reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Milenka super, że Mała w końcu załapała temat.

Edysiek u nas też na tapecie jest teraz samodzielne jedzenie. Zresztą Julek to taka zosia samosia, bo zęby też sam myje, a jak chcę mu pomóc to drze pyska, bo on sam.

Myszka organizm pewnie nie jest jeszcze gotowy na kolejną ciąże i dlatego nie masz okresu.

U mnie tusz to podstawa. Reszta może nie istnieć i używana jest sporadycznie, ale tusz musi być, nawet jak nigdzie nie wychodzę.

Ubrania też dzielę na domowe i wyjściowe.

Byliśmy u drugiego lekarza. Stulejki żadnej nie ma. Przy kąpieli mamy naciągać siusiaka i nic więcej w temacie nie robić. Co do wagi i wzrostu to faktycznie jesteśmy poniżej 3 percentyla więc mamy skierowanie na badania, bo zdaniem lekarza problem tkwi w autoagresji wewnętrznej, czyli ogólnie mówiąc alergii. Na wszelki wypadek mamy też zbadać tarczycę. Jeżeli te badania nic nie wykażą to dopiero wówczas zrobimy badania na hormony.
 
reklama
Zżarło mi post:angry:

Milenka30 zgadzam się ze ściganiem oszustów ale ta ustawa uderzy w wiele kobiet prowadzących firmy od lat. Szkoda, że jak za mnie i moich 20 kolegów szef składek nie płacił to mu dług bardzo szybko umorzono. Cwaniak wyzbył się majątku i egzekucja była nieskuteczna. Lepiej dać 1 tys. macierzyńskiego dla wszystkich ... brrr nie nakręcam się na noc.

AguniaGr organizm może nie gotowy ale JA tak :) Boję się, że przy moim PCO i Hasimoto to będzie znowu walka :( Ale działamy :) Dobrze, że synka konsultujecie bo widać co lekarz to inna opinia a bobasa na stresy się naraża.

Zmykam spać z nadzieją, że będę spać nie biegać co chwilkę :)
 
Ostatnia edycja:
Agunia no i dobrze że skonsultowałaś :) Teraz badanka i oby wszystko było ok tzn nie wina hormonów:)

Ubranka na dwór mamy osobne i wyjściowe też osobne. Te na podwórko najczęściej kupuję na ciuchach chociaż mam taki mały zaprzyjaźniony sklepik gdzie babeczka ma takie ładne używane ubrania że niektóre niechodzone chyba wcale
 
Zazdroszczę Wam tego malowania się. Ja zawsze używałam tylko maskary i kredki do oczu. Teraz niestety to nie wystarcza, ale nie mam jakoś ręki i serca do makijażu.

Milenka - ale masz elegantkę :-)

DJMka - moja Oliwia też często chodziła jak chłopak, bo szukaliśmy ubranek uniwersalnych. Ale jakoś nie mogę się przemóc i Miśka w dziewczęce ubierać - w ta stronę to chyba nie działa ;-)

Edysiek - parówki nabijanie na widelczyk to u nas nr 1 :-D A samodzielne jedzenie/bałaganienie jest od dawna. I tak się zastanawiamy czy juz malować kuchnie czy jeszcze poczekać.

Myszka - zmiany przepisów znam i heh... Zdanie mam podzielone. Firmę mam od dawna i sama w pewnym stopniu korzystałam z możliwości podniesienia macierzyńskiego. Już w połowie 2013 roku była wielka akcja pt. "zmieniamy przepisy" więc nie odbyło się to ani po cichu, ani bez wiedzy, po prostu ciągnęło się aż wszystkie zainteresowane skorzystają;-)
Na zmianach ucierpią przede wszystkim osoby które nie będą umiały się odnaleźć, ale one z obecnej luki w prawie też nie korzystały. Nadużywający przepisów nie będą już mogli wyciągnąć od tak dziesiątek tysięcy, ale to chyba w porzadku. Dla w miarę zorientowanych będzie raczej normalnie, bo wysokość macierzyńskiego będzie odpowiadała opłaconym skladkom (i można sobie to świadczenie podnieść - bodaj 3-miesięczne opłacanie najwyższej składki będzie podnosić wartość świadczeń o kilkaset do 1 tys złotych, więc po uwzględnieniu składki, za cały macierzyński wychodzi chyba 10tys na plusie (dawno temu to liczyłam, więc już nie pamiętam) . Jedyny babol to macierzyński przy preferencyjnych skladkach, ale tak było i teraz. Na moje oko można to obejść rejestrując się jeszcze raz z normalną składką, choć pewna nie jestem.
Osobiście wolalabym, żeby zmiany jeszcze nie wchodziły w życie, ale obiektywnie patrząc są potrzebne.
 
Ostatnia edycja:
Zuzanka ja też mam firme od dawna z tą różnicą, że pracowałam dodatkowo na etacie. Niestety etat zlikwidowano wraz z firmą. Teraz kończę urlop i zostaje mi moja działalność a zgodnie z nowymi pprzepisami nawet jak zglosze podstawe taka jak mialam na etacie to i tak na tym stracę.
Zuzanka czy ja dobrze rozumiem, że tym dziewczynom które będą w październiku na L4 macierzyński nalicza wg. nowych zasad?

Swoją drogą spać nie możesz? :)
 
Myszka - spać teoretycznie mogę, ale jak już mnie dzieci obudzą to potem przewraca się z boku na bok przez kolejną godzinę.
Wyślę Ci wiadomość, żeby nie zanudzać reszty ZUSami i liczbami ;-)
 
Zuzanka mój starszy biegał po domu w różowym bodziaku, czy spał w różowym pajacu. Dostał w spadku, więc nie widziałam problemu, by mu zalożyć. Chociaż jakiś czas temu w dyskusji matek napisałam to, to jakaś odpowiedziała, że matki ubierające chłopców w róż kształtują w nich to, że będą gejami. Kolejna nawet dopisała, że jej znajomej dziecko zostało homoseksualistą, a w dzieciństwie nosilo różowe rzeczy. :D rozwaliło mnie to :D

Milenka ja też już nie przewiduję powiększania grona dzieci, ale odsprzedaję ubrania po Młodej.

Kroczku moja ma 3/4 garderoby z używanych ;)


Moje dzieci wstały dziś o 4.40. :/

Bodziaki z Bambi czekają, bo jak na 86 to są mega wielkie, ale miała z myszką Mini z biedronki i były super. To chyba zależy, co im wyjdzie.
 
DJMka - taaa... Na pewno ten róż uczynił spustoszenie w duszy dziecka i juz nigdy nie będzie takie samo. Ostatnio słyszałam coś podobnego o długich włosach u dwulatka. Ludzie mają wyobraźnię...
Swoją dziewczęce piżamy tez mamy i jak był mały to jakieś pojedyncze bodziaczki z kokardkami tez nosił. Mialam na myśli pisząc raczej takie ubrania podworkowo-wyjsciowe. O ile dziewczynka w chłopięcej bluzie czy spodniach wygląda zupełnie normalnie, o tyle chłopiec w babskich fatałaszkach dziwacznie. Oczywiście to kwestia naszego wąskiego patrzenia i wybitnych stereotypów, ale jednak.
 
Zuzanka ludzie mają pomysły :) kiedyś to róż był kolorem chłopców.

A moje dziecko drze się już 30 minut w łóżeczku i nie idzie jej uspokoić. A drze się, bo przemęczona i zasnać nie może, choć przy mnie na siedząco zasypiała. Potrzebuję czegoś silnie uspokajającego dla siebie!
 
reklama
DJMka coś wisi w powietrzu bo mój chodzi i wyje:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: No wyje o wszystko-oszaleć można.
Starszak lepszy nie jest-dziś już ma wolne,więc chodzi i bręczy, a mi już głowa pąka:eek:
 
Do góry