reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Katiusza dobrze liczy :-) mamy komplet jedynek i dwojek czyli razem 8 :-) teraz kolej na czworki a one lubia dlugo isc... zobaczymy jaka noc dzisiaj bedzie.

Katiusza wspolczuje kataru. Moj tez nienawidzi jak mu sie do nosa dotykam i jest wrzask.

My choinke w tym roku mala na komodzie postawimy. Przy stajacym przy wszystkim i prawie chodzacym Ignasiu nic innego nie wchodzi w gre.

Kroczku udanego relaksu na herbatce z kolerzanka.

Ancona super ze Hunert juz lepiej. A badania jakie dokladnie macie? Bo jesli chodzi o morfologie to moga byc zmiany. Chyba ze cos jeszcze macie do zrobienia. Daj znac to Ci powiem czy choroba ma wplyw.

My wlasnie w drodze do meza rodzinki jestesmy. Mam nadzieje ze dzieciaki grzeczne beda. Na razie grzecznie spia w samochodzie.
 
reklama
Marcia mamy do zrobienia: morfologię krwi, rozmaz krwi obwodowej, trombocyty, ALT, CMV IgM, CMV IgG, Toxo IgM, Toxo IgG. i jeszcze jakieś mim...? nie mogę tego rozczytać bo to już jest ręcznie dopisane.

Hubert właśnie wstał przy mnie ciągnąc za bluzkę, siedziałam z nim na podłodze i jakoś mu się udało trwało to dwie sekundy ale było :-D
 
Hej foremki
Postaram się coś tam na szybko naskrobać póki Emma drzemie.
Powinnam wiedzieć, że jak moje dziecko wczoraj po trzykrotnej próbie położenia do łóżeczka spać kończącej się ogromną awanturą i w końcu przespaniu calutkiej nocy ze mną w łóżku od godziny 21:30 do...uwaga 9:00:szok::szok: z krótkim przebudzeniem na zmianę pozycji o 2:30 i na mleko o 6:40... to coś musi być na rzeczy. Dziś temperatura 38 stopni i marudzimy. Niby temperatura jeszcze nie wysoka ale małą strasznie siekło, oczy szkliste, policzki czerwone, apetyt o co najmniej połowę mniejszy i nic tylko rączki. Nie wiem z czego ma tą temperaturę bo na tyle na ile obadałam to nie czułam żeby coś nowego się w buzi kluło, nie kicha, nie chrząka:confused: Dałam jej dawkę paracetamolu i zjechało do 37.3, zobaczymy co będzie dalej:tak:
Mamy we wtorek wizytę kontrolną w szpitalu, chyba już ostatnią, to jakby było gorzej to od razu poproszę o zbadanie... mam nadzieję, że nie odeślą mnie do pediatry gdzie 50 euro pójdzie, niby na dziecko nie żal ale jak się już będzie u lekarza to może osłucha przy sposobności:tak:

Kroczku - ta pościel jest cudowna!!! Nawet w komputerze wygląda tak że ma człowiek ochotę się przytulić:tak:. Jedna noc super, jedna kiepska, Kuba chciał zachować równowagę sił w przyrodzie. I dołączam do Katjuszki, że dla niektórych takie noce już niestraszne:-p
A tak serio, to nikomu nie życzę złych nocy i oby dziś już Kubuś spał ładnie pod nową pościelą:-)
Marcia - ufff dobrze, że wreszcie Ignasiowi ulżyło z ząbkami! Oby ten stan trwał jak najdłużej, może trochę teraz przystopuje, w końcu nie musi wyhodować kompletu zębów do roczku:-D I mówsz że teraz kolej na czwórki? A co z trójkami?

Katjuszko - może mała ma wrażliwe dziąsła albo sobie delikatnie język przygryza? Te nowe ząbki są tak ostre, że Emmie tak całkiem przez przypadek zdarzyło się pary razy zaharatać język.

Dom już częściowo udekorowany. Mała choinka stoi, w oknie naklejki i lampki gwiazdki, na kominku stoi sobie śmieszny mikołaj, który strasznie rozbawia Emmę, a w kuchni na stole mój ulubiony stojak - choinka, który ma osiem lampionów na małe świeczki i ślicznie to wygląda jak się wszystkie palą:-)
I jakoś tak ładniej w domu:-)


Ps mam pytanie, czy możliwe że temperatura mierzona u dziecka jest różna w dwóch uszach? U Emmy w jednych uchu to 38.5 a w drugim 37.5 i sprawdzałam po kilka razy?? Termometr mam elektroniczny Brauna, polecany na forum i teraz nie wiem, który pomiar jest prawdziwy??
 
Ostatnia edycja:
Dzień też nie należał do mega udanych bo ewidentnie zęby dokuczają:no: Miałczy, marudzi i generalnie wszystko jest atrakcyjne tylko chwilkę a potem beeeee:-( Teraz śpi już od 20. Ja też zaraz idę lulu bo oczy mi się kleją:tak:

Spotkanie z koleżanką mnie trochę zrelaksowało i powiem Wam, że na prawdę podziwiam te z Was które takie noce macie niemalże w standardzie:no: Jaki to szok jednorazowy a jak musi boleć codziennie:no: Szacunek:tak: Ale wiecie co rano jak wstałam to mimo niewyspania nie potrafiłam gniewać się na to moje cudo bo przecież on też się umęczył:tak:

Madzikm ja też mam problemy z termometrem bo mam ten zbliżeniowy i generalnie jest dokładny ale miewa odchylenia:tak: Oby Emmie nic się nie przyplątało:tak:

Agunia żyjesz kobieto?:rofl2:

Katjuszka możliwe że sobie coś przygryzła. Kuba za to w ciągu ostatnich dwóch dni tak sobie rączki pocharatał bo wiecznie pcha je do pyszczka:-(

Dobra zmykam spać:-)
 
U nad zdecydowanie lepiej. Chyba najgorsze mamy za sobą. Po zupce (podczas choroby koryta moje dziecię nie odmawia ojjjj nie ) jak mi dziecko padło o 12:30 to obudził się po 16 juz całkiem inny. Wyleżałam się z nim za wszystkie czasy :D Kaszel po syropie zdecydowanie juz mu tak nie dokucza no a katarek cały czas ściągamy.

Edysiek - jak Kinia się czuje ?

Milenka - pewnie juz wróciłaś, jak się udała imprezka ? Jak Twoje zatoki ?

Kroczek - spokojnej nocki.

Ancona - super, że Hubcio lepiej sie czuje.

Katjuszka - zdrówka dla K :)

Madzikm - jak Emma sie czuje ? Oby lepiej.

Zuzanka - gdzie się podziewasz ? Jak zdrówko ?

Truskawkowa - odmelduj sie ;)
 
Ostatnia edycja:
Mika mowisz i masz:-)
Jestem, zyje. Wczoraj mialam wizytacje krolowej matki, wiec sama rozumiesz, ze czasu nie bylo na pisanie. A wieczorem kuzynka itd. Generalnie chlopaki z Mikolaja zadowolenie(krolowa matka znow zaopatrzyla nas w tone slodyczy aaaaaaa zwariuje). A dzis bylam u brata i bratowej.
Weekend w biegu wiec padam-nadrobie jutro.
Chorowitkom zdrowka zycze, a reszcie spokojnej nocy dobranoc laseczki:-)
 
Noooo grzeczna Dziewczynka :p

To dobrze, że tylko Królowa Matka przynosi słodycze a nie nimi karmi jak jedna z babć w mojej familiiiiiii. Co przyniesie to ma być zjedzone "na miejscu" bo inaczej obraza majestatu. Jednak nie przez przypadek wzięło się powiedzenie "im babcia bliżej, tym wnuki grubsze"
 
Ostatnia edycja:
Witam z rana.

Doczytalam ale nie pamietam wszystkiego :)
Viltutti no gratuluje , teraz juz tylko bedziesz biegac za Olkiem.
Chorowitym zdrówka, ciesze sie ze juz niektórym lepiej.
Kroczku super ze spotkanie udane. A co do spania to rzeczywiscie czasem jest kosmos.
Marcia gonimy Was z zabkami :) Mlodemu wychodzi wlasnie ostatnia dwójka. Ja juz bym chciala odsapnac choc tydzien od tych zebów.
Co do choinki - nie mamy nawet czasu o tym pomyslec. Ja moze i bym nawet zdecydowala sie na duza i zywa ale nie wiadomo kiedy przeprowadzka itp wiec jak juz to bedzie mala na komode. Moze i lepiej.
Uciekam, milego dnia!
 
Witam :-)
U nas wczoraj znowu intensywnie, bo odwiedził nas mój brat z rodziną.
Noc nawet niezła, trochę wiercenia było i nad ranem musiałam wziąć małą do siebie. Ale nie ma zmiłuj trzeba było wstać przed 7. Pocieszam się, że jeszcze tylko 2 tygodnie i zacznie się przerwa świąteczna i to aż do 7 stycznia. Mąż też będzie miał tyle wolnego i nie wiem jak to przeżyję :szok: ;-)
 
reklama
MIKA też się melduję;-),zatoki jeszcze bolą ale nie bardziej,łykam ibuprom to mam nadzieję że minie

TRUSKAWKOWA u Nas słodyczy tyle że patrzeć na nie nie mogę,od każdego mały dostał słodka paczkę i nawet młoda kinder czekoladki i misie lubisie,oczywiście mogła popatrzeć jedynie na to;-)

EDYSIEK no podziwiam jak wytrzymasz tyle z mężem,mój w sylwka nawet robi 24h i w drugi dzień świat 12h,reszta standardowa;-)

KROCZEK dobrze że się zrelaksowałaś trochę
 
Do góry