reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusie jako ciężarówki po raz drugi :)

Kasiik, spokojnie - Twoj siostrzeniec da rade. Kolezanka miala CC w 34 tygodniu, maly byl malusienki, a po 2 tygodniach juz miala go w domu i teraz chlop jak dab, 4kg gaduly i smiechaczka. Rosnie jak na drozdzach!

Karol spal dzis bez smoczka i... nie musialam do niego wstawac. Za to rano zastalam go z glowa oparta o szczebelki, wykrecona dziwacznie - dojachal do bandy i probowalc jechac dalej. I smial sie glupolek.
 
Ostatnia edycja:
reklama
hej

my juz od dwóch dni w domu. przepraszam, ze tak pisze z małej bo nie mam jak na tyłku usiasc i leze jakos dziwacznie. porod mialam 20 minutowy tak na prwde kilka minut przed 7 weszłam na porodowke tam z 15 minut skurczy na maxa, nawet sobie troche pokrzyczalam potem dwa parte i Olafek był u mnie na brzuchu o 7.20. teraz natomiast jest masakra dupsko boli jak jasny gwint, jutro zdjecie szwow mam nadzieje, ze bedzie cos lepiej. trafilam na wstretna polozna, jej jedyne slowa do mnie to bylo nie oddychac w moja strone. wredna baba strasznie a jak ja blagalam o lyka wody to mi mowila, ze trzeba miec ze soba. dobrze, ze tak krotko to trwalo. maly slodki spi i je, nocki sa gorsze bo troche szaleje na zmiane ze swoim starszym bratem.
 
Agula - dobrze, że już wróciłaś :) W domu zawsze lepiej :) GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!
Czyli jednak synek będzie miał na imię Olaf?
Współczuję położnej!!! Całe szczęście, że tak krótko to trwało!!! Jak Ty to zrobiłaś, że poszło tak szybko?!?!??! Nieźle... Szkoda, że Cię nacinali, no ale od takiej położnej wymagać ochrony krocza?? Współczuję!!!
 
Ta franca była wsciekła, bo trafiłam na porodówkę parę minut przed siódmą, a ona o 7 kończyła i na szczęscie przyszła lepsza na drugą fazę porodu. Niestety bez cięcia się nie odbyło, ale właśnie wróciłam ze zdjęcia szwów i czuję ogromną ulgę. Mogę usiąść. Pierwszy poród też miałam szybki, ale ten to był taki ekspress, ze aż do teraz nie wierzę. Mając porównanie do cc i sn to chyba szybciej doszłam do siebie po cc.

Tak Rysica jednak będzie Olaf, zmieniliśmy zdanie. A jak u was jak Moniczka? Szymek zachwycony? Bo Antek narazie tak, ale ciekawa jestem jak długo:-)

Dziewczyny dajcie znać trochę co u was bo wątek nam pada:cool:
 
Olaf... Fajnie. Zmien suwak bo strasznie przenosilas.;-) A na polozna to bym wysmarowala skarge do rzecznika praw pacjenta. Zeby ci...a wody nie dala? Kranowy jej zal? Wiesz - jej humory to akurat Ciebie nie musza interesowac, ona byla JESZCZE w pracy, a Ty godziny porodu nie wybieralas.
 
Agula, Monika miala male problemy z brzuszkiem, ale dostala Debridat i Biogaie i daje jej herbatke koperkowa i jest znacznie lepiej. Szymek przyjal Momisie bardzo pozytywnie i tak jest do teraz.
A powiedz udaje Ci sie karmic piersia?
 
Kłaczku Nawet o tym myślałam, ale ja jakoś nie z tych niestety bo przydałoby się. Zresztą nie jej jedynej w tym szpitalu. Szpital piękny, odremontowany, ale personel szkoda słów. Teraz trafiłam na miłą kobitkę i przynajmniej szwy mi zdjęli w ludzkiej atmosferze. Rodziłam tam drugi raz, ale wtedy trafiłam na moja panią dr, nie umawiłyśmy się porostu tak wyszło i teraz wiem że wtedy zostałam potraktowana "po znajomości"

Rysica Nie, nie karmię. Przeżywam to trochę, ale tak zdecydowałam, nie jestem do tego stworzona. Myślałam, że po porodzie sn będzie łatwiej, ale po pierwszej nocy moje sutki to był jeden strup. Nie dałam rady.:zawstydzona/y:
 
Agula, ja tez nie lubi smrodu, ale pewnie bym wysmazyla pisemko do rzecznika - na pewno takowy w szpitalu jest. To nie jest ludzkie, zeby rodzaca tak traktowac. To jest zwykle chamstwo i wykorzystywanie sytuacji bo podejrzewam, ze gdybys nie rodzila to by sie tej pani "do sluchu" niezle oberwalo.
 
reklama
Witam!

Łeb mi pęka od wczoraj, dupsko przestało boleć a teraz głowa. Nigdy mnie nie bolała, a teraz oczami ruszyć nie mogę a najgorzej jak zmieniam pozycję pion-poziom. W nocy spać nie mogłam przez to. Jak nie urok to ...

Czy wam też puchły nogi po porodzie? Po cc pamiętam też miałam spuchnięte, myślałam, ze przez kroplówki itp. A teraz moja lewa noga wygląda jak słoniowacizna. Normalnie czuję się jak kaleka wszystko boli albo niedomaga.

Tyle ponarzekałam a teraz pochwale dziecię, które spało ładnie całą noc z przerwami na jedzonko oczywiście, ale odrazu padał. Takie noce to ja chcę, ale wiem, że czekają nas rózne. Najgorzej to ma mój m bo on o 5 do pracy, ja to może będe mieć szansę na chwilę drzemki w ciągu dnia.
 
Do góry