madziolina_p
Fanka BB :)
wrrrr !!!!! usunęłam post
Ahhh no to teraz w skrócie Szymek wczoraj odbył swoją pierwszą wizytę u dziadków na obiedzie i był wyjątkowo markotny jak na niego.. wieczór był tragiczny tylko cyc i cyc i nic więcej a jak chciałam go przetrzymać żeby moje brodawki złapały oddech i żeby maść miała szanse zadziałać bo pocharatał je od nowa to był wrzask taki że serce mi się krajało a jednocześnie szlak mnie trafiał i tak po męczarni udało mi się go uspać o 24 ale spał do 4 potem do 6 i koło 8 się obudził i znowu zaczął grymasić ... ale w ciągu dnia te grymasy znoszę dużo lepiej ;-)
Niepokoi mnie trochę jego kikut bo po pierwsze dzisiaj mija 10 doba a on nie zamierza odpaść a po drugie zobaczyłam dzisiaj krew jak czyściłam mu ten pępek..
W ogóle się nakręcam ostatnio bo Mały ciągle ma czkawki aleee jakie!!! Boję się, że się zadławi jak zacznie się mu ulewać bo często właśnie czkawka towarzyszy ulewaniom takie łakome to dziecko jest.. a matka zaraz będzie siwa..
nie martw sie pepkiem, czysc go dobrze, mi tez sie wydawalo, ze kikut jeszcze ma sporo czasu do odpadniecia, a po 2 dniach go nie byko. Powachaj go, jak nie smierdzi to ok