Viltutti- gratuluję w takim razie super nocy! Pewnie od razu cały weekend rysuje się w kolorowych barwach skoro trochę odespałaś.
U nas niestety noc jeszcze gorsza, nie wiem czy była godzina bez wstawania :-( i zaczęło się już przed 24 a zazwyczaj jak już głęboko usną to tak od 1-2 są pobudki. Jestem niewyspana, ale to nie nowość a do tego rozdrażniona i boli mnie głowa. Gdzie te czasy że spalam po 10h? Ehhh
U nas niestety noc jeszcze gorsza, nie wiem czy była godzina bez wstawania :-( i zaczęło się już przed 24 a zazwyczaj jak już głęboko usną to tak od 1-2 są pobudki. Jestem niewyspana, ale to nie nowość a do tego rozdrażniona i boli mnie głowa. Gdzie te czasy że spalam po 10h? Ehhh