witam po baaaaardzo długiej nieobecnosci:-tak:
ale najpierw sie urlopowalismy, pozniej roczek i tak jakos barkło czasu:-(
Roczek obchodzilismy 2 razy bylismy w zakopanem (czy w zakopanym kwestie sporne;-)) i akurat chwyciło Milana urodzinki;-) które wyprawiliśmy na Morskim Oku;-) Był mini torcik z szarlotki i swieczka, turysci składali zyczenia hehe nawet zdjecia mu robili
teraz w sobote juz taka impreza bardziej tradycyjna z babciami, wujkami, balonami;-) prawdziwym tortem.....
a tak wyglada moj kochany, roczny przystojniak;-)
jeszcze krótki bilans;-)
sam chodzi a nawet zdarzy sie ze podbiegnie;-)
pokazuje przedmioty paluszkiem;-)
zabiera sie do samodzielnego jedzenia;-)
mowi "mama", "tata", "nie";-)
wkłada mały przedmiot do duzego;-)
potrafi pokac oko, zęby, ucho, paluszki, włosy, pępuszek, nos;-)
robi brawo, papa, pokazuje jak robi lew;-) robi "moja moja" "daje buziaki"
podaje przedmioty
przesypia noce!!!!!!!
a teraz te mniej cieszace umiejetnosci
wspina sie na meble, zrzuca wszytsko co ma pod ręką, rzuca fochem;-) histeryzuje, gryzie i bije (czego go staram sie oduczyc:-angry
wciaz nie toleruje kubków tylko butla:-(
zasypia ze smoczkiem :-(
ale wciaz nad tym pracujemy i wreszcie sie uda
to chyba tyle, do usłyszenia
acha i gratulacje dla wszystkich dzieciaczków za nowe osiagnięcia!!!!!!!
ale najpierw sie urlopowalismy, pozniej roczek i tak jakos barkło czasu:-(
Roczek obchodzilismy 2 razy bylismy w zakopanem (czy w zakopanym kwestie sporne;-)) i akurat chwyciło Milana urodzinki;-) które wyprawiliśmy na Morskim Oku;-) Był mini torcik z szarlotki i swieczka, turysci składali zyczenia hehe nawet zdjecia mu robili
teraz w sobote juz taka impreza bardziej tradycyjna z babciami, wujkami, balonami;-) prawdziwym tortem.....
a tak wyglada moj kochany, roczny przystojniak;-)
jeszcze krótki bilans;-)
sam chodzi a nawet zdarzy sie ze podbiegnie;-)
pokazuje przedmioty paluszkiem;-)
zabiera sie do samodzielnego jedzenia;-)
mowi "mama", "tata", "nie";-)
wkłada mały przedmiot do duzego;-)
potrafi pokac oko, zęby, ucho, paluszki, włosy, pępuszek, nos;-)
robi brawo, papa, pokazuje jak robi lew;-) robi "moja moja" "daje buziaki"
podaje przedmioty
przesypia noce!!!!!!!
a teraz te mniej cieszace umiejetnosci
wspina sie na meble, zrzuca wszytsko co ma pod ręką, rzuca fochem;-) histeryzuje, gryzie i bije (czego go staram sie oduczyc:-angry
wciaz nie toleruje kubków tylko butla:-(
zasypia ze smoczkiem :-(
ale wciaz nad tym pracujemy i wreszcie sie uda
to chyba tyle, do usłyszenia
acha i gratulacje dla wszystkich dzieciaczków za nowe osiagnięcia!!!!!!!