reklama
sandra910107
Fanka BB :)
Edysiek
odkrywca
Witam :-)
Moja obudziła się normalnie czyli o 6, a że właściwie to była dopiero 5 dałam jej butlę oddałam mężowi i poszłam spać. I tak wstałam przed chwilą
Milenka moja mało nie je, tylko obiadku jeść nie chce.
A wczoraj jadła tak
1:00 mleko 180 ml
05 mleko 180 ml
09:00 mleko 180 ml
12:30 obiad kilka łyżeczek
15:00 deserek około 100g
17:00 jogurcik 60g
19:30 kaszka 180 ml
Tak więc nie martwię się tym, że nie je, tylko tym że nie chce jeść obiadu. Dobrze, że mleko chętnie pije, bo to najważniejsze. Ale coś innego też by mogła jeść poza deserami.
Moja starsza była strasznym niejadkiem i to takim, że przez cały dzień potrafiła zjeść 2 małe danonki (mając około 2 lat). Dlatego mam fisia na tym punkcie, chciałabym żeby ta jadła normalnie.
Wczoraj byłam na tyle zdesperowana, że gotowa byłam nakarmić ją moją zupą
Agunia dobra babcia, nie chce wnusia zostawiać
Moja obudziła się normalnie czyli o 6, a że właściwie to była dopiero 5 dałam jej butlę oddałam mężowi i poszłam spać. I tak wstałam przed chwilą
Milenka moja mało nie je, tylko obiadku jeść nie chce.
A wczoraj jadła tak
1:00 mleko 180 ml
05 mleko 180 ml
09:00 mleko 180 ml
12:30 obiad kilka łyżeczek
15:00 deserek około 100g
17:00 jogurcik 60g
19:30 kaszka 180 ml
Tak więc nie martwię się tym, że nie je, tylko tym że nie chce jeść obiadu. Dobrze, że mleko chętnie pije, bo to najważniejsze. Ale coś innego też by mogła jeść poza deserami.
Moja starsza była strasznym niejadkiem i to takim, że przez cały dzień potrafiła zjeść 2 małe danonki (mając około 2 lat). Dlatego mam fisia na tym punkcie, chciałabym żeby ta jadła normalnie.
Wczoraj byłam na tyle zdesperowana, że gotowa byłam nakarmić ją moją zupą
Agunia dobra babcia, nie chce wnusia zostawiać
AguniaGR
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Wrzesień 2013
- Postów
- 1 971
U nas noc masakryczna. Nie było jednej pełnej godziny żeby Julko się nie obudził, a o 6, czyli aktualnej 5 zarządził pobudkę. Teraz książę udzielny odstawia pierwszą drzemkę, a mąż razem z nim. No a mi żółć skacze, bo też bym chciała, a zasnąć nie mogę.
Mika z mamą już jest ok i wszystko wróciło do dawnego stanu rzeczy (choć nie wiem na jak długo). A co do teściowej to niewiele się pomyliłaś, bo babcie miałam dwie. Teściowa wyjechała w środę, a moja miała jechać wczoraj, ale pojedzie dzisiaj.
Edysiek ale zazdroszczę Ci tego jedzenie Kini. U nas ciągle jest masakra
5 godz. - cycek
8.30 - 60 ml kaszki
12,00 - pół małego słoiczka deserku
14,00 - pół małego słoiczka obiadku
14,30 - mama wraca z pracy więc jest napaść na cycki
No a później to już tylko cycek, cycek i cycek, no i ewentualnie gruszka lub banan. Wczoraj odkryłam też wafelki ryżowe hippa więc jeszcze to dojdzie do menu, bo mu smakuje.
Mika z mamą już jest ok i wszystko wróciło do dawnego stanu rzeczy (choć nie wiem na jak długo). A co do teściowej to niewiele się pomyliłaś, bo babcie miałam dwie. Teściowa wyjechała w środę, a moja miała jechać wczoraj, ale pojedzie dzisiaj.
Edysiek ale zazdroszczę Ci tego jedzenie Kini. U nas ciągle jest masakra
5 godz. - cycek
8.30 - 60 ml kaszki
12,00 - pół małego słoiczka deserku
14,00 - pół małego słoiczka obiadku
14,30 - mama wraca z pracy więc jest napaść na cycki
No a później to już tylko cycek, cycek i cycek, no i ewentualnie gruszka lub banan. Wczoraj odkryłam też wafelki ryżowe hippa więc jeszcze to dojdzie do menu, bo mu smakuje.
Edysiek
odkrywca
Tak sobie myślę, że może Kinga nie je obiadu, bo zwyczajnie nie jest głodna Dzisiaj postaram się ją jak najdłużej przetrzymać i zobaczę.
Jak była na cycku to rzucała się na każde dodatkowe jedzenie, czy to na obiad, deser czy na wieczorną kaszkę. Teraz widzę, że ona zwyczajnie nie najadała się na cycku Nawet sama widziałam, że te moje cycki takie jakieś ciapowate się zrobiły i nie produkowały za dużo mleka, wcześniej jak karmiłam z jednego to z drugiego ciekło tak, że pieluchę musiałam podkładać a potem już nic.
Jak była na cycku to rzucała się na każde dodatkowe jedzenie, czy to na obiad, deser czy na wieczorną kaszkę. Teraz widzę, że ona zwyczajnie nie najadała się na cycku Nawet sama widziałam, że te moje cycki takie jakieś ciapowate się zrobiły i nie produkowały za dużo mleka, wcześniej jak karmiłam z jednego to z drugiego ciekło tak, że pieluchę musiałam podkładać a potem już nic.
U nas nocka po zmianie czasu bez zmian, pobudka parę minut przed 4, flacha i o 8 wstaliśmy na dobre - oczywiscie na nowy czas. Jejku jak tak czytam ile Wasze dzieci zjadają to ja teraz sie wcale nie dziwie, że mój już pewnie do 10kg dobija :/
8-8:30 kaszka 150ml
10:30 -11:00 butla 180ml
13-14 zupka około 170ml
Około godziny po obiedzie dostaje deserek
16:30-17 butla 180ml
Po 19 butla 180 ml
Około 4-5 w nocy butla 180 ml
Tylko tyle, że mojego nie przetrzymam w jedzeniu, jak zacznie ryczeć to nie ma bata trzeba natychmiast siadać i karmić, niczym sie nie zaspokoi.
8-8:30 kaszka 150ml
10:30 -11:00 butla 180ml
13-14 zupka około 170ml
Około godziny po obiedzie dostaje deserek
16:30-17 butla 180ml
Po 19 butla 180 ml
Około 4-5 w nocy butla 180 ml
Tylko tyle, że mojego nie przetrzymam w jedzeniu, jak zacznie ryczeć to nie ma bata trzeba natychmiast siadać i karmić, niczym sie nie zaspokoi.
milenka30
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2013
- Postów
- 6 149
EDYSIEK w sumie ma długi odstep od mleka do obiadu,a daj jej może mniej mleka np 150 wtedy zgłodnieje.Widzę że twoja mało nie je,moja zjada mleka 160 a na noc 210 a jest miesiac starsza,chyba ma skołonności do tycia no i jej idzie wszystko w brzuch.Jest to problem bo jak próbuje sie schylić żeby podniesć zabawkę np to rzyga okropnie bo go zgniata,lekarka kazała mnie dawać jeść ale ile mam dać 120?w tedy nie poje sobie.Wczoraj ubrałąm jej spodnie do lekarza to jak ją posadziłam sobie na kolanach to chlusnęła przez cały korytarz,moze chodzić tylko w getrach,myślałąm czy to nie refluks ale tak sie dzieje tylko przy ugniataniu brzucha i dlatego cieżko jej fiknąć bo aż sapie ze zmęczenia,chyba na odsysanie tłuszczu muszę ja, zabrać,mi by też się przydało
W ramach odsysania zjadłam właśnie kremówkę i wypiłam pyszną kawkę karmelowa[polecam taka aromatyczna;-)]
W ramach odsysania zjadłam właśnie kremówkę i wypiłam pyszną kawkę karmelowa[polecam taka aromatyczna;-)]
Ostatnia edycja:
Edysiek
odkrywca
Nie zawsze zjada 180, bo czasem nie zje wszystkiego i zostawi trochę.
Moja też ulewa, wystarczy że nie tak się ją złapie i uciśnie brzuszek, albo właśnie jak siedzi.
Moja też ulewa, wystarczy że nie tak się ją złapie i uciśnie brzuszek, albo właśnie jak siedzi.
reklama
madzikm76
Fanka BB :)
Edysiek - może Kinga najada się mlekiem? Emma je po 150ml, więcej nie chce, ale porannej kaszki z owocami, obiadku i deseru je duże porcje. Spróbuj może dać Kindze mniej mleka i poczekaj z zupą do momentu aż pokaże że jest głodna. Może to coś da :-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 11 tys
Podziel się: