reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie jako ciężarówki po raz drugi :)

fiolet dzieki... wlasnie siedzialam w lodzie;)

Rysia czyli Szymek sobie radzi i utrzymuje rownowage na 2 kolkach ? no to super! :-)))) my tez musimy sprobowac tylko Patryk najpierw musi sie nauczyc pedalowac...
 
reklama
No Nikolaa nie chcialo mi sie powtarzac, stwierdzilam ze doczytasz:) dzieki...mam wielka nadzieje, ze sie schowa bo mnie trafi szlag przez nastepne 2 miechy!

IiM jak tam? Sweety?
 
Cześć dziewuszki,

Nikola - na wszelki wypadek powinnaś zrobić próby wątrobowe czy co tam się robi w kierunku cholastazy, mam nadzieję, ze lekarza da Ci skierowanie.
Rysica - nie smutaj - włosy szybko odrosną. Ja ostatnio z moimi zupełnie sobie nie radzę, zrobiły się jak druty.
Ollena - niestety musisz nastawić się na to, ze do końca ciaży problemy z hemoroidami będę powracać.

A ja od rana pojeździłam po mieście - najpierw mocz do laboratorium, wieczorem będa wyniki, zobaczymy jak wyjdą. Potem zaliczyłam dwa czy trzy sklepy z bielizną, kupiłam jeszcze jedną koszulkę do szpitala. Ja nie wiem, jak oni to wszystko szyją - nawet w rozmiarze "s" są na mnie luźne. Do szpitala musze jeszcze kupić kilka par skarpet, bo te co mam są już w bardzo średnim stanie. I jeszcze byłam w księgarni kupić Piotrkowi lekturę, bo w szkolnej bibliotece nie było, a musi przeczytać.

Teraz szybka herbata i kanapka i zaraz jadę po Piotrka do szkoły.

Nie mam dzisiaj pomysłu na obiad...zupełnie :/

A jutro wieczorem mam wizytę u lekarza.

IiM, JaM, aldo, alebour - gdzie jesteście?
 
alebur jest w szpitalu z tego co ostatnio meldowała, łożysko ma na samym ujściu szyjki i co jakiś czas przez to krwawienia... trzeba trzymać kciuki i wysyłać modlitwy, bo ma duże zagrożenie... nie wiem czy ją do końca ciąży wypuszczą...
 
fiolet dzieki... wlasnie siedzialam w lodzie;)

Rysia czyli Szymek sobie radzi i utrzymuje rownowage na 2 kolkach ? no to super! :-)))) my tez musimy sprobowac tylko Patryk najpierw musi sie nauczyc pedalowac...

Ollena - nieee, równowagę utrzymuje na biegowym, tutaj udaje mu się powoli jechać, kręcąc pedałami. Za wolno jeździ żeby równowagę łapać... A szybciej nie jest w stanie... Musi najpierw usiąść na rowerku i pochylić się cały, żeby mieć siłę na pedał nacisnąć... Chyba jeszcze jest za mały na taki rower...

Sweety - wiem, że odrosną, ale teraz mam długość, której najbardziej nie lubię :/ ani tego ułożyć, ani coś z tym zrobić, ani krótkie ani długie a tak chciałam mieć taką fryzurkę jak kiedyś... i gucio :/ jeszcze sobie na taką dłuuugo poczekam :/
 
sweety trzymam kciuki za mocz. Co do koszul to moze oni mysla, ze koszula musi byc wielka. Ja sie nie znam bo nie kupuje koszul, ale mysle ze tutaj 36 to 36.
Probuje sie dodzwonic do szpitala ale nic z tego, nie wiem czemu oni tam nie odbieraja:/

Rysia rozumiem, czyli my tez sie wstrzymamy narazie. Niech smiga na biegowym jeszcze.

Ja dzis na obiad barszcz bialy na szybko, nie chce mi sie wczuwac w nic innego.

Czytam ksiazke 'Pokoj' polecam bardzo wstrzasajaca a zarazem lekka do czytania.

Ciekawe co u Ullany :/

martusiu Tobie zostalo czy Wam? 30 tuz tuz, najgorsze jest to co bedziesz gotowala..
 
ollena oczywiscie, ze nam
co do hemeroidow to jak masz duze, wychodza Ci za posladki? ja tez mam ale jakos tak okrutnie mi nie dokuczaja ale ja mam juz kupe lat to sie przyzwyczailam
rysica wspolczuje wloskow, ja bym chyba zastrzelila heh bo ja juz jakis czas zapuszczam i teraz sa takie w miare i jakby mi ktos je obcial to bym zastrzelila heh, ale pokaz wloski moze nie jest az tak zle, moje dziecie jakos nie moze sie nauczyc pedalowac, czasem jej wychodzi moze to wina roweru i na dowrzu pewnie powinnismy probowac bo w domu to malo miejsca jest
fioletowa gratki dla synka
nikolaa nie przejmuj sie tak m, bo dziecku jeszcze zaszkodzisz, faceci tak czasem maja ze zachowuja sie jakby mieli okres heh
sweety pwodzenia u lekarza
 
sweety to trzymam kciuki za mocz!!!! a próby wątrobowe to podjadę sobie dziś zrobić bo nie trzeba naczo i wyniki będę mieć może jeszcze przez internet albo jutro rano
martusia to może pożyczcie od kogoś choć 100 zł
rysia z pedałowaniem cięzko też Wiki szło na początku
no i ja też się zastanawiam co tam u ullany
 
reklama
martusia no jak by mi mogly wychodzic za posladki? jakbym wtedy chodzila, no co Ty!
No i ja sobie nie wyobrazam miec tego kupe lat, bo jesli mi sie po porodzie nie schowa to na 100% sobie zoperuje, za mloda jestem zeby sie z takim cholerstwem meczyc!
 
Do góry