reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Ancona zdrówka dla Hubcia i sił dla Ciebie.
Moja chrześnica też miała zapalenie krtani to jechali z nią do szpitala bo się dusiła:( W takiej sytuacji lekarz poradził glowe w otwarta zamrazarke lub jak jest taka pogoda jak teraz czyli mroz to w koc i na chwile w szeroko otwarte okno. To oczywiscie w razie dusznosci.
Mam nadzieje ze leki pomoga i obedzie sie bez szpitala.

A moj Kubus zrobil sobie krotka dzemke okolo 17 no i terax byl problem z zasypianiem. Ale na szczescie padl. Mam tylko nadzieje ze go zabki nie obudza tak jak dzisiaj w noc:(
 
reklama
ancona to się porobiło :no: Trzymam kciuki, aby udało się jednak bez szpitala.

Dopiero udało mi się to moje diablątko położyć spać, bo walczył okropnie

L-oka Julko dalej ma widoczne znaki uczulenia. I zastanawiam się czy to nie bataty, bo ostatnio niania dodaje mu je do zupki, które je codziennie, a do tego jak jedliśmy obiad to też je dostawał. Ale jest to czysta hipoteza. Jutro mam umówione spotkanie z lekarką to zapytam jej o testy alergiczne, bo podobno dzieciom w tym wieku się ich nie robi, ponieważ nie są miarodajne.
 
Agunia odnośnie testów. Można zrobić z krwi takiemu maluchowi, ale to też nie daje pewności. Z resztą żadne testy nie dają 100% pewności. Mój starszak ma teraz robione testy, obecnie czekamy na 3 panel. Był małym alergikiem, a do 2 r.ż. wszystko znikło. Potrafiła go uczulić mała kosteczka arbuza i to dosłownie w 30 min. Teraz zjada wszystko i ani śladu alergii, ale testy wolałam zrobić.
 
Dziękuję kochane za wsparcie, nie miałam pojęcia że coś może w takim tempie rozłożyć. Jestem dobrej myśli, Hubert wypił butlę mleczka z łyżeczką kaszki i usnął :) oby noc minęła spokojnie. Dobrze że coś mnie tknęło żeby nie czekać na działanie antybiotyku tylko dzwonić po lekarza, już po pierwszym zastrzyku jest poprawa, tylko misiu nie daje się inhalować kręci głową na wszystkie strony fakt że dzisiaj mężu kupił jedyny inhalator który był w aptece tylko po to żeby uniknąć szpitala a sprzęt jest pierwsza klasa chodzi jak stary traktor u babci :cool2: i pewnie cały blok słyszy :) więc trzeba będzie zainwestować w coś konkretnego i cichego.
Dobrze że nawilżacz powietrza ja kupowałam to jest cichutki i teraz włączony przy łóżku nad Hubciem bo pani dr mówiła żeby nawilżać nawilżać i nawilżać.
 
Ancona a może zrób mu inhalację jak spi. U nas to się sprawdza przy starszaku i mimo, że młody śpi w sypialni nic a nic go ten hałas nie rusza.
Odnośnie berodualu-my dostajemy zawsze przy krtani inhalacje z berodualu i pulmicortu.Do tego jeśli trzeba dexaven. Berodual zawsze 2x dziennie puki kaszel szczekający, a pulmicort to już zależy od przebiegu zapalenia.
 
Ancona - oj... Współczuję choroby, jak wczoraj pisałaś to brzmiało jeszcze dość bezpiecznie... Gratuluję dobrej intuicji z wezwaniem lekarza. No i trzymam kciuki by dzisiejsza noc była dla Was lepsza.
Agunia - u mnie Misiek też na coś reaguje - teraz stawiam na mleko, bo wysypany po zjedzeniu naleśnika, ale to tylko luźna hipoteza (bo na jedzony przeze mnie nabiał nie reagował). Pocieszam się, że Oliwii też coś ciągle wyskakiwało, a od ponad pół roku spokój. Pediatra też ostatnio mi mówił, żeby się mocno nie przejmować jeśli jest tylko skórna reakcja, bo 99% alergii znika do 4roku życia.
 
reklama
Do góry