.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

[lizzy0209]

Witam i melduje się bez zmian ale z moja tendencja do przenoszenia to nie mam się co zastanawiać spokojnie do 23.04 dotrwam ;-)
Marcia Niunia ja wam współczuję bo taka niepewność musi być okropna ale jakby liczyć od pierwszych poważnych skurczy macie najdłuższe akcje porodowe ;-)

Założyliśmy Ali w pokoju rolete i moje dziecko śpi do momentu aż ja podniose REWELACJA a do tej pory jak tylko robiło się jasno to była na nogach
A teraz wszyscy zadowoleni

Zycze miłego dnia

 

[niunia12a]

Lizzy jak by mi sie taka roleta przydala u mlodego, od pewnego czasu jak tylko sie jasno zrobi ten lazi:/ jeszcze kiedys wlaczal sobie bajki I czekal az wstane a teraz chyba na zlosc robi I lazi I wymysla :O
Ide zrobic salatke I karpatke;-) jak sie zrymowalo

 

[marcia331]

Leze wlasnie pod ktg w prywatnej klinice. Warunki super. Tylko mlodego ciezko uchwycic bo juz bardzo nisko jest. Ale skurczy na razie nie mam.

 

[TruskawkowaMamba]

Witam sie nadal szpitalnie ale jak do jutra nic sie nie zmieni ti wychodzimy;-) Atrurek grzeczny,spi jak aniolek. Tylko nadal mam za malo pokarmu i musi byc dokarmiany.
Wczoraj byl u nas Igorek i zareagiwal super:-)brat mu sie podoba a to najwazniejsze.
Wszystkim rozpakowanym gratuluje,a tym w dwupaku sil i wytrwalosci zycze.
sorki za bledy ale moj telefon cos niee moze ogarnac forum..;-)

 

[kroczek_k]

Marcia leż i albo niech coś się zacznie dziac albo niech przynajmniej te skurcze odpuszcza i dadza ci swieta spokojnie spedzic

Niunia a nie boisz sie ze jak Paracetamol przyjmiesz to nie bedziesz czula jak cos sie rozkreci? Dziewczyny ja to mam wrazenie ze wszystkie rozpakujemy sie 23 Zeby nie bylo ze ktoras zostala sama

Slabo sie dzis czuje:/ tzn glowa mnie boli i jakas taka snieta jestem. Lece zaraz ze swieconka

 

[natalia_eg]

Dzień dobry
My także meldujemy się nadal w dwupaku. Młody wygina się niemiłosiernie, a to raczej porodu nie wróży.
Marcia i Niunia bardzo Wam współczuję tych fałszywych alarmów.
Truskawkowa super, że jest szansa na wyjście jutro do domku. Pokarmem się nie martw, w domu jak się zrelaksujesz to szybko zrezygnujecie z mm. Aaa i gratuluję starszaka, super, że tak fajnie zareagował na braciszka.
U nas dziś przepiękna pogoda i wygoniłam chłopaków na dwór a sama zabrałam się za pichcenie :
Udanej soboty!

 

[niunia12a]

Kroczek nie wzielam, ale jak lezalam w szpitalu to ciagle przychodzily sie pytac czy chce tabletke:/ zrobilam salatke, karpatka sie robi teraz czas zbierac sie do swieconki.
Truskawkowamamba fajnie ze juz jutro do domku idziecie, pamietam po pierwszym porodzie jaka to byla mila wiadomosc

 

[oliwia55]

dziewczyny i ja nadal w dwupaku i na szybki poród raczej nie zapowiada sie. Wczoraj byłam tez na KTG i akurat młody spał więc żaden skurcz sie nie zapisał, chyba odsypiał noc bo nie dawał mi spać:-) On dopiero wieczorem daje mi popalic w brzuchu, wczoraj tez myślałam że mi rozerwie krocze tak bolało i skurcze mocne ale po 24 przeszło.

Nie wiem czy dzisiaj jeszcze dam radę wejśc na forum bo pracy dużo, wczoraj nastałam sie i nadżwigałam zakupów a dzisiaj juz od rana jestem w pracy i zapowiada sie intensywny ponownie dzień.

Tak więc życzę Wam spokojnych i Wesołych Świąt, dla nie rozpakowanych bez bólu i skurczy, ja juz w zasadzie chciałabym rodzic po świętach bo teraz to n ie za bardzo uśmiecha mi sie leżeć na świeta w szpitalu a tak to jeszcze spokojnie ze starszakiem spędzę.:-)

 

[Agmaa]

Hej

Ja tak tylko na sekundkę zobaczyć czy coś rozkręciło :-)

Ja nadal w dwupaku i przyznam szczerze, że mogłabym rodzić po świętach :-) w sumie to i tak do środy muszę wstawić się w szpitalu więc na jedno by wyszło. A tak to najem się jeszcze sernika teściowej

Uciekam się ogarnąć a Wam życzę udanej soboty :-)

Buziakii

 

[patuśka]

Widzę, że na głównym zostały głównie nierozpakowane mamuśki, hehe My dziś drugi raz z rzędu mieliśmy przeboje nocne, mała od 22 do 2 nie chciała spać, tylko ciągle cyc-odłożenie do łóżeczka-płacz-cyc i tak w kółko. Już miałam tak dość, że poszłam zjeść czekoladę na pocieszenie. Ale jak w końcu usnęła, to uznaliśmy, że spróbujemy jej po raz pierwszy nie wybudzać na karmienie, tylko niech sama się obudzi. I co, dziecko spało 5h! A potem zjadła z obu cyców i zasnęła na kolejne 3h :-) więc się czuję wyspana.

Truskawkowa, cieszę się że będziecie się do domciu zbierać Ale słuchaj, oni w szpitalu pozwolili na odwiedziny 3 latka? Wow. Nie wiem, czy to najlepszy pomysł. Ja to bym się bała zarazków z przedszkola!