.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

[mika414]

Witajcie niedzielne

Wczoraj po południu byliśmy w szpitalu na badaniach krwi. Czekamy teraz na wyniki.

U nas 6 doba a pępuszek już tylko troszeczkę sie trzyma. Pewnie lada moment odpadnie

Kurczę moje dziecię ma ogromny problem z przebieraniem, zmianą pieluchy, drze się tak jakbym go ze skóry obdzierała. Jak już ma bodziaka w kroku zapiętego to powoli zaczyna zniżać decybele.

Ja również kąpie go codziennie, żeby miał zakodowane, że to podstawowy rytuał dnia. Do mycia używamy Nivea 2w1 - szampon/płyn ale główkę jeszcze myjemy czystą wodą.

Truskawkowa - też kiedyś tak zrobiłam. Biedaczek bo ból niesamowity

AGMAA - mojemu narazie łuszczą się stópki i rączki. Położna kazała smarować oliwą z oliwek niczym więcej i powiem, że widać dużą poprawę.

Powiedzcie mi jak uzyskać dostęp do zamkniętego bo chciałabym się maluchem pochwalić

 

[kroczek_k]

Hmmm miałam coś napisać i zapomniałam:/

Aaa juz wiem. Ja diete mam sama w sobie bo poki karmie jeszcze troche piersia to nie jjem wielu rzeczy. Poza tym Mlody ostatnio nie chce lezec w lozeczku. Spi tylko na rekach i w bek jak go odkladam. Kupilam sobie taki pas i nosze go codziennie. Rewelacji nie ma ale brzuch mi powoli spada. Nie sadze ze to od pasa.

Madziolinka jxa tez mam problemy z wyproznianiem no i boli jeszcze nawet nie sama rana ale wszystko wokol niej wiec poczekam z cw az pojde na kontrole

 

[Edysiek]

Ja powoli zaczynam jeść już wszystko.
Dzisiaj zrobiłam pizzę, ze wszystkimi składnikami. Jedyne czego sobie odmówiłam to sos czosnkowy.

Waga na razie stoi w miejscu, spadło mi 10 kg i dalej nic.
Przydałaby się jakaś aktywność, ale sił na to brak.

 

[madziolina_p]

A ja Wam powiem, ze mi juz pomalu sily brak, dopadl mnie jakis dol...
Maly w ciagu dnia prawie nie spi, jak juz to na mnie, a jak go odkladam do kolyski to sie zaraz budzi...
do tego ciagle by jadl, ehh
Jeszcze mnie maz wkyrzyl! caly dzien go nie ma, wrocil i zamiast zapytac, czy mi w czyms pomoc lub wziac malego to odpalil gre na kompie... i powiedzial, ze na 20 jedzie na mecz, wiec zjadl oboad i pojechal... az sie poryczalam! czaly dzien siedze z malym i nic nie moge zrobic i nie mam od niego pomocy...
sory za te zale...

 

[auliya]

marcia331 u mnie starszak nie slyszy placzu brata w nocy co maz podsumowal ze on tez potrafi ta czestotliwosc wylaczyc.

Kurka ale numer pepek sie strasznie wolno goi. Jak sobie radzilyscie?

U nas odpadl w 12dobie. W szpitalu byl octanisept a w domu tylko patyczki przy kazdej zmianie pieluszki.
My natluszczamy ciekla parafina a do kapieli oilatum

 

[_zuzanka]

Madziolina - współczuję wyczerpania... mi pomaga spotkanie z ludźmi. Jak Oliwka była mała to np kilka razy byłam w szkole tańca - robili zajecia dla mam z chustami. Ale nawet załatwienie czegoś w urzędzie poprawiało mi humor (ze taka zaradna jestem ze nawet z malutkim dzieckiem sobie poradzę ;-) ). Facetom za to pomaga samodzielne zajęcie się dzieckiem. Po kilku godz sam na sam z maluchem łatwiej im zrozumieć, że to nie jest takie hop-siup. Choć mój miał zawsze argument - Ty masz cycki więc Ci łatwiej ;-)
MamaO. - U nas dziś 19 dzień życia i pępek jeszcze nie odpadł, ale już jest blisko. Oliwii babrał się do miesiąca. I tez octenisept i patyczki. Może taka ich uroda...

 

[milenka30]

Madziolina dopadł cię taki kryzys jak mnie po pierwszej ciąży,fakt najlepiej wyjść gdzieś bez dziecka żeby odetchnąć o ile masz je z kim zostawić,ja nie miałam.Cierpliwości,pij melise,wyciszy i uspokoi cię troszkę.Co do odchudzania ja się zbieram ale ciężko,ciągle jestem głodna,spadło mi 10kg i od miesiaca waga stoi w miejscu a motywacji i silnej woli brak.

VILTUTI właśnie myślałam nad kupnem tego płynu z rosmana,słyszałam ze dobry.Ja mam emolium ale kąpałam tylko pierwszy tydzień w nim,po co przyzwyczajac skóre jak mała nie ma z nią problemów.

KROCZEK ja już świadomie kończę karmienie i nie mam wyrzutów,moja córcia jak poje bebilonu to jest jak aniołek,nie chce zapeszac ale nawet jak nie śpi to leży godzinę w łóżeczku i się rozgląda,czasem kwęknie to włącze jej karuzelkę dam smoczka i cisza:-),oby tak jej zostało bo syn dał mi popalić w niemowlęcym wieku;-).Nocki mamy kiepskie ale to dlatego że w nocy daje cyca którym sobie nie pojada i budzi się co pół godziny i to też czas zmienic.

MIKA moja za to uwielbia leżeć z gołą pupą na przewijaku,za to przy ubieraniu calkowitym wrzeszczy jak opętana.

 

[kroczek_k]

A ja Wam powiem, ze mi juz pomalu sily brak, dopadl mnie jakis dol...
Maly w ciagu dnia prawie nie spi, jak juz to na mnie, a jak go odkladam do kolyski to sie zaraz budzi...
do tego ciagle by jadl, ehh
Jeszcze mnie maz wkyrzyl! caly dzien go nie ma, wrocil i zamiast zapytac, czy mi w czyms pomoc lub wziac malego to odpalil gre na kompie... i powiedzial, ze na 20 jedzie na mecz, wiec zjadl oboad i pojechal... az sie poryczalam! czaly dzien siedze z malym i nic nie moge zrobic i nie mam od niego pomocy...
sory za te zale...

Madziolinka no kurcze czasami faceci są tacy niedomyślni:/ Mój Kubuś też przechodzi teraz fazę braku snu. Tzn śpi na rękach bo odkładany do łozeczka marudzi Nie zapeszajac spi juz od godzinki sam w lozeczku

Madziolina dopadł cię taki kryzys jak mnie po pierwszej ciąży,fakt najlepiej wyjść gdzieś bez dziecka żeby odetchnąć o ile masz je z kim zostawić,ja nie miałam.Cierpliwości,pij melise,wyciszy i uspokoi cię troszkę.Co do odchudzania ja się zbieram ale ciężko,ciągle jestem głodna,spadło mi 10kg i od miesiaca waga stoi w miejscu a motywacji i silnej woli brak.

VILTUTI właśnie myślałam nad kupnem tego płynu z rosmana,słyszałam ze dobry.Ja mam emolium ale kąpałam tylko pierwszy tydzień w nim,po co przyzwyczajac skóre jak mała nie ma z nią problemów.

KROCZEK ja już świadomie kończę karmienie i nie mam wyrzutów,moja córcia jak poje bebilonu to jest jak aniołek,nie chce zapeszac ale nawet jak nie śpi to leży godzinę w łóżeczku i się rozgląda,czasem kwęknie to włącze jej karuzelkę dam smoczka i cisza:-),oby tak jej zostało bo syn dał mi popalić w niemowlęcym wieku;-).Nocki mamy kiepskie ale to dlatego że w nocy daje cyca którym sobie nie pojada i budzi się co pół godziny i to też czas zmienic.

MIKA moja za to uwielbia leżeć z gołą pupą na przewijaku,za to przy ubieraniu calkowitym wrzeszczy jak opętana.

Milenka no właśnie Kubulek jak poje Bebilonu to spi spokojnie no chyba ze go cos w brzuszku zaboli.
Dziekuje dziewczyny za slowa otuchy bo to na prawde frustrujace tak nie moc sie bez wyrzutow sumienia zdecydowac. A pytanie do tych niekarmiacych piersia. Czy stosowalyscie leki na zrzucenie pokarmu czy tak sako z siebie przeszlo? Da siectak stopniowo ograniczac przystawianie zeby powoli wyeliminowac cyca?

 

[madziolina_p]

Ja nie stosowalam zadnych lekow, ale ja oprocz sciagania laktatorem nie karmilam malego.

 

[milenka30]

KROCZEK da się,ja teraz już tylko 3razy na dobę daje cyca,chociaż po tych np 6godzinach chce mi rozsadzić,daje małej tylko na chwilę zeby ściągła te guzy twarde a do pojedzenia dokładam butlę i muszę szałwię kupić,podobno dobra na kończenie karmienia.Jak przystawiasz Kubusia to nie daj mu ściągać pokarmu do końca bo wtedy pobudzi laktację.Rozumiem Cię,ja też wielokrotnie już trułam na forum że kończę karmienie a tu 2miesiące zaraz stukną,ciężka decyzja i jeszcze mnie zakłuje pod serduchem że nic z tego nie wyszło.Powoli,taka chwila przyjdzie sama i odstawimy całkowicie bez wyrzutów sumienia