee. Efekt taki, że ostatnio truskawkę ze ściany zeskrobywałam.. Parówka, kiwi, truskawka wszystko widelczykiem. Ostatnio niania wpadła na pomysł jak K spowrotem do łyżeczki przekonać i daje jej parówkę łyżeczką, ale niestety zupy i tak się nie tknie ;-)
K nawet dziś nie brzęczy, wczoraj zrobiła to za dwa dni, ale ma jakiś dziwny humorek, bo spała tylko raz i tylko godzinę.. coś czuję, że wieczór szykuje sie cudowny...
K ma całą szafę dostanych sukienek, których nie nosi i które tylko pakuję od czasu do czasu do pudeł :-/ Jeszcze raz mi ktoś sukienkę da, to przysięgam powiem, żeby sobie następnym razem darował. Ile bym bodziaków i getrów za to miała.. w ogóle nie czaje po co kasę w kiecki ładować na prezent, jakby ktoś bluzki i getrów nie mógł kupić.. ja zawsze staram się bardziej praktycznie działać. Matka chce to sama sukienke kupi. K i w domu i na porwórku zazwyczaj wygląda jak żul, ale sąsiedzi już przywykli. Nie mam potrzeby jej stroić, mamy zamknięte osiedle, wszyscy się znamy, a jeden sąsiad to w bokserkach potrafi biegać, więc ja dziecka usadzać w kieckach nie zamierzam

madzikm76
Fanka BB :)
A tak moja zaczęła poznawać do czego nogi służą
Brawo dla Milenki !!!!! Niech nóżki szybko się wzmocnią żeby zaskoczyła wszystkich i "poszła" przed 18 miesiącem!!!!
Agunia - jest stulejka, nie ma stulejki. Ach Ci lekarze. Dobrze że skończy się tylko na kosmetyce przy kąpieli. I daj znać jak już będziesz wiedzieć co powoduje problemy u Julka, oby nie hormony bo to dziadostwo ciężkie zawsze do unormowania.
Ta - chłopcy są gejami bo mama im założyła parę razy różowe body

Mąż kiedyś filozoficznie stwierdzi, że jak Emma ma być lesbijką to będzie i w niczym mu to nie przeszkadza.
Jedyne czego by nie chciał to żeby została prostytutką;-)

TruskawkowaMamba
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Sierpień 2013
- Postów
- 3 821
Starszak uwielbiał róż. Ciuszkow różowych nie miał ale za to 2 wózki dla lalek posiadał i zabierał je na spacery po wsi. Uwielbial malować sobie paznokcie, nosić korale i moje sukienki. Na wszystko pozwalałam-przecież to dziecko. A jak bedzie gejem to przynajmniej zięcia będę miała

madzikm76
Fanka BB :)
starszak uwielbiał róż. Ciuszkow różowych nie miał ale za to 2 wózki dla lalek posiadał i zabierał je na spacery po wsi. Uwielbial malować sobie paznokcie, nosić korale i moje sukienki. Na wszystko pozwalałam-przecież to dziecko. A jak bedzie gejem to przynajmniej zięcia będę miała:-d
:-d:-d:-d
reklama
Ja obiad dzisiaj na szybko (ryż z kurczakiem i warzywami) bo gorąco u nas a siedzenie w kuchni w taką temperaturę to nie moja bajka.
F ma w sumie nowe ciuchy bo odziedziczyć nie było po kim. Ostatnio mu kupiłam spodenki w kratę z domieszką różu [emoji12]. Na "męskim" dziale oczywiście [emoji16].
Czy będę mieć zięcia czy synową to i tak nie zmienia faktu, że dobra teściowa i tak ze mnie nie bedzie [emoji33]
F ma w sumie nowe ciuchy bo odziedziczyć nie było po kim. Ostatnio mu kupiłam spodenki w kratę z domieszką różu [emoji12]. Na "męskim" dziale oczywiście [emoji16].
Czy będę mieć zięcia czy synową to i tak nie zmienia faktu, że dobra teściowa i tak ze mnie nie bedzie [emoji33]
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 11 tys
Podziel się: