reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

reklama
Ja się jakoś wyrobić z niczym nie mogę....Wstaliśmy dziś o 9:30:szok::-D szybkie śniadanie, jeszcze szybszy obiad i do przedszkola, a teraz...teraz chyba walnę sobie kawkę, a co-coś mi się należy :-D

Madzik ja też w obu uszach mam często różne temperatury....myślałam, że tylko ja mam taki problem haha
 
:angry: matko ile wystałam się dziś w Orange to poezja:crazy: Dziecko mi wyje od rana bo te zabki go tak napitalaja:( Dobrze, że chociaz noc byla dobra. Bylo troszke wiercenia ale obylo sie bez placzu no i spalismy do 8:)

Truskawkowa Królowa Matka ma chyba blokadę na to co do niej mówisz skoro znów ze słodyczami wyskoczyła;)

A swoją droga to kurcze mozna paczke zrobic z owocow a nie slodycze pakowac:/
 
Milenka wcale nie porządki. Ząbkowanie i katar i forma spędzania dnia pt siedzę stoję siedzę stoję nie pozwala mi nawet kompa włączyć. Ostatnio w piątek kompa używałam. Jak leżała to jeszcze jakoś dałam rade na komputer czy cokolwiek w kuchni. A teraz tylko i wyłącznie się mną posilkuje. Jak ja położę to jest taki wrzask ze Oszaleć można. Jak zacznie siedzieć sama to może trochę odetchne. Tzn prawie siedzi ale to jest taka Wariatka ze boje się ją jeszcze nie asekurowac. Puszczę, padnie i będzie się drzec kilka godzin znając ja. Ehh ponarzekalam :)

Z pozytywów to młoda mimo kataru od kilku dni jakaś inna. Zafascynowana mną ;) tzn ciągle na mnie patrzy i się uśmiecha. Do tego jak dostaje co chce to piszczy z zadowolenia. I jakoś tak śmiesznie gada. Bo normalnie tylko skrzeczy a teraz zaczęła inne dźwięki.

Kroczku współczuję tych jazd. Bo dla matki spokojnego dziecka to chyba szok.

Truskawkowa nie drażnij tym wstawaniem ;) my dziś o 6 bo katar nie dał jej spać mimo że próbowałem ululac. Odnośnie paczek to zawsze mnie kusi kupić cukierki dzieciom ale się powstrzymuje. Zazwyczaj kończy się na książeczce lub zabawce.

Edysiek o masakra ile wolnego. I fajnie i nie ;-) zależy od pkt siedzenia :)

Mika super ze się poprawiło :)

Ja zgrzeszylam lakomstwem i kupiłam wielką pake cukierków i wino mnie i mężowi na Mikołaja. Patrzą teraz na mnie z wyrzutem :( tzn cuksy patrzą ;) a Młoda ma zabawę no wyciąga i wkłada je do pudełka. Oczywiście siedząc na...stole...

Ehh bardzo podoba mi się określenie królowa matka ;) do mnie ma przyjechać w czwartek :( a ostatnio zadzwoniła z lekką pretensja czemu jej sms nie wyslalam ze drugiego zęba mamy.......
 
Ostatnia edycja:
Ale zabki Waszym maluchom rosna na potege! Moj nadal bezzebny ;-)
Od wczoraj maly mi kaszle i to takim kaszlem mokrym, odkrztusnym. Jutro pojde z nim do lekarza ;-)

A tak z innej beczki: czy usowala ktoras pieprzyka u dermatologa?
 
U nas też ząbków nie ma-trudno-nie zje schabowego w święta:-D

Mamy 4 latków-co kupujecie chłopakom pod choinkę?? Przejrzałam milion stron i dupa blada nie mam pojęcia co kupic Igorowi..
 
Hej foremki

Faktycznie chyba wszystkie na miotłach po domu latają bo tak jakoś ciszej na forum:-p
Emma noc całą ze mną w łóżku "przespała" - wierciła się i była niespokojna ale w nocy podskoczyła jej temperatura do 38,7, dalej bez żadnych innych objawów. Za to rano obudziła się znów o 9:00, jak ja to lubię:-) i miała 36.2, potem trochę podskoczyło do 37.5 ale po dawce paracetamolu już nie rosła. Zobaczymy co będzie wieczorem. Na wszelki wypadek i prośbę męża, który się mocno zestresował pierwszą temperaturą córci, nie poszłam dziś do pracy. Nie ma tego złego, Emma teraz drzemie a ja po zarzuceniu na obiad wielkiej miski curry jagnięcego z bakłażanem, siedzę na forum i piję piwko:-D

Pytanie - wczoraj nie kąpałam Emmy bo mnie ta temperatura trochę zmartwiła i nie chciałam jej narazić na przewianie. Jak wy robicie u dziecka z temperaturą? Kąpiecie normalnie?

Zastanawiam się czy tylko ja na forum nie jestem normalna i autentycznie lubię jak mąż jest w domu:-D. Nie mogę się już doczekać świąt bo ja mam 17 dni wolnego a mąż aż 21 i cieszę się, że tyle czasu spędzimy razem, rodzinnie z córką.
Pewnie się złapiecie za głowę, ale od kiedy jesteśmy razem, tzn od prawie 16 lat, to tylko za wyjątkiem jakichś dwóch lat tu w Irlandii nie pracowaliśmy razem:cool2:. Dopiero jak wróciłam z macierzyńskiego, to na inny etat, żeby nie musieć niani zatrudniać:tak:. Takie to z nas od lat papużki nierozłączki:-p
Kogo zmuliło - bez krępacji może puścić pawika:-D
 
reklama
Do góry