Marteczka08
Fanka BB :)
A robisz badanie w jakimś miejscu poleconym czy tam gdzie się trafi?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A robisz badanie w jakimś miejscu poleconym czy tam gdzie się trafi?
O jakich badaniach mówicie? inwazyjnych czy nieinwazyjnych?
Ja z badanień prenetalnych będe robić test pappa, w I ciąży też robiłam i faktycznie jest on dość konrowerysjny, bo wyniekiem jest prawdopodobieństwo urodzenia dziecka z jakimś zespołem genetycznym. Np dla wieku 28 lat wyjściowe prawdopodobieńśtwo (strzelam) wybosi 1-20000, a oni analizują wyniki z krwi, wyniku przezierności karkowej, kość nosową i obliczją Twoje prawdopodobieńśtwo i tutaj pojawia się problem jeśli wyjdzie większe prawdopodobieństwo niż wyjściowe to pojawia się stres do końca ciąży, można się zdecydować na badania inwazyjne (np. amniopunkcje), ale to niesie za sobą ryzyko, ale z tego co się orientuje jest raczej mało omylne.
Co do żył- ja ich chyba w ogóle nie mam Babeczka w lab tak się namęczyła i upociła, że szok I już się boi moich kolejnych badań hahah
Witaj serdecznie! Fajnie, że do nas dołączyłaś - mamy podobny czas ciążyA tak wgl to Magda jestem, mam 22 lata, staralalismy sie o Naszego Aniolka prawie 3 lata, az sie w koncu udalo, w zeszlym tyg zrobilam badania krwi i moczu i teraz czekam za wizyta, az nie moge sie doczekac ;-)
Ja mam bigosik od 2 dni w lodówce i w ogóle mnie nie kręci A tyle się go nagotowałam.. Na razie kręci mnie konserwa mięsna z chlebem bez żadnych dodatków.Kolosalne kwoty te badania kosztują mnie też to czeka w przyszłym tygodniu więc też pewnie kupe kasiory zostawie w laboratorium. Właśnie zajadam migdały, a mąż gotuję kwaśnicę(kapuśniak) ciekawe czy zjem