reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Mika mial miec wolne, a on wstal nie wiem kiedy i wybyl. Potem przez 2 godz tel nie odbieral!!!! I co w pracy jest, nie wie do ktorej. A ja na zakupy mialam jechac i na grilla do znajonych.
 
reklama
Truskawkowa - powiedz mu, że się embargo szykuje to zaraz Ci określi godzinę powrotu [emoji38]

Marcia - zawsze to wieczorne cycanie to dodatkowa możliwość na przytulanie [emoji106], F sie zrobił mało przytulaśny wiec zazdroszczę.
 
Hej

Zuzanko - gratulacje - pewnie będzie ciężko, ale dasz radę, a później fajnie będzie jak dzieci będą się razem bawić :)
Mika, Truskawkowa - Złe kobiety z was:-p

Milenko
- i ewentualnie inne którym przyjdzie jeszcze ochota wstawiać zdjęcia pięknej pogody i dzieci pluskających się w basenikach...uprzedzam, że przyjadę i uduszę:angry:
U nas maskara jakaś od dłuższego czasu, wiatr jest taki od dwóch tygodni, że na prostej nie osłoniętej drodze Emmę mi przewraca:szok:. Nasze spacery ostatnio to wywożenie dziecka do lasku i tam biega między drzewami:baffled:

Emma jak zwykle ogarnięta i wesoła, śpi w zasadzie całkiem nieźle więc nie piszę więcej żeby co poniektórych nie zdenerwować;-)

Obcięłam dziś włosy na krótko i mimo ,że nigdy nie wyglądałam na swoje lata to teraz tak z dziesięć lat mi odjęło. Nawet mężowi się podoba choć on nie jest fanem krótkich fryzur u kobiet.

I rzecz która dziś mnie załamała. W piątek idziemy na wesele. Głupia Madźka zamiast wcześniej przymierzyć sukienki które ma w domu optymistycznie założyła, że przecież będą dobre (dla nieuświadomionych.,.. figura wcale ale to wcale nie zmienia się po ciąży:confused2:), a to że jakoś ostatnio wyszło z wagi że mam 8kg na plusie, a pewnie od czasu kiedy je miałam ostatnio na sobie jakieś 10kg jakoś nie dało mi do myślenia. Przymierzam dziś i nie ma bata, nawet z wydatną męża pomocą i na docisk nie zapnę się w żadną:-( Nawet nie oddychanie nie pomaga.
Mąż dziś i jutro w pracy. Mam cztery dni żeby rano skoczyć na miasto i coś kupić...a chyba wspominałam jakie Galway jest świetne do robienia zakupów ubraniowych:no:

Po weselu...DIETA!!!
 
reklama
Do góry