reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

wrrrr !!!!! usunęłam post

Ahhh no to teraz w skrócie Szymek wczoraj odbył swoją pierwszą wizytę u dziadków na obiedzie i był wyjątkowo markotny jak na niego.. wieczór był tragiczny tylko cyc i cyc i nic więcej a jak chciałam go przetrzymać żeby moje brodawki złapały oddech i żeby maść miała szanse zadziałać bo pocharatał je od nowa to był wrzask taki że serce mi się krajało a jednocześnie szlak mnie trafiał i tak po męczarni udało mi się go uspać o 24 ale spał do 4 potem do 6 i koło 8 się obudził i znowu zaczął grymasić ... ale w ciągu dnia te grymasy znoszę dużo lepiej ;-)

Niepokoi mnie trochę jego kikut bo po pierwsze dzisiaj mija 10 doba a on nie zamierza odpaść a po drugie zobaczyłam dzisiaj krew jak czyściłam mu ten pępek..

W ogóle się nakręcam ostatnio bo Mały ciągle ma czkawki aleee jakie!!! Boję się, że się zadławi jak zacznie się mu ulewać bo często właśnie czkawka towarzyszy ulewaniom takie łakome to dziecko jest.. a matka zaraz będzie siwa..


nie martw sie pepkiem, czysc go dobrze, mi tez sie wydawalo, ze kikut jeszcze ma sporo czasu do odpadniecia, a po 2 dniach go nie byko. Powachaj go, jak nie smierdzi to ok
 
reklama
Agmaa spokojnie mój tez podkrwawial i kazano go dobrze czyścic i po 15 dniach odpadl:)

Jestem dumna z synka bo spal sam w lozeczku cala noc. Zasnal o 20. Pobudka na butle o 23.30 potem o 3.30 o 6 juz dalam mu cyca bo mnie rozbolaly i wzielam do siebie i tak kimalismy do 8:)

Ja dziewczyny ochote na sex mam ale nie bardzo podoba mi sie to co widze w lustrze poza tym nadal sie oczyszczam i zastanawiam sie ile to jeszcze potrwa:/ My chyba na razie przy gumkach zostaniemy. Strasznie mnie psychicznie wymeczyla ta ciaza wiec poki co nie pisze sie na kolejne dziecko. Nie chce tez wcinac na razie tabletek wiec chyba tak poki co pozostanie. Musze sie tylko przelamac bo moze to plytkie ale kurcze gdzies zapodziala sie moja pewnosc siebie jesli chodzi o wyglad.
 
ja tez sie jeszcze oczyszczam, co prawda nie krwia ale cos tam leci, tez nie do konca podobam sie sobie, ale teoretycznie dopiero po 6 tyg mozna wiec jeszcze troche poczekam, aaa i od dzisiaj zdrowsze jedzenie i lekkie cwiczenia :szok:
 
Agmaa przy pierwszym malcu pepek trzymał się 6 tygodni!! Przemywaj spirytusem lub octaniseptem, krewka może sie pojawić, ważne by przemywać dokładnie :)
 
To i ja się wygadam, a co:tak:
-Ochoty na sex brak(w sumie to bez różnicy, bo męża też brak),
-też nadal sie oczyszczam i mnie to irytuje, bo poprzednio juz miałam spokój,
-pępek odpadł nam w 7 dobie, ale pokrwawiał jeszcze z jakis tydzień -octanisept załatwi sprawę na pewno:tak:
-noc w miare, ale od 4 do 6 Mały nie spał, potem kimnął się do 8, a potem to już było tylko na rączki i na zmiane mleko z wodą i tak do 13:szok::szok: A teraz śpi:eek:
-antykoncepcja na tapecie...hmmm...ja bez zastanowienia lece po wkładkę:tak::tak: Gumek nienawidzę, a tabletek nigdy nie brałam bo ja o wszelakich tabletkach zapominam:confused2: jedynie o witaminach w ciąży pamietałam no i dzieciom daje systematycznie:-D:-D
-a co do wyglądu:sorry: wczoraj "przeleciałam "szafę i stwierdzam, że czas na diete-ale może od jutra hahahhaha:-D:-D:-D
 
Rety w końcu mam chwilę wytchnienia. Od rana wizyta w banku (miało być pół godziny, góra godzinę a zeszło nam się ponad 2!!!! I to jeszcze z dzieciakami!!! masakra), potem walka ze starszym żeby go spać położyć. W samochodzie już usypiał a w domu nagle szał. Był już mega zmęczony ale też mega marudny więc znowu usypianie trwało 1,5 godziny! w miedzyczasie polazł do babci do pokoju i spadł z łóżka uderzając głową w szafkę. No i znowu ryk i histeria. W końcu dostał mleko i jakoś padł. Ale zaraz pewnie Ignaś się obudzi bo już ponad dwie godziny śpi. Więc dużo czasu nie mam.

Wy tu o dietach piszecie a ja właśnie objadam się wafelkami w czekoladzie z biedronki. Normalnie mogłabym chyba całą paczkę na raz zjeść. Haha i to ma być dieta matki karmiącej!!

Ja na sex ochoty jeszcze wielkiej nie mam, chociaż chyba powoli zaczyna ta myśl się pojawiać. U mnie już krwawienia nie ma, tyllko czasem jakieś delikatne plamienie ale myślę że za parę dni powinien być już spokój. No ale ja jeszcze nawet w połowie połogu nie jestem. Myślę że tym razem szybciej wrócimy do aktywności bo nie miałam nacięcia krocza więc nic nie boli. Poprzednio nawet jak mi się chciało to dosyć długo jeszcze był dyskomfort. Mam nadzieję że tym razem będzie lepiej.

No ja na mojego Ignasia nie mam co narzekać. W nocy je co 3-4 godziny i do łóżeczka. W dzień też zazwyczaj po 3 godziny śpi. Tylko rano ma chwilę aktywności i wieczorem tak od 18 do 20.
 
A ja zwariuje! Mlody wczoraj pospal od 20 do 12 w nocy, potem obudzil sie o 3 i o 6 i potem to juz marudzi, pewnie znowu caly dzien marudzenia, a maz poszedl do prabjy, wyjdzie ok 18 i na silke idzie i tyle go zobacze... My to chyba naturalnie- maz ucieka lub gumka.
u mnie brak spania 20-12 reszta nocy prawie tak jak u Ciebie i... jestem szczęśliwa bo nie było kolki !!
Odstawiłam jedną nakładkę bo lewa pierś się wygoiła i wygląda na to że jest lepiej z brzuszkiem.
Od rana było cały czas coś a jak w końcu Mały zasnął to przyszła położna. Znowy powisiał na cycu i po bujaniu na rączkach przy włączonym okapie kuchennym zasnął.
O dietach piszecie ja nie zamierzam takowej stosować chociaż te 6kg na + mnie wkurza. W niedzielę komunia u chrześniaka i nie wiem co na siebie wcisnąć :baffled:
Idę coś zjeść póki mały jeszcze kima..
 
Hello kobietki. Moja pieknisia spi. Noce mamy spokojne ale dzisiaj mloda nie spala od 4-6 a potem przysnelo nam sie na trzy godziny ;-)
Co do pepka u nas szybko odpadl ale pozniej tez krwawil po tyg przemywania wygoil sie calkiem.
Sex ahhh ja juz ochote zaczynam miec ale z racji komplikacji trzeba odczekac swoje, co do antykoncepcji.ja tabsow brac nie moge bo mam migreny z aura, przed ciaza byly gumki a teraz zdecyduje sie na zastrzyki co trzymiesieczne.
 
Byla polozna i mnie chwalila. Potrzebowalam tego ( tyle mam lat a nie sadzilam ze mi to tak dobrze zrobi). Mlody super ja ok. Zdjela mi w koncu szwy a ja odzyskalam radosc. Postanowilam dbac o siebie jeszcze bardziej i swoje otoczenie wiec chyba bede zajeta do konca zycia. Pochwale sie Wam bo mam czym jesli chodzi o moich starszych synow w stosunku do młodego :). Jestem dumna z nich i z siebie.Zobacz załącznik 623952
Nie wiem z jakim zainteresowaniem czyta sie moje posty ale ja sie ciesze, ze mam gdzie czasem zrzucić balast bo sama w domu dostać moge tylko korby . Trzymajcie się. Zycze przespanych nocy.
A co do sexu -slyszalam o czyms takim . W moim domu kraza o nim legendy.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Byla polozna i mnie chwalila. Potrzebowalam tego ( tyle mam lat a nie sadzilam ze mi to tak dobrze zrobi). Mlody super ja ok. Zdjela mi w koncu szwy a ja odzyskalam radosc. Postanowilam dbac o siebie jeszcze bardziej i swoje otoczenie wiec chyba bede zajeta do konca zycia. Pochwale sie Wam bo mam czym jesli chodzi o moich starszych synow w stosunku do młodego :). Jestem dumna z nich i z siebie.Zobacz załącznik 623952
Nie wiem z jakim zainteresowaniem czyta sie moje posty ale ja sie ciesze, ze mam gdzie czasem zrzucić balast bo sama w domu dostać moge tylko korby . Trzymajcie się. Zycze przespanych nocy.
A co do sexu -slyszalam o czyms takim . W moim domu kraza o nim legendy.



No super masz chlopakow! dobrze ich wychowalas! pewnie, ze pisz, bo to pomaga, ja tez sie odrywam jak Was czytam, czy pisze do Was. A co Ty masz taki maly wozeczek- nasadzilas nosidelko?

A pamietacie Sandre? dawno jej tu nie widzialam...

Moj dzis jak aniolek- nie zapeszam! Rano pisalam, ze zwariuje, bo ciagle placze, po czym zasnal o 11 i spal do 15, przewinelam go, zjadl i znowu zasnal i spi juz ok pol godz, ale pewnie pospi dluzej, nie wiem od czego to zalezy... nie mam pojecia, moze od tego, ze dzis postanowilam mu dawac 120 ml mleka, bo tak to jadl ok 90 i dzis mu tak dalam i niedojadl co prawda, ale tak 100-110 zjadl i moze jemu tych 10-20 ml brakowalo? nie wiem sama...
Ale napawam sie cisza!
 
Do góry